joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
Ja szczepilam 6 w 1, na pneumo też i na rota, głównie dlatego że od małego ma kontakt z dziećmi. Oczywiście robilam to wszystko w czasie i nie pozwoliłam dać na raz, kręcono nosem ale miałam to gdzieś.
Mojej koleżance małemu też się przytrafiło obniżenie napięcia, tępy wzrok itp. po szczepieniu na NFZ, mały miał pół roku. Najezdzxila się po specjalistach, po 2 tygodnia ch zaczął reagować na świat a sąsiadka rehabilitantka cwiczxyla z nim ostro i teraz jest już ok. Nikt nie potwierdził, że to poszczepienne ale co można myśleć jak idziesz na szczepienie z " normalnym " dzieckiem a potem patrzysz i niue dowierzasz...
Bywa różnie ale nie wyobrażam sobie nie szczepić.
Tekila, wcale nie musiała Ci dawać leżącego, bo przecież specyfika pracy taka, że w zarazkach różnych siedzisz a narażać się nie powinnaś.... No ale lekarze nie potrafią czasem bronić swego tylka.
Kciuki za wizyty, to sobie dzisiaj fotki pooglądamy :-)
Mojej koleżance małemu też się przytrafiło obniżenie napięcia, tępy wzrok itp. po szczepieniu na NFZ, mały miał pół roku. Najezdzxila się po specjalistach, po 2 tygodnia ch zaczął reagować na świat a sąsiadka rehabilitantka cwiczxyla z nim ostro i teraz jest już ok. Nikt nie potwierdził, że to poszczepienne ale co można myśleć jak idziesz na szczepienie z " normalnym " dzieckiem a potem patrzysz i niue dowierzasz...
Bywa różnie ale nie wyobrażam sobie nie szczepić.
Tekila, wcale nie musiała Ci dawać leżącego, bo przecież specyfika pracy taka, że w zarazkach różnych siedzisz a narażać się nie powinnaś.... No ale lekarze nie potrafią czasem bronić swego tylka.
Kciuki za wizyty, to sobie dzisiaj fotki pooglądamy :-)