reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernik 2016

reklama
oooo Rybki ;-)...super ,że miałas 3 cc....znaczy super ,że jest ktos taki jak ja ;-)a nie inaczej

ja się bardzo boję;-) tej 3 cc;-(

bardzo jest juz ppnoc jakies ryzyko ;/
 
Rzadko bywałam pod adresem. Gdybym nawet korzystała że szpitala gdzie rodziłam to w szpitalu przyjmuje kilkunastu lekarzy, będąc średnio 11 razy podczas ciazy na wizycie można nie trafić na tego samego drugi raz. Rodziłam 6,5h od poczatku było dwóch lekarzy po godzinie doszło 3 i zostali do końca. Na koniec przyszło jeszcze 3 anestezjologów. Żaden mnie nie pytał o lekarza prowadzącego. Wiem że trzymajcie się się prowadzących ja nie mam nic przeciwko, chodzi tylko o szpital że sugerowlam się tym czy mają sprzęt i pomogą dziecku po porodzie w razie w itd.

A słyszałam mnóstwo przypadków że prowadzący nie poznawał swoich dziewczyn na porodówce mimo łapówek itd, nawet wierzę i się nie dziwię. Niech ma najmniej 200 pacjentek miesiecznie. Trudno zapamiętać.
 
reklama
Do góry