reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Ja płaciłam w pierwszej ciąży 120 za wizytę z USG ale aparat był tak beznadziejny, że nie rozróżniałam części ciała mojego dziecka. Teraz chodzę na NFZ i aparat dużo lepszej jakości. Nie wiem na czym to polega. :)
Dziewczyny ja w pierwszej ciąży też za wszystko płaciłam ale teraz myślę, że dużo kasy wywalone w błoto, choćby na analizy.
 
reklama
Dziewczyny, które mają już dzieciaczki. Poratujcie radą. Moje dziewczę wspaniale się bawi wyrywając mi włosy i drapiąc po twarzy. Nie robi tego agresywnie, tylko dla śmiechu i zabawy. Macie może jakąś metodę na takie zachowanie? Tłumaczę od kilku miesięcy, nic nie dociera. Jak krzyknę, to się śmieje. Odpycham jej rączki, to jest dla niej jeszcze fajniej. W necie tylko artykuły o tłumaczeniu wszystkiego ale z tego co się obserwuje, to dzieciory coraz bardziej rozwydrzone więc nie wiem czy to takie bezstresowe wychowanie takie dobre. Co myślicie?
Dodam jeszcze, że któregoś razu uszkodziła mi rogówkę i byłyśmy przez tydzień uziemione, bo nie dałam rady jeździć autem :(
 
Ja właśnie zastanawiam sie nad zmianą lekarza... zobaczymy co mi powie w przyszły wtorek... jakie jego podejście będzie :)
 
Ann, wiem, że pojechałam po bandzie, ale poprawię się :D Już przeglądałam w necie wagi łazienkowe :) Ty jesteś szczuplutka, jak pamiętam ze zdjęcia brzuszka, to pewnie usg przez brzuch szybko coś pokazuje. :)

U mnie ceny wizyt podobnie, płacę 120 zł za wizytę z usg. Dwie pierwsze wizyty miałam policzone co prawda po 80 zł, mimo usg, ale lekarz powiedziała, że to takie szybkie wizyty były. To mnie ujęło, bo mogłaby mnie normalnie skasować :) A badania krwi to z kolei u mnie więcej wyniosły. Pierwsze 210 zł (te wszystkie początkowe razem z grupą krwi), a następne (powtarzałam betę, znów TSH i kolejne wirusy z listy) 170 zł. Nie dość, że zawsze mnie skrzywdzą tym pobieraniem krwi, to jeszcze muszę im tyle płacić :D

Nevka, jak by to napisać... Gratulacje! :p Pamiętam, że się trochę martwiłaś brakiem objawów, no to teraz witaj w gronie przytulaczek kibelka. Heh, żartuję troszkę oczywiście, wiem, że to nie jest miłe ;)
 
PerseaNigra, a ile ma cora lat? Na kazde dziecko tez co innego dziala. Ja wprawdzie dziecka nie mam, ale moj obecnie 8-letni brat daje niezle popalic rodzicom, a mnie sie zawsze sluchal :D
ja bym w takiej sytuacji sciagala dziecko z kolan/ rąk i powiedziala, ze w taki sposob sie nie bawimy, bo moze zrobic komus krzywde (chociaz pewnie tez probowalas, ale moze w takim razie dluzsza przerwe w zabawie zrobic? Zeby mala zdala sobie sprawe, ze to nie jest zabawa)
Swoja droga, jezeli probujemy dzieciom cos tlumaczyc, one sluchaja przez 20 sekund, potem sie wylaczaja, wiec najlepiej jak najkrocej :)

Nevka, to powod do szczescia :D wprawdzie tulenie kibla to malo przyjemna sprawa, ale w Twoim wypadku to masz potwierdzenie prawidlowej ciazy :D
 
Nevka, mnie podobnie do mięska nie ciągnie za bardzo :) Staram się jeść chociaż drób delikatnie przyrządzony, żeby dieta była jednak choć trochę zbilansowana. Ale pętem kiełbasy można mnie teraz odgonić, jak wampira czosnkiem :D
A lekarzowi faktycznie dobrze się przyglądaj, ostatnio się nie popisał. Oczywiście najważniejsze, żeby był kompetentny, ale z drugiej strony nie powinien chyba też za bardzo dołować pacjentki. Poczucie zaufania i spokoju w relacji z lekarzem to chyba to, czego pragnie każda z nas na czas ciąży :)

Musze się pochwalić, że tata zrobił mi domową pizzę, a mój organizm jej nie odrzucił! Jak to miło sobie podjeść :D I kupił mi winogronka i brzoskwinie, bo tych owoców mi brakowało w zestawie. No.. są jakieś pozytywne strony chorowania. :)
 
Dzisiaj się dowiedziałam ze nie wolno mi utrzymywać kontaktu z mama jak będzie brać chemię i naświetlania :( tzn nie będę mogła jej odwiedzać :(
 
reklama
Do góry