reklama
Magda86Poznań
Fanka BB :)
Sto lat!
PerseaNigra
Fanka BB :)
@PerseaNigra zdecydowaliśmy się na drugie dziecko, ja jestem jedynaczką, mój mąż ma kilkoro rodzeństwa. Nigdy nie miałam poczucia krzywdy z racji bycia jedynaczką, wręcz przeciwnie, całe życie byłam z tego powodu bardzo zadowolona. Nie brakowało mi towarzystwa, poza tym lubiłam bawić się sama, wcześnie zaczęłam czytać, a widząc relacje między różnymi rodzeństwami - dorosłymi i nie tylko - wcale nie jestem przekonana że jest to najlepsze rozwiązanie. Trzeba w to włożyć dużo pracy a i tak efekt czyli relacje w dorosłym życiu są nie do przewidzenia.
Oczywiście, różnie to bywa. Nigdy mi nie przeszkadzało, że jestem jedynaczką, dopóki nie stuknęła trzydziestka, wyprowadziłam się poza miasto i przydałoby się, żeby jakaś siostra wpadła pomóc czasem. Teraz tak myślę, bo obserwuję w rodzinie siostry jak sobie pomagają. Stąd taka refleksja. No i oczywiście nie mam pojęcia jak to jest w relacjach rodzeństwa, bo nie doświadczyłam tego więc tym bardziej podejmuję wyzwanie wychowania dwójki. A co to wyjdzie... zobaczymy
Aria jaki rocznik jestes?
No ja wczesnie zaczelam bo urodzilam Synka jak mialam 22 lata, no rocznokowo 23. Ale w miedzy czasie jeszcze sie rozwiodlam i wzielam drugi slub xD takze u mnie ekspresowo
Hehe, rzeczywiście nie tracisz czasu
Ehhhh szkoda gadać, na prawdę....ostatnio w ogóle zauwazyłam ,że jak dziewczyny zachodza w ciążę to lada moment się rozstają....u mnie w około jest pare takich świezych przypadków.
Nie potrafie tego pojąć skoro kochali się.....to czemu akurat ludzie się rozchodzą, gdy pojawia się owocek zamiast starać się jedno i drugie...
1 koleżanka rozstała sie bo jej powiedział,że nie jest gotowy na dziecko....nie skomentuje tego
2 ponieważ zaszła z nim w ciąże a on nie poczuwał sie do zadnych obowiązków, kosztów itp, zero pomocy...
Wiem, że tak jest w małżeństwach ale często dzieje się tak, że kobiety po prostu mówiąc brzydko, łapią facetów na dziecko. A po co łapać mężczyznę, któremu nie chce się przejść do urzędu i sformalizować związku. Oczywiście życie pisze różne scenariusze, mówię o sytuacjach, które obserwowałam w otoczeniu.
Ja pierwsza ciaza 23 lata druga 25 I prawie trzy lata po slubie :-) pamiatam zdziwienie wszystkich znajomych ze po co slub biore jak w ciazy nie jestem :-)
U nas też pojawiały się pytania czy jestem w ciąży. A braliśmy ślub mając 28 lat! Z miłości i chęci bycia razem. Bardzo to dziwne w tych czasach.
Dla mnie większość z Was dziewczyny jest młodziutka i troszkę jestem w szoku z powodu tej naszej średniej wieku Ja w moim wieku 29 lat czuję, że teraz jest ten czas. Może to kwestia środowiska zawodowego, ale otoczona jestem rówieśnikami, którzy ostatnio właśnie biorą się za powiększanie rodziny i nie zdawałam sobie sprawy, że jesteśmy w mniejszości
Urodziłam pierwsze dziecko miesiąc przed trzydziestką.
Chyba się wypisze z tego forum. Same młode dupy z dzieciakami. No depresji można dostać.
Ja mam 36 lat! Jak na razie zadnego dziecka i mocno się modlę by obecna ciąża zakonczyla się powodzeniem.
Ech... zmieniam nick na babcia
Ja w tym roku 32 także może trochę raźniej Ci będzie
A ja dzisiaj koncze 26 i pierwsza dzidzia..
Ale my to slubu nie mamy jeszcze nawet, a dziecko to byla taka niespodzianka dosc szybka postanowilismy sie nie zabezpieczac i zyc wg zasady "co ma byc to bedzie", no i jest fasol Pewnie gdybym chciala swiadomie planowac dziecko to nigdy by nie byl odpowiedni moment dla mnie, albo bym miala cisnienie i stres, a to wiadomo, ze tez nie jest dobre. A slub wezmiemy cywilny tylko ze swiadkami, bez imprezy, a koscielny juz chyba razem z chrzcinami
Wszystkiego najlepszego! Wznoszę toast lemoniadą cytrynową!
luckychoice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2016
- Postów
- 466
Iśka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Wesoła Kobietka
Fanka BB :)
Iska wszystkiego najlepszego!
Przelecialam tylko tak pobieznie posty i co do wieku to w tym roku stuknie mi 32, ale nie czuję sie staro. Zawsze zreszta wygladalam mlodziej. Teraz jednak mam przyciemnione wlosy i juz mi teskno do blondu w blond jednak mlodziej sie czułam.
I mnie wzielo przeziebienie, gardlo boli jak nie wiem a nos juz caly czerwony, wlasnie niedawno wrocilam z pracy, zjadlam i leżę pod kocem. Czekam aż mąż przyjedzie z Mala z przedszkola. Na jutro wzielam wolne by bardziej sie nie rozchorowac. Juz nie moglam wysiedziec w pracy.
Przelecialam tylko tak pobieznie posty i co do wieku to w tym roku stuknie mi 32, ale nie czuję sie staro. Zawsze zreszta wygladalam mlodziej. Teraz jednak mam przyciemnione wlosy i juz mi teskno do blondu w blond jednak mlodziej sie czułam.
I mnie wzielo przeziebienie, gardlo boli jak nie wiem a nos juz caly czerwony, wlasnie niedawno wrocilam z pracy, zjadlam i leżę pod kocem. Czekam aż mąż przyjedzie z Mala z przedszkola. Na jutro wzielam wolne by bardziej sie nie rozchorowac. Juz nie moglam wysiedziec w pracy.
Dziewczyny wy tyle piszecie, że nie sposób za wami nadażyć ja tez raczej do tych starszych mam sie już zaliczam i prawdę mówiac odetchnełam trochę, że nie wszystkie tu macie po 20 lat iśka wszystkiego spełnionego. Też zastanawiam się nad tym ile kasy dostanę na l4 a ile macierzyńskiego....zupełnie nie łapię jak to się liczy. Ale póki co chcę pracować. Choć aktualnie siedzę z córa w domu bo jest chora...ja też byłam ale już lepiej...na miód już nie mogę patrzeć
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: