Jagus, jaka fajna ta Twoja cora
A ja bym chyba nie chciala, zeby moj partner byl przy porodzie, jemu przy pobieraniu krwi sie robi slabo i podejrzewam ze trzeba by go bylo reanimowac po 5 minutach
No i pewnie by mi zeszlo z tym rodzeniem ze trzy dni
ale zobaczymy, do porodu kupa czasu, nawet o tym nie mysle w tej chwili.
A do szkoly rodzenia chcialabym pojsc, pierwsza ciaza, wiec dowiem sie wielu rzeczy
A ja bym chyba nie chciala, zeby moj partner byl przy porodzie, jemu przy pobieraniu krwi sie robi slabo i podejrzewam ze trzeba by go bylo reanimowac po 5 minutach
A do szkoly rodzenia chcialabym pojsc, pierwsza ciaza, wiec dowiem sie wielu rzeczy