reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Betka pewnie weźmie cie z zaskoczenia! U mnie niestety dramat, krzyż boli przeokrutnie, pachwiny i brzuch też dają o sobie znac juz nawet w nocy. Wczoraj pod prysznicem bardzo mocno i dokladbie czulam.nacisk na pochwe. Przeraza mnie to, że tak to moze wyglądać aż do terminu porodu, a to jeszcze troche. Niby lekarz twierdzi, że to kwestia 2 tyg, ale wiecie jak to jest. On może mówić, a natura to natura. Wczoraj znow bylismy u znajomych i dla mnie to meczarnia juz, dlugo nie posiedze, nie postoje, a tez wydurniac sie nie będę i nie bede sie kladla...
 
reklama
Dokladnie gin nie wie dokladnie na wizycie Ci powie ze uuu jeszcze a Ciebie wezmie nastepnego dnia.
Dosc dlugo te bole Ci sie utrzymuja co.
Juz mamie kazalam nawet szybciej przyjechac tzn za tydz w tp niech siedzi i czeka ze mna az sytuacja sie rozwinie:p w koncu dwa razy do roku ją widzę
 
Betka pewnie! Niech czeka. Ja też bym chciała, żeby moja byla bliżej, ale cóż. Wczoraj poprosilam teściów żeby po porodzie dali mi jeden pelny dzień bez odwiedzin żebym doszła do siebie to stwietdzili, że przyjadą od razu tak czy siak i wezmą dziecko na korytarz a mnie odwiedzac nie muszą. Heh tak jasne bo ja w pierwszej dobie dziecko komuś oddam.. nie ma szans. Przykro mi jednak, że potraktowali mnie jak inkubator. Moja rodzina potrafi to uszanować i przyjadą dopiero jak juz bedziemy w domu. Betka no dlugo, sama nie wiem czemu tak. Może miednica sie rozszerza? Klucia w pochwie też mam. Chce ten tydzien tylko przechodzic i później juz urodzić. Moj chlop ma teraz tydzien pracujacy wiec wolalabym by miał wolne jak sie zacznie :)
 
Glupio tak ze nie umieja uszanowac,ale moja tesciowa tez pewnie przyjdzie jak wroce ze szpitala ale ja jak bede sie zle czula to mam to gdzies zamkne sie i pojde polozyc jesli bede miala na to ochotę.
A ze moja bedzie to jakos pewniej bede sie czula ze mam ją obok jak sie zacznie.
To sie nameczysz z tym bolem kluciem biedna ale taki juz nasz los..:p
 
Ja tez juz sie nie nadaje na imprezy:( mielismy znajomych przez weekend i ledwo żyje.
Super Beatka ze mozesz spędzić troche czasu z mama na spokojnie jeszcze przed porodem:)
Moja raczej nie przyjedzie i tak sobie mysle ze moze dobrze bo ostatnio tylko warczę na wszystkich...
Jurczu zdrowia życzę:) i tak nam juz ciezko bez dodatkowych chorób:(
 
Betka bo co swoja to swoja, zawsze inaczej. Ja swoją też bym chciala obok, też na nią warcze, ale ona mi.na siłę nie doradza, nie mowi co i jak. Dobrze, ze moj chlop po mojej stronie powiedział, że jak urodze to im powiemy dopiero na drugi dzien i niech wtedy przyjezdzaja :p
 
Jadę do domu :-) ktg ok więc mogę jechać. Muszę iść tylko wcześniej na wizytę do mojej gin :-)
A to jeszcze Wam złącze śniadanko...Ha ha
1474792850976.jpg


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • 1474792850976.jpg
    1474792850976.jpg
    73,1 KB · Wyświetleń: 304
Moja mama przyjechała do nas jak moja córa sie rodziła i bardzo nam pomogła:) nawet nie tyle z dzieckiem co dom ogarniała, gotowała, prała i prasowała a ja mogłam sie na małej skupić. No i zawsze to raźniej jak sie ma kogos do pogadania, pamietam ze panikowalam jak wyjeżdżała ze sobie rady nie dam :)
Ale mam lenia dzisiaj jeszcze w lozku leżę...
 
reklama
Agica, ale swoja to swoja zresztą wolę sama moc zadecydowac czy będę chciała pomocy czy nie. Tak na siłę to nie robota. Moje siostry jak rodziły też chciały kilka dni spokoju i wszyscy to szanowali, o pomoc też nie prosily bo chcialy same wszystko.
Tekila masakra, wstyd że takie jedzenie dają ciężarówką!
 
Do góry