Pazdziernik 2016

[betkaa88]

Wrocilam z zakupow juz czuje sie troche spokojniej bo do.szpitala chyba wszystko mam chyba ze cos pojedynczego to pod domem kupie..jeszcze męża do Smyka musze dzis zaciagnac bo jak narazie sama latam i wszystko kupuje co potrzebne no poza meblami,a tu wanienke i przewijak trzeba kupic obowiazkowo!
Ile tego wszystkiego jest dziewczyny..szok

Mi np tesciowa tylko mowi oj jakie ladne widzialam posciele oj jakie ladne rożki czy cos tam a ja sobie mysle to czemu nic nie kupilas?
No bo taka prawda...ale sama na siebie widze musze liczyc z wieloma sprawami i jest mi troche smutno bo za duzo na mojej glowie a moj maz tylko sie przyglada co przynosi listonosz albo kurier chyba nie dotarlo do coniektorych ze za kilka tyg zostanie rodzicem...
Przytulcie mnie

 

[luluś1]

Patrish te zwierzatka lesne cuudne
Juraczu a co ci powiedzial ? Mi tez mowi o odżywianiu, mimo ze wie, że zwracam ogromną uwagę na to co jem(!) Najgorsze jak czasami mówię, że boje się czy sobie poradze, czy dam rade wykąpać to sie okazuje, sluchajcie, ze moze przyjeżdżać i kąpać moje dziecko... moje siostry tez maja dzieci, naogladalam się, uczestniczylam w ich pielegnacji i wychowaniu mimo wszystko uważam, ze nie jestem osobą ktora powinna radzic innym jak postępować z własnym dzieckiem. Przeciez kazda mama sama musi sie nauczyc i wypracowac plan dzialania

Duzo nas zamawiało z tej str Link do: Kocyki dla dzieci - Napiki sa rewelacyjne

 

[Agica:)]

Betka kochana nie denerwuj sie, chłopy tak maja... Nam jest łatwiej bo hormony, instynkt i czujemy nasze maleństwa a do nich często dociera jak bobas juz jest na świecie. Plus do tego stres bo nagle zdają sobie sprawę ze teraz beda odpowiedzialni za cała rodzine, szczególnie za ta mała istotkę Zobaczysz Betka ze Twoj maz oszaleje na punkcie Barusia, jeszcze bedziesz zazdrosna
Ja tam sie nawet cieszę ze moj sie nie wtrąca w zakupy przynajmniej kupuje co mi sie podoba czasem tylko marudzi jak kupuje przez internet bo płace jego karta, a w tedy mowię idź do sklepu znajdz tańsze...

 

[betkaa88]

Ja dostalam od kolezanki kocyk ze strony www.colorstories.pl
Jest pięknie uszyty

 

[betkaa88]

Betka kochana nie denerwuj sie, chłopy tak maja... Nam jest łatwiej bo hormony, instynkt i czujemy nasze maleństwa a do nich często dociera jak bobas juz jest na świecie. Plus do tego stres bo nagle zdają sobie sprawę ze teraz beda odpowiedzialni za cała rodzine, szczególnie za ta mała istotkę Zobaczysz Betka ze Twoj maz oszaleje na punkcie Barusia, jeszcze bedziesz zazdrosna
Ja tam sie nawet cieszę ze moj sie nie wtrąca w zakupy przynajmniej kupuje co mi sie podoba czasem tylko marudzi jak kupuje przez internet bo płace jego karta, a w tedy mowię idź do sklepu znajdz tańsze...

Dzięki kochana za słowa otuchy,bo mnie już chyba jakas depresja dopada i taka bezsilnosc ze wszystkim ja sie przejmuje kupuje zamawiam a moj tylko rzuci okiem i no ladne zwariowac idzie!!!
Dobrze,ze dzis jak powiedzialam ze to msc zostal to spanikowal ze za skladanie mebli musi sie brac oo prosze Panstwa cos Pana ruszyło

 

[Aria1010]

Julia jeśli mogę coś zasugerować [emoji14] to oczywiście skorzystaj z pomocy teściowej ale teoretycznej... my przy starszaku powiedzieliśmy żeby była obok podczas kapania bo chcemy się nauczyć a najlepiej się uczy robiąc samemu... kąpal małego D. I tak się chłopakom spodobało xe młodego wykąpalam 1 raz jak miał 4 miesiące

 

[jurczux]

Wiktorka, ja trzymam się tego, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej, co nie oznacza że dzień po porodzie będę jadła schabowego z frytkami i popijała colą. Będę się na pewno pilnowała, nie jadła na początku silnie uczulających produktów, trochę delikatniej, w sumie tak jak teraz, bo też się pilnuję i staram jeść zdrowo, ale przede wszystkim będę obserwować jak reaguje dziecko na to co ja jem. Mama mojego kolegi nie jadła nic oprócz gotowanego kurczaka i gotowanej marchewki przez cały okres karmienia piersią i on jest przeświadczony, że póki będę karmić powinnam jeść tylko to (rok, półtorej na gotowanej marchewce...?!). Nie trafiają do niego argumenty, że wszystkie składniki przechodzą z mlekiem i oprócz tego, że dziecko może mieć niedobory po czasie, to wyssie też wszystko ze mnie. Różne są przypadki i rozumiem, że nie wszystkim dzieciom pasują różne składniki w mleczku, ale często nie ma to wpływu na to czy dziecko jest marudne. Ehhh już widzę ten wzrok jak się spotykamy i jem coś normalnego... Ja mu mogę grzecznie powiedzieć, że dziękuję za dobre rady, gorzej z jego dziewczyną, która jest moją przyjaciółką która będzie chyba pomarańczowa od tej marchewki jak będzie karmić piersią

Mi się już nie chce latać po sklepach, no do Lidla pójdę jeszcze jutro te ubranka pooglądać. Jeszcze kilka rzeczy mi zostało, ale to już zamówię przez internet. Mój małżonek to też tak się kwapi do tego wszystkiego... Jak widzę na szkole rodzenia jak troskliwie mężczyźni zajmują się swoimi kobietami w ciąży to zazdroszczę. Ale chyba zrobię mojemu jutro test body Dam mu takie body kopertowe rozpięte i niech to dobrze pozapina zobaczymy czy zda ;D

 

[Patrish]

Duzo nas zamawiało z tej str Link do: Kocyki dla dzieci - Napiki sa rewelacyjne

dziękuje za linka widzę duzo muślinowych i bambusowych kocyk i pieluszek wiele z nich widzialam na smyku to porównam ceny

 

[Wiol86]

U mnie to samo, mąż wiecznie zdziwiony jak mu mówię ile zostało. On ma na wszystko czas, a ja mam wrażenie, że jak zaraz nie będę miała wszystkiego gotowego to oszaleję

Napisane na XT1068 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Wiktorka88 O]

Jurczu ja mam to samo zdanie co ty
Betka nie denerwuj sie, zdazycie ! My dopiero jak wrocimy z urlopu pomalujemy pokoj czyli cos kolo 20, 11 wracamy pozniej moj ma tydzien pracujący. Ja uważam, że nie zdążymy szczerze mówiąc, ale juz mi sie nie chce tym denerwować. Najwyzej później bedzie na szybcika wszystko robił, dorosły jest niech sie sam przekona. Najgorzej, że nie mam gdzie ukladac ciuszkow dla mlodej i to mnie przytłacza najbardziej.