reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Jezu, dziewczyny, przeczytałam trochę co tutaj piszecie i jestem jeszcze bardziej przerażona. Za tydzień mam cc. Mam takie pytanko do mam po cc - czy jak już byłyście w domu po tych zazwyczaj trzech dobach w szpitalu to dawałyście normalnie radę wstawać do Maluszka w nocy, karmić go itd?
 
reklama
Anirak, Dla mnie i dla większości dziewczyn ze szpitala ta 4 doba była znacząco lepsza niż wcześniejsze. Dasz sobie radę. w szpitalu dziewczyny już w drugiej dobie same zajmowały się dziećmi.
 
Hymm no i dupcia . Wzięłam w nocy chłodny prysznic i chyba niepotrzebnie, bo po nim położyłam się i miałam cały czas skurcze co 7-5 min i tak do 5ej i zaczęły słabnąć. Jak będzie obchód muszę się dopytać czy w takim razie będą się bawić z tym balonikiem czy czekamy. I muszę dorwać kogoś kto mi rozwarcie sprawdzi. Coś lekarzy nie widać. No nic, chyba muszę dzisiaj dużo chodzić prawda?
 
Cześć laski Katarrynnka o postępowaniu decyduje lekarz różnie to bywa u nas trafiasz na patologię 7 dni po terminie i jesteś monitorowana .
Chybra jak już masz rozwarcie to chyba balonika nie zakładają tylko dostaniesz oxy albo będą czekać :-) nie martw się czekaj na lekarza i dużo się ruszaj .
Ja dalej w domku skurczy ani widu ani słychu czekam sobie ze spokojem .
 
Anirak ja miałam syna juz na sali pooperacyjnej a potem cały czas był ze mną. Na pooperacyjnej położna mi pomagała jak trzeba było go przełożyć na drugą stronę a potem V na normalnej sali przewinął go i ubrał przed pionizacją. Po pionizacji wszystko juz robiłam sama. Ból owszem jest ale moim zdaniem do zniesienia. Zresztą u każdego to bardzo indywidualna sprawa ale nie nastawiaj się tak, że będzie ciężko.

Chybra &&&&&, żeby się rozkręciło!

U mnie trochę spokojniej w głowie. Alex raz śpi lepiej, raz gorzej ale nie mam na razie powodów do narzekań. Wczoraj nawet miałam wieczorne wyjście na 3 godziny ;-) stabilna emocjonalnie to ja nie jestem :p ale pracuję nad tym ;-)
 
Jezu, dziewczyny, przeczytałam trochę co tutaj piszecie i jestem jeszcze bardziej przerażona. Za tydzień mam cc. Mam takie pytanko do mam po cc - czy jak już byłyście w domu po tych zazwyczaj trzech dobach w szpitalu to dawałyście normalnie radę wstawać do Maluszka w nocy, karmić go itd?

Tak. Myślę, że spokojnie. U mnie w szpitalu zajmowałam się małą prawie od razu po pionizacji, choć było ciężko. Tylko po długim noszeniu brzuch mnie bolał.
 
reklama
Do góry