Październik 2015

[kasia1506]

Dream rzeczywiście spory już jest Olek.Oby coś się ruszyło.

Reniam20 ja też dzisiaj byłam na ktg i niestety brak skurczy.Już większe miałam we wtorek..Rozwarcie nadal na opuszek.Młody bardzo nisko główką,ciągle mnie uciska..mam się stawić w poniedziałek na kolejne ktg,chyba że coś się ruszy.

Nie poddaję się i nadal cisne po schodach,masuję brzuszek i sutki.Przez ten bolący kręgosłup mam większą motywację do szybkiego powitania maluszka

Trzymajcie się dziewczyny,rozpakowane i te z brzuszkiem

 

[Chybra]

No i rodzinna sala porodowa zajęta więc na ogólnej jestem, ale oprócz mnie nikogo nie ma więc jest ok. Opieka mnie mega pozytywnie zaskakuje, położne i lekarze. Dostałam ok 14znieczulenie i chyba niedługo będzie trzeba prosić o kolejną dawkę. Mam 6 cm, ale podejrzewam, a w sumie mam nadzieję, że podzieje się to szybciej niż 1cm na h. Najgorsze jest to, że mega mi się chce spać i jeść

 

[Kornelcia05]

Chybra powodzenia i czekamy na info oby szybko poszlo

 

[dreamgirl]

Dream 4200 o matko ,ale to właśnie skutek przenoszenia nasze dzieci nabierają teraz tylko masy .Trzymaj się ładuj akumulatory .Właśnie dlatego staram się jeść racjonalnie ,ale mniej kalorii mam nauczkę po starszym przenoszonym synu .

A daj spokój... Chciałam mniejszego dziecka, żeby mnie nie przerwało a tu proszę...

No i rodzinna sala porodowa zajęta więc na ogólnej jestem, ale oprócz mnie nikogo nie ma więc jest ok. Opieka mnie mega pozytywnie zaskakuje, położne i lekarze. Dostałam ok 14znieczulenie i chyba niedługo będzie trzeba prosić o kolejną dawkę. Mam 6 cm, ale podejrzewam, a w sumie mam nadzieję, że podzieje się to szybciej niż 1cm na h. Najgorsze jest to, że mega mi się chce spać i jeść

Ale super że już tak się zadziałał u Ciebie... Trzymam kciuki!!!!

 

[dolga]

Ooo patrze ze w weekend mogą się dzidziusie posypać

Powodzenia dziewczyny, miejmy nadzieję, że wasze męki szybko się zakończą

My dzisiaj z dziećmi przyjechaliśmy 260 km i droga super poszła, spali sobie chłopcy słodko.

Malinka ja tak miałam przy pierwszym porodzie tylko SN, ale długo długo miałam problem, bo nie czułam, że chce mi się siku. W ogóle po samym porodzie nie mogłam się wysikac, aż mnie straszyli cennikiem, wiec strumień lejacej się wody pomógł. Ale nie martw się wszystko wróciło po czasie do normy

Isabela co do takich metod usupiania to wykorzystam je w ostateczności, narszie nie jest tak źle

Czytam was ciągle na bieżąco, bo ciągle mam nadzieję że któraś urodziła hehe

Chybra no z takim rozwarciem to lada chwila zobaczysz swoje maleństwo

Dream oo jak ale kolos będzie, jak ty go urodzisz, nie wyobrażam sobie

 

[kamila1983]

Jaka tu cisza dzis czy wszystkie rodzą?
Chybra jak tam tulisz juz swoje malenstwo?
Dolga to super sobie wyprawe zrobiliscie
Malinka po sn tez nie czulam kiedy chce siku chodzilam jak sobie przypomnialam ale wszystko wrocilo do normy

Ja dzis ogólnie zle sie czuje :/ caly czas brzuch twardy :/ jutro mam ktg zobaczymy co slychac tam. Rodzic jeszcze nie chce w nastepny piatek poprosze

 

[dbdg]

Chybra, powodzonka! [emoji3]

 

[Kornelcia05]

Hej z tym sikaniem po sn tez miałam podobnie, szybko minęło.

Dream nie przejmuj się waga nie jest taki duży naj wyżej cię natną, mój synek jak się urodził ważył podobnie 4,220 i 59 cm teraz spodziewam się więcej wypchnąć; )

Powodzenia, która następna?

 

[ania_kropla]

Chybra powodzenia! !! Choć może juz po wszystkim.
Ja dalej w poczekalni. Dziś byłam podpięta do ktg przez 2 godziny. Juz miałam ochotę sama to z siebie zedrzec.

 

[Akatsuki]

Chybra I jak tam?? Wyklulas??
&&&&
Dream mój mąż jak się urodził sn to ważył prawie 5kg a teściowa mojego wzrostu (160cm) także nie bój żaby najwyżej będziesz chodziła jak cowboy heheh żart dasz radę wariatko &&
Dolga jak twoi chłopcy? N zaakceptował D? Czy dalej uparcie udaje że go nie ma?
Dziewczyny po robocie - jak z waszymi brzuchami? Zastanawiam się co zrobić z tą luźna skóra bo flaki się ładnie obkurczaja ale skóra z brzucha mogłabym kilka przeszczepów obdzielic ... położna nic mądrego nie miała do powiedzenia poza delikatnymi ćwiczeniami po upływie 6 tyg ale cwiczenia mi skóry nie wchlona...
Ja od wczoraj się gryze z teściowa bo ona mi zarzuca że za ostro wychowuje Lari. O jej charakterze nie raz słyszeliście i o tym jakie akcje ona mi wywija... teraz teściowa uważa że to dlatego że dajemy jej klapsy zamiast do znudzenia tłumaczyć i prosić. I ja i M tłumaczymy ze to takie dziecko, jest jest nadpobudliwa co stwierdzono i czasem tylko tak można ja sprowadzić na ziemię ... a ona dalej sie upiera ze to my błąd popełniliśmy bo nie ma niegrzecznych dzieci tylko nieudolni rodzice. K mac jesteśmy od początku sami bez nikogo do pomocy a ona wpada raz na rok i mówi mi ze jestem zła matka ... :[
Też wymienilam pomocnika z matki na teściową ... chyba podziękuję za odwiedziny z Pl.