Październik 2015

[dreamgirl]

Melduję się dziewczyny! W domku oczywiście
Zrobili mi KTG, tętno w normie, zapisały się pojedyncze skurcze na poziomie 60. Rozwarcie nadal na dwa palce, gin mi zrobił ponownie masaż, tym razem mocniejszy. Zobaczymy. Wody nadal w normie.
Jeśli nie urodzę w ciągu tygodnia to mam wypisane skierowanie na patologię na 16 października - to będzie piątek, w sobotę próba oksytocynowa, w niedzielę coś tam - ogólnie powolne wywoływanie porodu, aby go jak najbardziej naturalnie pobudzić. Także na pewno jakiś tydzień mnie czeka na patologii... nie zapowiada się zbyt kolorowo. Póki co mam tydzień jeszcze w domku... może się ruszy.

Jak pomyślę, że to już jutro to mdleję... [emoji3] Będę Mamą- o *****! [emoji33]

Heh, super napisane :-) Czekamy na relację

Dream to właśnie wyglądało jakby miała atak astmy. Nie mogła oddychać ale ja jakimiś sterydami inhalowali i jest już lepiej. Buziaki

No jakby Wam wyszła astma w diagnozie to wiesz... jestem do dyspozycji, jakbyś chciała pogadać.

(...) Mała Frania jest grzeczniutka śpi po 3,4 h w dzień i w nocy 5-5,5. Wszyscy są w niej po uszy zakochani. Siostra starsza przeszczęśliwa chodzi całuje przytula. Ja czuje się świetnie. Tfu tfu żeby nie zapeszyć. Idyllo trwaj.
Waga 9 dni po porodzie pokazuje -1 kg sprzed ciązy, brzuch płaski da się da się :-)

Ale radość bije z Twojego posta, z każdego zdania :-) Gratuluję płaskiego brzucha!!!!

No i jestem na oddziale, robią badania w kierunku zatrucia ciążowego.
Dziś po przebudzeniu miałam 140/93 a już przy przyjeciu 120/80. Jakieś czary, albo mój nowiutki ciśnieniomierz robi sobie ze mnie jaja. Głupio mi jak nie wiem, ale lekarz zdecydował, że będzie nas obserwował.

Uuu, ale kiszka. To dawaj znać na bieżąco co Ci tam będą mówić o tym zatruciu... Współczuję Ci...

 

[kitek85]

Witam Kochane

Ja po wizycie (opisana w odpowiednim wątku). Jestem zadowolona
ZUS dosłał kasę, więc siedzę nad opłatami. Popołudniu czeka mnie jeszcze: odwiedziny koleżanki, dentysta, odwiedziny u Teściowej. Jest co robić...

Dream, jak tam dzisiaj?

Dbdg &&& zaciśnięte i powodzenia życzę

Lilo, powoli do przodu oby tak dalej!

Witam kochane,
Mała je wieęc ja na BB

Jest cudowna i przekochana. Je i śpi zero jęku czy stęku...tfu,tfu ....

R zapina przy małej że hej! Przewija, kąpie, przynosi mi i ogólnie zakochany w swojej niuni, nawet bywam zazdrosna

Je co 3,5-4 h przewijanko i spanko. Mam nadzieję że tak pozostanie. Ja wskoczyłam w trybiki i nawet nie pamiętam już że cc była choć mam jeszcze szwy. Połóg też bezbolesny i skąpy. No ale żeby nie było yak kolorowo to cyce masakra....turbo produkcja no i bolą :/

Buba, co prawda Mała jeszcze u mnie w brzuchu, ale już Ci zazdroszczę tak spokojnej Królewny Nie mówiąc już o zaangażowaniu męża i prezencie.

Buba ale extra prezent. Ja to czekam do 6 i jadę na izbę bo mi krew trochę poleciala i boli brzuch i skurcze chyba się nasiliły. Stres robi swoje. Młoda juz w szpitalu inhalyja ja ma zostać t przynajmniej 2 doby buuu a ja sama musze sobie radzic .

Normatywna, zdrówka dla Córci. Wiem, że nie układa się teraz po Twojej myśli, ale może lepiej byłoby pojechać na IP żeby sprawdzili te plamienia i skurcze???

U mnie noc taka sobie, skurczybykow kilka bylo ale nieregularnych. Ok 4-5 sie obudzilam z bolem brzucha tak na srodku takie ciagniecie jakby rozrywanie ehh dziwne to bylo.

Sysiu, ja mam takie bóle przez połowę ciąży... jak Mała się rusza to jeszcze bardziej boli

No i jestem na oddziale, robią badania w kierunku zatrucia ciążowego.
Dziś po przebudzeniu miałam 140/93 a już przy przyjeciu 120/80. Jakieś czary, albo mój nowiutki ciśnieniomierz robi sobie ze mnie jaja. Głupio mi jak nie wiem, ale lekarz zdecydował, że będzie nas obserwował.

To na pewno moja zryta, potargana psycha :/

Dziewczyny, tylko pozazdrościć takich mężów Mój mam nadzieje tez zabłyśnie ale pewności nie mam

Dagpio, to dobrze, że lekarz postanowił to poobserwować.

Co do prezentów, to ja raczej wątpię, że Ł. cokolwiek mi zafunduje... Taki "dusigrosz" z niego jest, że czasem mi przykro. Jeszcze teraz mamy na głowie kupno samochodu, więc się pewnie wykosztuje. Za to już liczy ile to z ubezpieczeń dostaniemy :/ Ja to mam zamiar to wydać na Małą i siebie Niech spada na drzewo! Ja noszę, ja rodzę, ja będę karmić... Mnie też coś się od życia należy

 

[Akatsuki]

Mój lubi robić prezenty. Zresztą ja też. W tym roku na robiliśmy tyle prezentów ze na gwiazdke chyba sobie damy po cukierku haha

 

[normatywna]

Ja juz po cc. Młoda w szpitalu z tata a ja w drugim szpitalu. Nie znam jeszcze wymiarów młodej.

 

[krewetka]

Ja juz po cc. Młoda w szpitalu z tata a ja w drugim szpitalu. Nie znam jeszcze wymiarów młodej.

Gratuluje!

 

[kitek85]

Wow, Normatywna- szybko poszło! GRATULACJE

Isabela, ależ Ci zazdroszczę... Mam nadzieję, że choć w połowie tak łatwo mi pójdzie

 

[maran-atha]

Czesc u mnie tez dalej nic... zadnego skurczu nie mam nawet, jutro mam wizyte w szpitalu na 8:30 to moze cos powiedza... dzis nie rodze i tak bo mecz musze obejrzeć wkurza mnie to, ze zawsze rodze po terminie... przez to dzieci ponad 4kg a jednak latwiej wycisnac 3,5kg niz 4200g czy 4400g... czekam wiec i czekam i zla jestem na to wszystko, bo zadne naturalne metody na rozpoczęcie sie porodu nie dzialaja, zreszta nigdy nie dzialaly... ; ( nie mam humoru nawet sie udzielac... ; (

 

[Chybra]

Ja nawet ok spałam, 5 razy kibelek, młody mocno się trzyma brzusia.
Zazdroszczę prezentów i w ogóle myślących o tym partnerów, mój raczej o tym nie myśli. Wnerwiam się oczywiście, że nic od niego dostać nie mogę i że traktuje mnie tylko jak inkubator dla syna, zero pomyślunku. On chce żebym mówiła mu o tym gdy coś mi nie pasuje, coś boli, bo oczywiście sam mam wrażenie nie wiedziałby aby przysłowiowe gacie ściągnąć do sikania, a gdy już mówię o co chodzi i to właściwie za każdym razem jest powtarzanie się jak pajac w tym samym temacie, to On ku*wa udaje debila i że pierwszy raz o tym słyszy, ehhhh. Frustracja pełną gębą, szkoda gadać.
Posprzątane, teraz poczytam sobie coś i leżę do wieczora ;-)
Dream - ja mam 16.10 urodziny

 

[kasia1506]

Normatywna gratulacje

isabela zazdroszczę tak ekspresowej akcji

Dream moze po tym drugim masażu szyjki coś się ruszy.Ja wgl słyszałam,że taki masaż jest bolesny..to prawda?

 

[maran-atha]

Kasia ja mialam w obu wczesniejszych ciazach, przyjemne to to nie jest, ale tez da sie to zniesc, u mnie ten masaz nie przyniosl skutku...