Październik 2015

[Blair87]

Lekarz to na "oko" robi i na doświadczenie, a usg to domaciczne, na usg przez brzuch cieżko "dojsc" do szyjki

 

[eli36]

Beti y .

 

[dreamgirl]

witajcie dziewczynki,ja już po połówkowych i prenatalnych i tylko uśiąść i ryczeć mamy parkę Hanie i Kacperka dzieciaczki są zdrowe i u nich wszystko ok ale wylądowałam w szpitalu,mam przepuklinę pęchęrza płodowego straszą mnie że mogę stracić moje skarby miała któraś coś takiego ? poradzcie.

Mój lekarz mi to sprawdzał na którejś z wizyt i nie miałam, ale mogę popytać. Tak czy inaczej musisz czekać, u mnie też się bałam z taśmą i na razie jest ok, ale w każdej chwili jak na usg coś nie tak pójdzie to już lekarz podejmie decyzję co dalej... Wydaje mi się, że tę przepuklinę się leczy. Muszę dopytac.

na usg było widać jak częśc pęcherza z płynem owodniowym w chodzi do ujścia szyjki macicy,a tem nie jest w sterylnym miejscu i może dojść do zakażenia a to ponoć masakra grozne że szwa nie można załozyć nie wiem umieram z niepokoju zaraz wizyta i może lakarz powie coś więcej,nawet na necie mało piszą żeby o tym poczytać cholera!!!!!

Ja też się nakręciłam po mojej diagnozie i też wariowałam, ale musisz czekać. Jestem przekonana, że podejmą próbę ratowania dzieci nawet jeśli będzie trzeba wywołać poród wcześniej.

Kurcze, a jak Wam mierzą tą szyjkę? Bo u mnie na wizycie, lekarz wkłada paluch i to wszystko. Nie wiem jaką mam w cm. Kiedyś mi tylko powiedział, że długa i coś tam, ale też bym chciała wiedzieć ile ma cm... Zapytam chyba za miesiąc...

Mój lekarz dokładnie mierzy na badaniu usg dopochwowym, żaden lekarz nie badał mi nic "palcami" po 13 tygodniu. Nie ma takiej potrzeby, poza tym nic w taki sposób nie zmierzy. To jakaś bzdura.

 

[dolga]

Beti ojej niedobrze, ale wazne jest to ze zostalo wykryte, a teraz rozne maja techniki i napewno sie uda, zycze cierpliwosci z tym czekaniem na wyniki i od razu daj znac co i jak

Mroowka rozumiem Cię doskonale, mój maluch tez chorował dopiero i było strasznie, na szczecie jest juz dobrze i chyba niestety mi plecy wymiekną w tej ciąży, oby tylko nic gorszego, a tak w ogole jednak zdecydowalismy sie puscic synka do zlobka juz za miesiac, nie wiem czy to dobra decyzja, ale do tego co chce akurat beda wolne miejsca, a we wrzesniu ciekawe jak bedzie, poza tym naprawde troche strach ze ja go tak duzo nosze :/

dbdg lekarz na badaniu ginekologicznym jakos tam wyczuwa, mi jak sie skracała to wyczuł, a pozniej zmierzyl usg dopochwowym, dlatego w tej ciazy troche sie tego obawiałam i spytalam co z ta moja szyjka, wiec od razu mi zrobil usg hehe i wyszlo, ze mam ekstra długa tylko tak sie zastanawiam, bo ja mam jakies tam tyłozgięcie,czy kazdy tak ma czy np niektorzy maja proste czy moze jeszcze inaczej

 

[gość_forum]

ale one są za małe żeby sie teraz urodzić nie przeżyją wywoływania porodu

 

[so_happy]

beti ja tez nie wiedziłam ze jest cos takiego, trzymam mocno kciuki żeby było dobrze

 

[AnnieTess]

Beti, na pewno będą się starać zatrzymać dzieciaki w brzuchu do bezpiecznego momentu. Bez Twojej zgody nie zakończą ciąży! Poza tym nie myśl o najgorszym. Wyniki będą pomyślne i wszytko będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!! <3

 

[maran-atha]

Beti kochana nie trac nadziei, moze bedziesz lezec i dotrwacie do bezpiecznej granicy, oby wyniki byly dobre &&&&

 

[malinka89]

ale czy wszystkie macie mierzoną szyjkę w cm?
bo skąd on będzie wiedział czy się skraca? na usg przez powłoki brzuszne to widać?

Mnie ostatnio mierzył przez brzuch i nie był w stanie określić dokładnie, widział tylko ze długa, sprawdził dokładnie usg dowcipnym i wyszło że piękna i długa, natomiast wcześniej podczas badania ginekologicznego lekarz powiedział że trzeba będzie ją sprawdzić przy usg więc "paluchami " nie wiele da się zrobić..

 

[dbdg]

Mój lekarz mi to sprawdzał na którejś z wizyt i nie miałam, ale mogę popytać. Tak czy inaczej musisz czekać, u mnie też się bałam z taśmą i na razie jest ok, ale w każdej chwili jak na usg coś nie tak pójdzie to już lekarz podejmie decyzję co dalej... Wydaje mi się, że tę przepuklinę się leczy. Muszę dopytac.


Ja też się nakręciłam po mojej diagnozie i też wariowałam, ale musisz czekać. Jestem przekonana, że podejmą próbę ratowania dzieci nawet jeśli będzie trzeba wywołać poród wcześniej.


Mój lekarz dokładnie mierzy na badaniu usg dopochwowym, żaden lekarz nie badał mi nic "palcami" po 13 tygodniu. Nie ma takiej potrzeby, poza tym nic w taki sposób nie zmierzy. To jakaś bzdura.

Hmm, a mi nie robił dopochwowego od drugiej wizyty czyli gdzieś od 10 tyg. Zawsze przez brzuch i "normalne" badanie.
Na IP mi robili ale nic nt długości szyjki w cm nie wspomniał lekarz.