reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

karo, tak, u mnie się to rozjechało. Sytuacja wygląda tak: termin z OM mam na 12.10, natomiast teraz z usg wyszedł 18.10., czyli różnica 6 dni (pierwsze usg wskazywało na 14.10.) 20w3d ważyło 315g. Lekarz powiedział mi, że absolutnie nie mam się tym przejmować, bo to jest w normie i że to nie jest nic dziwnego, że ja taka chudzina nie mam w brzuchu wielkoluda, bo zazwyczaj natura to reguluje.
No więc zupełnie się nie przejmuje... ;) I uważam, że też nie powinnaś. Skądś się musi wziąć ta różnica, że jedne dzieci się rodzą ważąc 3kg, a inne ponad 4 nawet ;)

Pojutrze mam prenatalne w szpitalu to zobaczę co mi inny lekarz powie...

na tym wydruku z usg jest +/- 14 dni, więc nie ma co tak nad tym myśleć... ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
dobra głupie pytanie mam. Macie tak że jak sie bzykacie to nagle dziecko zaczyna się ruszać i rozkłada całą atmosferę?
Hehe, nie wiem, od 2 miesięcy cisza... :D Ale jak będę miała okazję to sprawdzę :)

Zjechaliśmy do waw. A tu sajgon bo przekuwali się ścianą do drugiej części i wszystko pokurzone.... Jeszcze mija ukochana Tatianka nie odbiera więc zostaję na dziś ze sprzątaniem sama :( biorę się zaraz za tarasy. Z newsów R pojechał na targ po preparat na mszyce i wrócił z....
No i co zrobicie z tymi zwierzakami? Na obiad będą? :)

Wczoraj do teściowej powiedziałam imię swojego byłego zamiast obecnego :D :/, ale oboje to przemilczeli... Nie wiem jak to się stało, bo nie jestem z nim kilka lat, nic do niego nie czuje i nawet o nim nie myślę, ale oboje mają Mar, więc jakoś się idiotycznie przejęzyczyłam... Gdyby on to zrobił to pewnie bym zerwała od razu...
Heh, no zdarza się :) A powiedz, bo nigdzie nie napisałaś - ile masz wiosenek?

A ja właśnie w tej ciąży nie mam tak żeby mi siara już leciała,pamiętam że w 1 ciąży zaczęło się już w 5 miesiącu,ale czuje nie raz jak w piersiach mi świdruje jak by pokarm napływał.
Jeny mi nic nie leci i Alleluja :D
Mam nadzieję, że nie będzie...

Witajcie widzę ,że dzieje się dużo i nie sposób wszystko zapamiętać .U mnie smutek bo zostałam przymusowo i dość niespodziewanie uziemiona .Poszłam szczęśliwa na badania , a tu zong szyjka się skróciła i teraz leżę .Oczywiście sprawy damsko męskie poszły w odstawkę .Jeśli chodzi o siarę to u mnie już masakra leje się ,a w pierwszej ciąży nie karmiłam mimo hormonów w tyłek nic .Nie znam płci wiem tylko ,że zdrowe i chyba w porównaniu z Waszymi kruszynka 260 gr .Życzę powodzenia na wizytach .
Uuu... niefajnie. Moja szyjka 3,5cm na ostatnim USG. I oby tak pozostało :)
 
Nic nie załatwiłam, bo musiałam wyjsć, bo nam usc zamkną, zadzwonię jeszcze raz dzis do Teścia i najwyżej jutro albo w środę podejdę
 
witajcie dziewczynki,ja już po połówkowych i prenatalnych i tylko uśiąść i ryczeć :( mamy parkę Hanie i Kacperka :) dzieciaczki są zdrowe i u nich wszystko ok ale wylądowałam w szpitalu,mam przepuklinę pęchęrza płodowego :( straszą mnie że mogę stracić moje skarby :( :( :( miała któraś coś takiego ? poradzcie. :(
 
witajcie dziewczynki,ja już po połówkowych i prenatalnych i tylko uśiąść i ryczeć :( mamy parkę Hanie i Kacperka :) dzieciaczki są zdrowe i u nich wszystko ok ale wylądowałam w szpitalu,mam przepuklinę pęchęrza płodowego :( straszą mnie że mogę stracić moje skarby :( :( :( miała któraś coś takiego ? poradzcie. :(
O rany, nawet nie wiedziałam,że jest coś takiego... Ale w szpitalu na pewno pomogą coś na to....
 
Ja nie wyrabiam ostatnio :-( nie dość,że Olusia ma znowu nawrót problemów brzuszkowych, to jeszcze ząbkowanie-->katar-->kaszel = nieprzespane noce, zaryczane dnie....W dodatku zaraziłam się od niej katarem i sama zdycham, głowa boli, ciągłe zmęczenie....masakra. Zrobić przy niej cokolwiek się nie da...dziś na zakupy musiałam z nią pojechać to myślałam,ze urodzę...wróciłam do domu na ostatnim oddechu. Do tego ciągle po lekarzach i laboratoriach z nią gonię. Nie mam już siły...
 
witajcie dziewczynki,ja już po połówkowych i prenatalnych i tylko uśiąść i ryczeć :( mamy parkę Hanie i Kacperka :) dzieciaczki są zdrowe i u nich wszystko ok ale wylądowałam w szpitalu,mam przepuklinę pęchęrza płodowego :( straszą mnie że mogę stracić moje skarby :( :( :( miała któraś coś takiego ? poradzcie. :(

Też nie słyszałam o tym :( Ale jesteś pod opieką lekarzy! Musi być dobrze! Co oni mówią? Jaki jest plan leczenia? Trzymaj się Kochana! Hanki to bojowniczki i super dziewczynki, mała na pewno zatroszczy się też o brata :) Bądź dobrej myśli :*
 
Beti ja też o tym nie słyszałam :-( ale to chyba dobrze, że zostało zdiagnozowane i jesteś pod opieką lekarzy :-) na pewno Ci pomogą i wszystko będzie w porządku...
 
witajcie dziewczynki,ja już po połówkowych i prenatalnych i tylko uśiąść i ryczeć :( mamy parkę Hanie i Kacperka :) dzieciaczki są zdrowe i u nich wszystko ok ale wylądowałam w szpitalu,mam przepuklinę pęchęrza płodowego :( straszą mnie że mogę stracić moje skarby :( :( :( miała któraś coś takiego ? poradzcie. :(

Beti trzymam kciuki &&& aby wszystko pomyślnie się dla Ciebie zakończyło. Pamiętaj, że lekarze wiedzą co robią. Dawaj znać na bieżąco co i jak.

A tak w ogóle DZIEWCZYNY... wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i szczęśliwych rozwiązań z okazji DNIA DZIECKA i wszystkiego dobrego dla Waszych Szkrabów :)
 
reklama
wzięli wymaz z pochwy i powiedzieli że jeżeli nie będzie bakteriologicznego zakazenia to będzie dobrze,a jezeli wdało sie zakażenie to masakra, mówia że nawet rozwiązują ciąże :( a wyniki moooże za dwa trzy dni :( umrę z nie pewności :( :(
 
Do góry