reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Cześć dziewczyny,
Ja znów w pracy:)

paulka87- ja miała mega cukrzycę w poprzedniej ciąży a teraz robiłam obciążenie glukozą i jest ok. Niestety ze względu na historię czekają mniej jeszcze dwie próby- ok. 25 tc oraz po 30 tc...

wirgina - co się stało?

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące.
Ja mam jutro wizytę na Agatowej aby sprawdzić czy wszystko ok po przygodach z poprzedniego weekendu.
 
reklama
Hej dziś coś nie mój dzień, jakaś przygnebiona jestem :-(

Wirginia co się dzieje?

Akatsuki rozumiem doskonale twój smutek związany z brakiem intymności :-( też się czuje taka odsunieta i nie kobieca... Po za tym my w ogóle mało czasu razem spędzamy bo praca, remont i oddzielne mieszkanie.. A jak już się widzimy to albo obchod po budowlanych albo coś pomagam w remoncie albo mój zasypia na stojąco... Nie mam pretensji bo wiem i widzę jak się stara żeby szybciej moc zamieszkać i widzę że po tym połówkowym usg jakoś to wszystko bardziej do niego dotarło :-) dumny jak paw chodzi i nawet często podgaduje coś, dotknie brzucha więc fajnie :-) ale po prawie dwóch miesiącach celibatu wiedząc że nie mamy zakazu ciężko wytrzymać :-( i zrobiłam się ostatnio wieksza, musze chyba podpytać czy moja wielkość go odpycha i przypomnieć że będę jeszcze większa :p ale myślę że to jednak stres i nadmiar roboty sprawia że nie figle mu w głowie, mimo skrajnych humorkow muszę trochę myśleć racjonalnie :p

Akatsuki W sumie dobrze ze chociaż twój jest szczery że to przez ciążę, słyszałam że dużo panów ma właśnie problem szczególnie gdy brzuch coraz większy.. Ale też niewiem ile w tym prawdy..

Paulka pomidorowa mniaaaaam :-D Ja dziś na obiad serwuje budyn bo na więcej nie mam czasu :-(
 
Kochana ja też nie wiem jak daje radę ;) nerw wydziela adrealinę bo ciągle coś no i adrealninka kopa daje ;)

Siedzę w Damianie i czekam na wizytę właśnie przyszła kobita w 30 tygodniu i rodzi, wody odeszły i ma skurcze....niezłe zamieszanie....

O rany! Tego się zawsze bałam! Byle do 37tc.
 
Xmamuska trzymaj sie dzielnie kochana...
Wirginia... oby sie poukladalo wszystko co powoduje Twoje łzy...

Pozdrawiam wszystkich i czytam na bierzaco, ale nie zawsze mam czas odpisac... przepraszam...

Dzis mam polowkowe o 12stej.... dam znac popoludniu...

Milego dnia zycze, zdrowia i jak najmniej problemow...

&&& za połówkowe


oo tak kasik ma racje isla tez moze byc, jest taka nawilżająca

kasik a to roznie bywa, ale ostatnio nie bardzo, wczesniej nie bardzo wstawal,a jakis czas temu wstaje i zlazi z lozka i nawet dzisiaj mi spadl, oczywiscie tylko na dupe, a ja sie obudzilam jak juz byl na dole :p chociaz czasami da mi pospac do 6, a dzisiaj pobudka u niego bylo 3:59 ;) spoko, ale czasami tak jak dzisiaj posadzilam go na podlodze z zabawkami a sama kimam jeszcze troche jak oczywiscie mi pozwoli ;)

igem oooo witaj, wpadaj czesciej, gratuluje chlopca :)

kamilove a no bo my sie tak przejmujemy a czesto gesto te odzwyczajanie od smoka idzie łatwo i gładko ;) ja nie mam tego problemu, bo moj takiego swinstwa do buzi nie wezme haha

wirginia trzymaj sie kochana :) bedzie dobrze

Buba, maran trzymam &&&& za wizyty :)

U nas jest to samo, jak mała do pospać to śpię, a rzadko się zdarza. Ostatnio wstała o 7,30 i to był cud. Tak to zwykle ok.6. Mimo tego, że jest starsza od Twojego szkraba, to i tak nie daje pospać. Choć ja już przyszykowana jestem wieczorem na jej wstanie. Piloty koło łóżka, pad ok konsoli też w razie jakby jej się zachciało innej bajki. Woda w zasięgu ręki, i w lodówce na najniższych półkach to co by mogła sama wziąć i zjeść ;-)

Hej laski!
kasik, buba: nie jest latwo znaleść czas bo jak Lari widzi pudło kolorowych nici i filcu yo zaraz leci wlożyc w to raczki, ale czasem zapuszcze jej baje i jakos szybko pozszywam a czasem musze czekać na męża i szyje po nocach ... Zarzekalam się ze bede grała w wiedźmina a jak znajdę 20 min czasu dziennie to luksus...
Wirginia, co sie dzieje mala? Mam nadzieje że nie z tata coś?
U nas pogoda się zesrała i chyba będzie lało, więc może dzis daruje sobie spacer...Zawsze biore młoda na minumum godzinny spacer więc może jeden dzień przezyje.
Z powodu zmiany pogody młodzież pozwoliła mi spać do 9:00 : ) alez luksus dla ciężarnej :p czuje sie jak mlody bóg.
Młode nienarodzone natomiast dzisiaj od rana jest hyper i tak zaczelo kopać- chyba po raz pierwszy - że poczulam przez skórę. Nie mogę sie doczekac aż mój wróci z pracy żeby przywitał się z potomkiem : ) :tak:
Ja jestem jakaś smutna ostatnio, czuje się zaniedbana przez M ale prawda jest taka że ja sama też nie mam zbyt czasu dla niego bo non stop coś robię... Zaczęłam chodzić spać wcześniej i jakos zawsze smutno mi zasypiać w pustym łóżku ... Poza tym dochodzi to że praktycznie nie mamy życia seksualnego ...M tłumaczy ze on tak mam że jak jestem w ciazy to on całkiem traci zainteresowanie, zarzeka się ze to wcale nie tak że nie leci na mnie bo jestem tłustym waleniem, ale jakos nie jestem przekonana...:no::no:


A może daj małej jakieś skrawki materiału żeby się bawiła? Ja jak zaczęłam robić torty to moją brałam do pomocy. Ona się cieszyła, że mogła bawić się masą plastyczną (i podjadać, niestety), że mi pomagała robić biszkopt, krem czy dekorować. Obie miałyśmy fartuszki i czapki i się tak bawiłyśmy. Fakt robota schodziła dwa razu dłużej. Ciężko Lari dać igły, ale może coś odpowiedniego do jej wieku?

Witajcie dziewczyny, ja dzisiaj troche egoistycznie. Nadrobilam was wszystkie ale nic nie pamietam co mialam pisac :/
Mam noc nie przespana, prawie cala przeryczalam :/ ahh wszystko sie piepszy :/
zycze wam udanego piatku i weekendu bo nie wiem za ile tutaj wejde :/

Co się dzieje?


Ja dzisiaj mam wolne. Zrobiłam już kopytka, sos, posprzątałam, ogarnęłam się i na 11.30 mam wizytę u położnej, ale taką krótką. Później kuzynka ma zrobić mi paznokcie i mogę cały weekend leżeć.. znaczy sprzątać :-D
 
Ja też się teraz tego boję i też odliczam do 37 tygodnia. A teraz tak sobie wyobraziłam co by było gdyby córcia przyszła na świat w sierpniu zamiast na przełomie wrzesień/październik. Będziemy jeszcze w środku remontu, jak dotąd nie kupiłam nawet jednej rzeczy dla malucha, nie mam zupełnie zupełnie nic. Chyba po pracy na jakieś zakupy skoczę...
 
Karo mam nadzieję że uda nam się uniknąć tym razem cukrzycy, bardzo bym chciała, bo wiem czym to pachnie i teraz bardzo zwracam uwagę na to co jem.

moja znajoma rodziła w zeszłym roku i też w 30tc, miesiąc spędziła w szpitalu przy dziecku, później wizyty u specjalistów, a teraz prawie w ogóle nie widać w rozwoju że dziecko było wcześniakiem. Dziewczyny zaciskamy nogi żeby dotrwać co najmniej do 36-37tc. Choć u mnie w ostatnim tygodniu nie ma godziny żeby mnie lekkie skurcze nie łapały.
 
hej

u nas wreszcie słońce wyszło bo od tygodnia codziennie padało,
trochę optymizmu we mnie wstąpiło, tylko znowu lekki mdłości mam od kilku dni,
wczoraj zrobiłam obiad na 2 dni, rosół , gulasz z makaronem lub ziemniakiami d wyboru,
młoda kapusta jeszcze tylko kalafiora w bułce dorobię, upiekła m jeszcze murzynka
i ptasie mleczko na biszkopcie z galaretkę bo mama miała przyjechac ale cos plany się jej zmieniły

Wirginia co się dzieję???

Akatsuki slczne te rzeczy tworzysz, podziwiam bo ja do rzeczy manualnych mam 2 lewe ręcę

paulka szarlote tez bym zjadła

szczesliwa, maran, karo, buba &&& za wizyty, czekam na relację

xmamuska współczuję, takie niestety zycie jest

dziewczyny my tutaj wszystkie ciążę przenosimy, prosze nic nie myślec
o wcześniejszych porodach
 
hej

u nas wreszcie słońce wyszło bo od tygodnia codziennie padało,
trochę optymizmu we mnie wstąpiło, tylko znowu lekki mdłości mam od kilku dni,
wczoraj zrobiłam obiad na 2 dni, rosół , gulasz z makaronem lub ziemniakiami d wyboru,
młoda kapusta jeszcze tylko kalafiora w bułce dorobię, upiekła m jeszcze murzynka
i ptasie mleczko na biszkopcie z galaretkę bo mama miała przyjechac ale cos plany się jej zmieniły

Wirginia co się dzieję???

Akatsuki slczne te rzeczy tworzysz, podziwiam bo ja do rzeczy manualnych mam 2 lewe ręcę

paulka szarlote tez bym zjadła

szczesliwa, maran, karo, buba &&& za wizyty, czekam na relację

xmamuska współczuję, takie niestety zycie jest

dziewczyny my tutaj wszystkie ciążę przenosimy, prosze nic nie myślec
o wcześniejszych porodach

Ooo młoda kapusta z chęcią bym zjadła! Jak robisz? Bo mnie ostanio nic nie wychodzi, czas ciąży ewidentnie nie służy moim kulinarnym podbojom..
 
reklama
Do góry