reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Malinka, ale już się lepiej czujesz? Idziesz do lekarza?
Karo, trzymam kciuki!
Buba, kciuki jutro będę zaciskać!!

Nie wiem co robić z dzisiejszym dniem. Planów brak. Na pewno muszę zacząć od ogarnięcia mieszkania.
Jutro rano jadę do Gdyni. Przyleciała moja kuzynka, która na stałę mieszka w Helsinkach i dostałam od męża wolny weekend :) Tak więc Hania będzie z tatusiem urzędować a mama z ciocia plotkować na plaży :D
 
reklama
Malinka89 że co??? to jakiś absurd! u nas na ip jest usg, ktg, lekarz, położna, w razie czego robią badanie krwi i moczu...no wszystko co niezbędne do diagnozy,nikt na oddział nie przyjmuje żeby zbadać! paranoja! a jakby coś się dziąło poważnego?? przecież to trzeba gdzieś zgłosić...

mi też się raz śniło że mąż mnie zdradził ze swoją ex :-D ale byłam na niego rano zła haha

ważyłam się rano i jestem na +3kg ostatnio tyję 1kg na tydzień, musze się opanować bo będzie strasznie :p

trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj!
 
Annie ooo zazdroszcze :)

z tymi snami to wszytskie patrze mamy to samo, mi jakos ostatnio sie nic nie snilo, ale jakos w ciazy czesto miewam takie sny

małkus ajj w poprzedniej ciazy tez mi tak leciała waga w tym okresie, zobaczymy jak pojde na wizyte, bo jak narazie to chyba jeden jeden albo dwa kg mniej niz w poprzedniej, wiec moze ciut mniej tyje... oby

ale mój bejbolek dzisiaj od rana kopie, chyba sie jej/jemu nie podoba, ze wstalismy dzisiaj po 4, bo synek prawdopodobnie ząbkuje
 
dolga ja narazie jestem też 1-2 kg mniej niż w poprzedniej ciąży ale widze że właśnie znowu w tym okreie zaczyna się intensywny wzrost wagi, dokłądnie historia się powtarza, neiw eiem czy jest to związane ze zwiększonym apetytem czy jakąś tendencją w tym okresie, musze uważać na słodycze!!
 
Mrówka zazdrosze pozytywnie :)
Karo a u Ciebie jak tam?

u nas znowu szaro buro i ponuro... popadne w depresje przez te pogode... :(

co robicie dzia na obiad bo ja jeszcze nie wiem...
 
Akatsuki dokładnie tak było z babcią. Do końca grudnia normalnie się poruszała, bardzo sprawna, zadowolona. Wiadomo jak to starszy człowiek coś tam jej ciągle dokuczało ale generalnie było ok. W grudniu przewróciła się i uszkodziła sobie miednicę. I od tego się zaczęło. Nie chciała zakładać pampersów więc trzeba było ją przenosić z wózka do toalety i ogólnie na początku była załamana tym, że musi leżeć i jest od kogoś uzależniona. Potem bardzo się poprawiło. Jeździła na wózku, sama się przemieszczała i znowu była w swoim żywiole. Niestety dwa tygodnie temu zatruła się, wymioty bardzo ją osłabiły i zachorowała na zapalenie płuc - po czterech dniach zmarła :(

Doris to z moim dziadkiem, ktory zmarl niespelna dwa miesiace temu bylo podobnie. W grudniu jeszcze dobrze sie czul i w ogole (latem na rowerze jeszcze jezdzil!, a mial 92 lata), w styczniu poszedl do lekarza bo go bolaly jelita i sie okazalo, ze to rak. Rak byl tak zaawanasowany ze nie mogli nic zrobic , chorowal ponad miesiac, ale juz oststanie dni jak nie mogl chodzic to stwierdzil, ze juz nie bedzie lepiej i juz chce umrzec i przestal jesc i pic,nawet lyka wody nie chcial przyja:( wiedzial, ze takiem sposobem szybciej odejdzie. Przed pampersem tez sie bronil, kazal zaprowadzac siebie do toalety wlasciwie do konca :(

u mnie nie ma ciśnienia ;) bo marzyłam o córci i mam pierworodną, a synek bardzo chętnie a drugą córkę powitam z otwartymi ramionami ;) łatwiej będzie ogarnąć pokój dla dwóch córek niż dla parki a z drugiej strony chcę mojemu królowi powic dziedzica ;) tak czy siak będzie zajebiście ;)

to ja mam tak samo :) mam syna i jak bedzie drugi to bedzie fajnie, bo ta sama plec, i takie pozytywy o ktorych piszesz, ale jak bedzie jednak cora to tez bedzie super :)

Doris, przykro mi Kochana... piękny pogrzeb Babcia miała. Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej?

My wydaliśmy masę kasy na książki ;) Już i tak się nam nie mieszczą na półkach a ciągle coś nowego dochodzi :)

Hania ma dziś gorszy dzień. Straszna maruda... ech nie już idzie spać ;)

co kupiliscie fajnegoe?
ja tez bardzo lubie ksiazki :) od kilku lat mam czytanik kindle, ale powiem szczerze, ze nie ma to jak dotyk i zapach papieru :) ale ja rzadko kupuje ksiazki, bo nawet nie mam juz ich gdzie trzymac, wiec raczej korzystam z biblioteki :)


Jak ja Wam zazdroszczę mieszkania na morzem... Ech! Marzę o tym, biegałabym rano po plaży i medytowała o zachodzie słońca... <3


Tez sie ciesze, ze mieszkam nad morzem :) doceniam to, moze dlatego, ze dopiero 8 lat tu mieszkam :)



Ja dzis całe popołudnie umieram, mam tak okropny ból po lewej str jakby rwą, ze nie moge noga ruszyć, a chodzenie to jeden wielki ból, dosłownie łzy z bólu mi lecą.. Mam nadzieje ze przejdzie do jutra bo jak nie to bede uziemiona na łożku, bo nawet do wc cieżko sie podnieść...

oj niedobrze :(dzisiaj lepiej?

Hej nie nadrobie was teraz bo nadal padam ze zmęczenia po tym bólu... Bolało bardzo mocno przez ok 5 godzin.. W końcu pojechaliśmy na IP bo mój lekarz nie odbierał. I wróciłam szybciej niż pojechałam. Powiedzieli ze na IP nie mają nawet usg i nic nie pomaga i przyjmą na oddział a na badanie bym musiała czekać do rana. No paranoja. Wydawało mi się że na IP jest pomoc doraźna i powiedziałam im to, stwierdzili że nie i że tylko mogą mnie od razu hospitalizowac... Co prawda ja nigdy nie byłam na IP ale byłam z kimś i widziałam tłumy ludzi czekających i po udzieleniu pomocy albo wracali albo byli przyjmowani a tutaj niby szpital specjalistyczny, typowo polozniczo dzieciowy i co? Jestem strasznie rozczarowana... :-(

I jeszcze jak na złość wczoraj nie czuła:-(m wogole malutkiej

o kurcze, slabo :(

Czesc dziewczyny, ja dzis o 9:40 wizytuje... Juz sie denerwuje, nie moge spać od 6... Jak zawsze boje sie ze cos jest nie tak...ech...i tak zawsze przed każdym usg...
Trzymajcie kciuki

trzymam kciuki :)

Piękna pogoda dziś ale chłodno raczej. Fran jutro ma zawody pływackie, trzymajcie kciuki! Nie liczę na podium bo on trenuje tylko 3 razy w tygodniu a na zawodach głównie dzieciaki z klubów i szkół sportowych trenujące pi kilka godzin dziennie choć parę razy podium było grane ale raczej chcemy w nim zaszczepiać ducha sportu i rywalizacji. Oraz że jeślu chce coś osiągnąć to tylko ciężką pracą.

Miłego dzionka!

Trzymam kciuki za Frania :) Ja ze swoim synkiem chodze na basen odkad skonczyl 5 miesiecy , tez chcialabym zaszczepic mu ducha sportu :) rozne przechodzilismy etapy, byly kryzysy, ale ostatnio uwilebia plywanie, super mu idzie i widac, ze duza frajde mu to sprawia.


Nie wiem co robić z dzisiejszym dniem. Planów brak. Na pewno muszę zacząć od ogarnięcia mieszkania.
Jutro rano jadę do Gdyni. Przyleciała moja kuzynka, która na stałę mieszka w Helsinkach i dostałam od męża wolny weekend :) Tak więc Hania będzie z tatusiem urzędować a mama z ciocia plotkować na plaży :D

Milego plazowania :)

Dziękuję dziewczyny za wsparcie - jak zawsze :-)

Jestem po połówkowym. Wszystko jest dobrze, brak jakichkolwiek wad (tych,które można sprawdzić na usg), dziecko rośnie prawidłowo. No i nieodwołalnie ma być CHŁOPCZYK. ;-)

super, gratulacje :)

Maran atha - ja dzisiaj zrobie bezmiesny obiadek, makaron tagliatelle ze szpinakiem i brokulami w sosie smietanowym :) uwielbiam to

Karo i jak po wizycie?


Ja wczoraj wyszlam ze znajomymi i wrocilam po pierwszej w nocy:) ale fajnie bylo.
ale dzisiaj rano czulam sie jak na kacu, ale oczywiscie nic nie pilam.
W ogole mialam wrazenei, ze wszyscy patrza sie na moj brzuch, myslac sobie, co ta ciezarna tutaj robi ?! :)

Dzisiaj w koncu wybiore sie chyba na zakupy, mam nadzieje, ze cos sobie kupie. Aaa i wczoraj przyszedl kostium kapielowy, ktory zamowilam i jest super, takze na seozon plazowy jestem gotowa, jeszcze tylko moze jakis kapelusz sobie sprawie ;)

MIlego dnia dzoewczynki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
o mamo kolejny chłopiec, jak nic idzie wojna :p
Ja też nie wiem co zrobić dzisiaj ze sobą ... Idę z młoda na soft play zaraz, może uda mi się zahaczyć o bibliotekę też. Poza tym siedzę jak na szpilkach przez to czekanie na agencję... Moja psychika miałaby sie o wiele lepiej gdybym wpłaciła zaliczkę za mieszkanie.
Ewidentnie bycie mama na pełen etat mi nie sprzyja, jak mój pracuje to ja w domu dostaje kręćka, jakby się chociaż jakieś zlecenia udało złapać to bym sobie szyła, a tu cisza na morzu :/
 
Do góry