Kurcze dziewczyny kilka dni mnie bie było a wy tyle stron naskrobałyście!!! nie nadrobię was
myśmy wszyscy w domu mieli jakiegoś rotawirusa....najpierw córcia, potem, ja, mąż no i tak miałam kilka dni z życia wyjęte..
myślałam że mam mdłości i wymioty ciążowe ale jednak to nie było to
Dziewczyny ja tez moją pierwszą ciążę poroniłam i też mam wielkie obawy cieszyć się z tej ciąży mimo ze drugą donosiłam. Niewiem kiedy poczuję że to już ten moment się cieszyć czy powiedzieć innym, może po drugiej wizycie u lekarza...
Byłam w poniedziałek na wizycie, biło juz serduszko, lekarz musiał się neiźle nagimnastykowac żeby zobaczyć zarodek a raczej ja bo mam tyłozgięcie macicy i się ukrył w tuleiku macicy
musiałam tyłek do góry podnosić i wtedy można było spokojnie zobaczyć :-) mąż był ze mnąw środku ;-)