szczesliwa.4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2014
- Postów
- 781
kate ja niestety miałam do czynienia z ZUSem i bardzo Ci współczuję; bliska osoba najpierw dostała zasiłek chorobowy (łącznie w kwocie 15.000 zł) po czym otrzymała pismo, że ich zdaniem zatrudnienie było pozorne i wszystko ma zwrócić nie wiem w takim razie kto podjął decyzję o wypłacie zasiłku? w sądzie argumentowali to tym, że osoba będąca w Radzie Nadzorczej nie może równocześnie być zatrudniona w tej spółce na umowę o pracę... mała spółka zoo, rodzinna więc każdy był tam do jakiegoś organu powołany a zarazem pracował w niej, sprawa trwała dwa lata ale na szczęście skończyła się pozytywnie co ciekawe zatrudnienie było pozorne dopiero jak trzeba było zasiłek wypłacić, jak składki przyjmować to im pasowało wszystko
pewnie, jak pobrać składki czy opłaty to wszyscy wiedzą jak. Ja się wkurzyłam na polsat cyfrowy. Minął mi termin płatności w czwartek-zapomniałam przelać. W piątek komunikat, że nie opłacone. Ok, zapłaciłam. Cały dzień co chwilę komunikaty wyskakiwały i trzeba było odczekać jakąś minutę żeby móc w ogóle go potwierdzić. Dość uciążliwe to było. A na weekend wiecie co? Zaczęli mnie straszyć windykacją! Przecież to był tylko jeden dzień roboczy zwłoki, w weekend żadne banki nie pracują. Nie spóźniam się z rachunkami, czasem miałam u nich nadpłatę, prawie 6 lat już u nich jestem i takie coś. Dzisiaj dalej smsy, maile że nie odnotowali wpłaty. O kase potrafią się kilka razy dziennie upominać, a to że mi jeden kanał zabrali (nie wiem może jeszcze jakiś którego nie oglądam) to już nie jest problem.
szczęśliwa4 ja przyjmowałam żelazo w pierwszej ciąży i to dosyć długo ale moja córka (10 lat) ma bardzo ładne ząbki, tzn. bez próchnicy;
a tak ogólnie to straaasznie chce mi się ziemniaków z ogniska!
Dzięki za odpowiedź. Ziemniaki z ogniska też bym zjadła mmm :-)
Szczęśliwa czuliśmy jeszcze kilka razy ruchy,ale to naprawde bardzo sporadycznie i tylko na leżąco.
Myślałam, że może już coś lepiej czuć :-)
dzwoniłam do ludzi od ochrony pracownika... nie dość że baba nie miła i zasugerowała ze ona nie rozumie dlaczego ja nie mogę kontynuować pracy to jeszcze powiedziala żebym wniosła formalna skargę na managera. więc pytam czy to nie będzie strzał w kolano w razie jakbym musiała wrócić do pracy, a baba do mnie "a masz jakiś lepszy pomysł?" nosz kurde depresja murowana. ..
Widzę, że tam same barany w tych biurach siedzą. Kto im w ogóle stanowisko dał. Szkoda słów