paulka87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2015
- Postów
- 447
hejka dziewczyny
Ja ostatnio nic nie czułam, żadnych ruchów, nic, Nie przywiązywałam do tego uwagi, miałam strasznie nerwowy czas przed świętami a i w święta pokłóciłam się z mama, to krwawienie i wybiło mnie to ze wszystkiego ale już jest oki, będę mieć więcej czasu i spokoju teraz to będę obserwować. Jutro mam wizytę i pewnie dostanę jakieś badania do zrobienia, cytologi też jeszcze nie miałam, na początku ciąży nie robił ze względu na odklejenie kosmówki i krwawienia a teraz to nie wiem jak po tym krwawieniu będzie, czy zrobi czy nie. Nic mi się nie odkleja ani nic innego nie dzieje, jakieś naczynko mi pękło. Może z nerwów i trochę się dzień wcześniej przemęczyłam... Zobaczymy jutro.
Dziś od rana bola mnie pachwiny, malutka rośnie i się wszystko rozciąga.
Znalazłam dziś kartę ciąży z synusiem i w 14tc miałam już 4kg na plusie a teraz mam ledwo 2kg, Normalnie w szoku jestem, ciężko mi w to uwierzyć, ale waże się na dwóch wagach i raczej nie kłamią
Mam w domu stetoskop i będę nasłuchiwać kopnięć ale pewnie będę tylko słyszeć burczenie w jelitach
Trzymajcie się mamuśki. Pod Krakowem jest dziś super cieplutko, słonko, wreszcie wiosna ))))
Ja ostatnio nic nie czułam, żadnych ruchów, nic, Nie przywiązywałam do tego uwagi, miałam strasznie nerwowy czas przed świętami a i w święta pokłóciłam się z mama, to krwawienie i wybiło mnie to ze wszystkiego ale już jest oki, będę mieć więcej czasu i spokoju teraz to będę obserwować. Jutro mam wizytę i pewnie dostanę jakieś badania do zrobienia, cytologi też jeszcze nie miałam, na początku ciąży nie robił ze względu na odklejenie kosmówki i krwawienia a teraz to nie wiem jak po tym krwawieniu będzie, czy zrobi czy nie. Nic mi się nie odkleja ani nic innego nie dzieje, jakieś naczynko mi pękło. Może z nerwów i trochę się dzień wcześniej przemęczyłam... Zobaczymy jutro.
Dziś od rana bola mnie pachwiny, malutka rośnie i się wszystko rozciąga.
Znalazłam dziś kartę ciąży z synusiem i w 14tc miałam już 4kg na plusie a teraz mam ledwo 2kg, Normalnie w szoku jestem, ciężko mi w to uwierzyć, ale waże się na dwóch wagach i raczej nie kłamią
Mam w domu stetoskop i będę nasłuchiwać kopnięć ale pewnie będę tylko słyszeć burczenie w jelitach
Trzymajcie się mamuśki. Pod Krakowem jest dziś super cieplutko, słonko, wreszcie wiosna ))))
Ostatnia edycja: