Październik 2015

[dolga]

Dziewczyny czy Wy tez macie tak ze jednego dnia piersi sa duże i bardzo bolące a drugiego powiększone po prostu i nie bolą? Bo zaczęłam sie martwić, było zmiennie do tej pory ale dzis prawie nie bolą i nie wiem czy wszystko jest Ok... Ech pierwsza ciąża i człowiek nie ma porównania...

Szczerze mówiąc to w poprzedniej ciąży chyba mnie cały czas bolały i były nabrzmiałe, ale może były takie momenty tylko o nich poprostu nie pamietam. Teraz np nic nie boli, nic nie czuje, wiec nie wiem czy ja w koncu jestem w tej ciazy czy nie. Jedyny objaw to brak okresu.

 

[dolga]

U mnie jest dość śmiesznie bo mamy taką trochę wpadkę. Z moim jestem już 9 lat i jak mu powiedziałam to się załamał. Wcześniej o tym rozmawialiśmy i mówiłam, mu że jeżeli będę w ciąży to nie mam zamiaru nic z tym robić bo mam 32 lata i chce w sumie mieć dziecko. Nie powiem, że jestem gotowa na nie ale myślę że przez 8 miesięcy jakoś się z tym oswoję.

Pomimo lekkiej załamki z mojego strony (sama się najpierw ucieszyłam a potem załamałam) chodzi za mną pyta jak się czuję, każe mi jeść zieleninę szczególnie maltretuje mnie brokułami bo gdzieś wyczytał że są zdrowe.. Także biedna ja

Objawów oprócz lekkiego pobolewania podbrzusza, jakiegoś zakłucia jajnika nie mam. Jestem senna ale jakoś wytrzymuje do 23;00-0;00 wcześniej chodziłam spać o 3-4;00. Myślałam, że będę umierać jeżeli chodzi o wymioty ale nic mi się nie dzieje, z czego się cieszę. Także jem dużo warzyw, ćwiczę, chodzę na spacery mam nadzieję, żen ie utyję dużo

Klaudia do mnie w pierwszzej ciąży to chyba tez dopiero poporodzie dotarło, że jestem mamą

 

[Blair87]

Dolga no wlasnie pytałam dwóch moich koleżanek po ciążach i mówią ze tez tak miały i to całkiem normalna sprawa, z reszta chyba cycuchy podejmują współpracę ;p tak mi sie wydaje ze z rana one sa miękkie a na wieczór robią sie nabrzmiałe i bolące, w każdym razie jak ten stan sie utrzyma kilka dni to zadzwonię do lekarza na wszelki wypadek.
Hehe bez kitu sie dobrałysmy na tym forum- bezobjawowe ciąże ;p
Do mnie jeszcze nie dociera ze bede mama i ze rośnie we mnie mały cud, ale to chyba przez to ze boje sie rozczarowania i podchodzę jeszcze z umiarkowanymi emocjami...

 

[dolga]

No niby bezobjawowe, ale ja w tamtej ciązy mdłosci miałam dopiero w 8 tygodniu, wiec moze jeszcze wszystko przede mną

 

[igem]

Klaudia do mnie w pierwszzej ciąży to chyba tez dopiero poporodzie dotarło, że jestem mamą

Też tak miałam..

 

[maran-atha]

Mnie w ciazach z dziewczynkami mdlosci ominely, teraz poki co tez ich nie mam... czasem jestem bardziej zmeczona i (.)(.) Odczuwam, ale nie mam co narzekac

 

[krewetka]

ja w pierwszej ciazy mialam mdlosci od 7 tygodnia, teraz narazie cisza....za tydzien ide na USG

 

[isabela:)]

Witam poniedziałkowo,

Sennie dalej sennie dziś, o 19 to do mnie można już mówić a na odpowiedź czeka się pół godziny, dobrze, że mój dzieć wytresowany i godzina 20,00 świętą jest i choćby się paliło i waliło to spać idzie

Betę dziś odebrałam 8310,00 także pełnia szczęścia Idealnie w normy podane obok

Blair ja się dotknąć nie mogę ... yhyy

Miłego dnia

 

[isabela:)]

Krewetka ja też za tydzień . Co do mdłości to nie pamiętam od którego to tygodnia było, ale jeden dzień miałam taki, że w szpitalu na kroplówkach wyladowałam.

 

[dolga]

[/QUOTE]

Blair [/B]ja się dotknąć nie mogę ... yhyy

Miłego dnia

Poniedziałkowo?