reklama
Juszka1988
Fanka BB :)
Mrówka nie da się szybciej skoro tak to wygląda?
Kciuki żeby było ok!! & &
Kciuki żeby było ok!! & &
dolga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 463
paulka hehe ja też miałam pare razy schize, że czuję coś w brzuchu, ale gdzie to nie ten czas, ale w pierwszej ciąży nie wiedziałam jak to jest a teraz cos nie coś wiem, oczywiscie przezciez to jelita, albo jakies tam inne bulgotanie, a nie nasze szkraby
Hej Dziewczynki
Dawno mnie tu nie było... Kompletnie nie mam czasu :/ Teraz była u nas teściowa przez parę dni, wcześniej moja babcia w szpitalu...
Ta ciąża jest tak inna od pierwszej. Z Hanusią miałam święty spokój Odpoczywałam, czytałam książki i gazetki i od rana do wieczora siedziałam na bb A teraz się nie da
Objawy pierwszego trymestru na szczęście się kończą co nastraja mnie optymistycznie do życia. Czekam na wiosnę
USG genetyczne mam 24. marca (12t4d według OM), czekam na nie z niecierpliwością. W pierwszej ciąży nikt mi nawet nie proponował testu papp-a, teraz coś lekarka wspominała. Zobaczymy co na usg wyjdzie, ale przyznam, że mam stresa.
Kamilove, fajnie, że jednak dołączyłaś do Październikówek
Dawno mnie tu nie było... Kompletnie nie mam czasu :/ Teraz była u nas teściowa przez parę dni, wcześniej moja babcia w szpitalu...
Ta ciąża jest tak inna od pierwszej. Z Hanusią miałam święty spokój Odpoczywałam, czytałam książki i gazetki i od rana do wieczora siedziałam na bb A teraz się nie da
Objawy pierwszego trymestru na szczęście się kończą co nastraja mnie optymistycznie do życia. Czekam na wiosnę
USG genetyczne mam 24. marca (12t4d według OM), czekam na nie z niecierpliwością. W pierwszej ciąży nikt mi nawet nie proponował testu papp-a, teraz coś lekarka wspominała. Zobaczymy co na usg wyjdzie, ale przyznam, że mam stresa.
Kamilove, fajnie, że jednak dołączyłaś do Październikówek
Trochę często. Co tydzień usg? Jakiś powód aby tak często robić?Serduszko już widzieliśmy i słyszeliśmy tydzień temu. Teraz kolejna kontrolna wizyta i mam nadzieję, że doktor założy mi już kartę ciąży. Miałam już dwa USG. Pierwsze w 5t4d ciąży i był wtedy pęcherzyk z ciałkiem żółtym, kolejne w 6t4d ciąży i wtedy zabrzmiało pięknie bijące serducho. Bardzo się denerwuję i z utęsknieniem czekam na kolejną wizytę tym razem będzie to 7t4d ciąży
OMG, a u nas w Gdańsku piękne słońce i 7 stopni za oknem...Obiecane fotki zimy :-)
Trzymam kciuki za poranną wizytę... ja tak nie miałam.Właśnie wróciłam ze szpitala. Przestraszyłam sie bo po skorzystaniu z toalety zauważyłam krew na papierze. Żywa i czerwona. Pojawiła sie jednorazowo. Lekarze nic mi nie powiedział kazał przyjść rano na usg. Badanie krwi było ok. Czy któraś z was tak miała? Boje sie bo moja historia nie jest kolorowa. Proszę o jakieś wsparcie. Nie nam żadnych boli tylko lekkie skurcze ale szczerze mówiąc nic szczególnego. Pomocy...
Ja robię za tydzień, mam już skierowanie. Czemu nie chcesz robić? Nie chcesz wiedzieć? Przecież to tylko ocena ryzyka, chyba lepiej zrobić, zwłaszcza że to tylko z krwi jest badanie.Ja badanie to przesiewowe będę miała w 13t 4d ale chyba nie zgodzę się na test pappa. Zobaczę jeszcze. A wy robicie go?
O Boże Mrówka Daj znać od razu po badaniu, ja trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie w porządku!No i dostałam krwawienia....kolor żywo czerwony + skrzepy.... Dzwoniłam do swojego lekarza kazał przyjechać do szpitala na badanie na 14.30....:----(
Akatsuki
Ja Ci powiem, że chodzę do WC regularnie, w sensie codziennie. Podejrzewam, że to zasługa błonnika. Jem codziennie lub przynajmniej 5 x tydzień z jakimś jogurtem. Kupuję taki błonnik w granulkach - dla "przyszłych mam". No i powiem Ci, że nie mam problemu.
A u mnie kiszka z M. No nie wiem o co chodzi, ma takie fochy i humory, że po prostu to olewam i nie gadam z nim. Nie wiem o co mu chodzi kompletnie. Ciągle mu coś nie pasuje. Chyba najbardziej to, że jestem w domu w ogóle. Bo powinno mnie nie być. Okropny jest przyznam... I nie mam żadnego wsparcia z jego strony - NIC nie zapyta, nie zaproponuje - w sensie aby było lżej czy coś. Oczywiście odkurza raz na 3-4 dni, i nawet kibelek wyczyści, ale zero zakupów, zero gotowania, zero pomocy przy mojej córce. Oczywiście to moje dziecko, nie jego, ale jak się poznaliśmy to bardziej pomagał, coś robił. Teraz nic. Przykra sprawa. Ale nie zamierzam specjalnie się stresować, dziecku to nie służy. Więc to olewam niejako, zajmuję się własnymi sprawami, gotuję i zajmuję się domem, na tyle na ile mam siły - i tyle. Zobaczymy czy mu przejdzie. Pewnie i tak zwali na mnie, że to ja najgorsza. Wiecie o co chodzi - zawsze to ja jestem winna kłótniom. A król to jest król - jemu wolno i trzeba go przepraszać i błagać o przebaczenie. Ehhh... smuteczek.
Ostatnia edycja:
Moj lekarz powiadomił mnie o mozliwosci testu Potrójnego ale ja go nie zrobie, bo to i tak nic nie zmieni. Jesli dziecko bedzie chore tfu tfu i tak nie usunę, wiec nie widzę sensu. Poza tym moj lekarz ma dobry sprzęt i jak byłam w ciazy z synkiem tez nie robiłam tego testu. Takze jak dla mnie owszem badanie ma sens wtedy gdy kobieta albo ma wskazania medyczne (np wady rozwojowe w rodzinie) albo wiek 35+
A ja zrobie tylko te standardowe miedzy 11 a 14 tyg
A ja zrobie tylko te standardowe miedzy 11 a 14 tyg
A u nas śliczna pogoda, fakt chłodno jest, ale synek poszedł z babcia na spacer i juz 1,5 godziny ich nie ma
Kapuśniak dzis robię na 1 danie i wlasnie dochodzi a na 2 danie robię leczo
poza tym juz drugi dzien mam mniejsze mdłości wiec moze przechodzą mi na dobre (oby!).
Mrówka trzymam kciuki zeby było wszystko ok!
W pierwszej ciazy poczułam wyraźne ruchy dziecka w 17 tyg a jestem bardzo szczupła, teraz mam nadzieje,ze moze jakos szybciej dzidziulek da znac o sobie zwłaszcza, ze jak sie rusza to mam pewność, ze jest wszystko ok ;p
Kapuśniak dzis robię na 1 danie i wlasnie dochodzi a na 2 danie robię leczo
poza tym juz drugi dzien mam mniejsze mdłości wiec moze przechodzą mi na dobre (oby!).
Mrówka trzymam kciuki zeby było wszystko ok!
W pierwszej ciazy poczułam wyraźne ruchy dziecka w 17 tyg a jestem bardzo szczupła, teraz mam nadzieje,ze moze jakos szybciej dzidziulek da znac o sobie zwłaszcza, ze jak sie rusza to mam pewność, ze jest wszystko ok ;p
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Mrówkaa &&&&&&&&&&&&&& oby to nic jednak groźnego.
Dreamgirl - może przezywa te ciąże na wsój męski sposób. Moj P. jest taki, że pomoże oczywiście, ale mu trzeba powiedzieć, ze coś jest do zrobienia konkretnie. I tez mało co się odzywa, jak go nie zagadam to by milczał. Dobrze, ze chociaż rano dzwoni i pyta jak się czuję. A najlepsze, że ma pretensje właśnie, że nie leżę a sam niczego nie zrobi a zjeść trzeba, dziecko też musi zjeść. Gdzie idziesz na usg?
Dreamgirl - może przezywa te ciąże na wsój męski sposób. Moj P. jest taki, że pomoże oczywiście, ale mu trzeba powiedzieć, ze coś jest do zrobienia konkretnie. I tez mało co się odzywa, jak go nie zagadam to by milczał. Dobrze, ze chociaż rano dzwoni i pyta jak się czuję. A najlepsze, że ma pretensje właśnie, że nie leżę a sam niczego nie zrobi a zjeść trzeba, dziecko też musi zjeść. Gdzie idziesz na usg?
reklama
No i dostałam krwawienia....kolor żywo czerwony + skrzepy.... Dzwoniłam do swojego lekarza kazał przyjechać do szpitala na badanie na 14.30....:----(
sciskam mocno! oby to nic poważnego!
no to sama juz nie wiem co z tym USG widocznie jedni gin robią inni nie....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: