Dzień dobry!
Ale tu cisza od wieczora... te najbardziej aktywne na forum urodziły i zrobiło się pusto
U mnie cisza od dwóch dni, nawet pojedyncze skurcze zanikły. Trzymały mnie kilka tygodni przecież, pojawiały się wieczorami i w ogóle... Teraz tego już nie ma. Mały się rozciąga, słabiej oczywiście, co wynika z jego wagi i wielkości zapewne, ale i tak mocno mi żebra rozpycha. Wczoraj cały dzień bolała mnie lewa pachwina, nie mogłam poruszać nogą, była jak z kamienia, tak jakby sparaliżowana... Po nocy poszłam zaledwie do WC, więc nic nie czuję jeszcze, ale mam nadzieję że jest lepiej, i że tylko nadwyrężyłam ścięgno czy tam jakiś mięsień...
Jak będzie ok, to jadę z Małą na pokazy eksperymentów związanych z energią, a potem jest jakieś bezpłatne KTG prowadzone przez położne z mojej szkoły rodzenia, jakaś promocja nie wiem czego... Także się wybieram chyba. Męczy mnie siedzenie w domu. Poza tym nadal jest cisza na froncie i raczej tak dzisiaj będzie a może i jutro. Więc wolę gdzieś wyjść niż tu siedzieć i się wkurzać...
Hej kochane. Wiem przepadłam i już chyba tego nie nadrobię. Niestety ale my dalej w szpitalu. Mały ma żółtaczkę dziś badanie wykazało 17,2 i poszedł pod lampy. Jutro powtórne badanie. Ale strasznie dużo wisi na cycu zamiast pod lampą. Ja jestem już spoko na chodzie, laktacja ruszyła mało mi wczoraj cyców nie rozwaliło, brodawki w strupach ale jakoś damy rade. Brakuje mi snu bo musze go pilnować żeby sobie okularków przy naświetlaniu nie ściągał. No i tęskno mi już do domu.
Moja Róża też miała żółtaczkę i się naświetlała niebieskim światełkiem... ale to szybko minęło :-) Tobie też szybko minie, zobaczysz.
(...) Jutro zaczynam 39 tydzień i powiem szczerze ze już sama mam dość. Co dzień jest mi ciężej i ten ból w " podwoziu" jest nie do zniesienia.. Tęsknie za moja sprawnością fizyczną...No i już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę mojego synka. Nie boje się porodu, nie boje się też cesarki, co ma być to będzie, ale przeraża mnie myśl wywoływania porodu, przekłuwanie wód płodowych itd. Bardzo chciałabym tego uniknąć..
Każda z nas boi się czegoś innego... mi przekłuwanie wód chyba by nie przeszkadzało, ale cc już tak :-) Zobaczymy jak to będzie...