reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2015

Cześć kochane,

Melduję się rozpakowana. Niestety Nell nie chciała do 8 poczekać.... Wczoraj po 13 wytaszczono ją na świat. 3310 i 53 oczywiście 10.

A Aczęło się tak. Masa planów na sobotę.....:) na 10 do kościoła z Fr na spotkania przed komunijne. Potem spacerek, lunchyk w knajpce, zakuupy, kino spotkanue z psiapsiułą wizyta u mamy....

Podjechałam na 10 ta ktg zostawiając po drodze w myjni auto. Bo po ktg miałam do R i Fr dołączyć do kościoła. Leżę sobie w Damianie na ktg a tu czuję wyciek...hm popuściłam....? No ale jak chlupnęło wątpliwości nie było...mój lekarz po moim ktg miał do domku jechać a tu.....Dzwonię do R abon nie odbiera,...w końcu odebrał i jak powiedziałam że rodzę to stwierdził że żartuję ;) no ale się ogarnął i za 20 min był i wiózł mnie na porodówkę. Zespół był powiadomiony i wszyscy już jechali. Podjechaliśmy pierwsi a panie w recepcji zapytały się w czym pomóc my że to ja do porodu a one w szoku bo gdzie brzuch ;) na wôzku i w tym ubranku co byłam rzeczywiście mało widać było....;) no ale szybka akcja meldunek w pokoju, prysznic, zespół dojechał i w przemiłej atmosferze po 13....(matka wyrodna godziny nie pamięta ;) ) Nell wytaszczono. R przecinał pępowinkę i był cały czas ze mną. Mała grzeczniutka. Jadła jak szalona. Cyce produkują że hej! Potem zaczęły się odwoedzinki, dojechał Fran i psiapsióła. Na noc małą wzięły panie co bym mogła pospać a ja miast tego na B B siedzę. Czuję się super, mogłabym tak co dzień rodzić , nic nie boli :) narazie ;) rano pionizacja. Pozdrawiam was serdecznie :*

ImageUploadedByForum BabyBoom1443919273.310514.jpg

I miłej nocki życzę!
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1443919273.310514.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1443919273.310514.jpg
    23,4 KB · Wyświetleń: 95
reklama
Buba gratuluję a mialysmy rodzic razem :) to się młoda pospieszyla. Oby moja doczekała czwartku. Musze najpierw młoda przygotować na ten czas co mnie nie będzie. Na każdy dzień bo nikogo kumatego nie mam i musze dla N ubranka na szykować na każdy dzień napisać listę co do przedszkola ma brać. I młodej wytłumaczyć ze teraz tata będzie na chwile mama i to będzie najtrudniejsze bo ja boje się tęsknoty za młoda. Ale przeżyje oby szybko i sprawnie poszło a dziecko było zdrowe.
 
Akat - ;) powiem szczerze że już mnie nosi, wyspana, obrobiona, niunią się zajmują to ja sił za całą ciążę nabrałam.

Normatywna- trzymam kciuki no u mnie zaskoczenie total bo tak byłam pewna tego 8 że jak chlupnęło to się podłamałam ;) wiesz ja z tych co wszystko mają zaplanowane ;)

Dbdg- kochana, dziewczęta dobrze prawią. Przeprowadzka odrazu może nie jest dobrym pomysłem ale ostentacyjny "foch" że nie akctptujesz takich zachowań myślę że jaknajbardziej. Twój M musi dorosnąć i zrozumieć że ma was dwie i odpowiedzialność za was to sprawa priorytetowa! Trzymam kciuki oby skumał bazę. I Akat dobrze prawi, zadbaj o formalności.

Alem pospała :) miłej niedzielki!
 
Buba jeszcze raz gratuluję! Szybka akcja :-)

Akat Ty się cieszysz, że mama wyjeżdża a ja się cieszę , że moja przyjeżdża ;-) nie wiem co będzie za parę dni ale na razie się cieszę.
Dużo z Was urodziło i spokój zapanował na bb, co zrozumiałe :-) ja czekam z niecierpliwością ale i lękiem do wtorku. Jutro o 18:30 mam się stawić w szpitalu. Torby spakowane bo po ostatniej akcji skurczowej uznałam, że czas juz się spakować :p

Miłej niedzieli!!
 
Buba gratulacje :) Śliczna Nell, po Mamusi of Course :-)

Melduje się w dwupaku. Wczoraj coś tam się działo, ale się wyciszyło. Skurcze co pól godziny przez kilka dobrych godzin. Ale okolo 22 się uspokoiło i tyle :-)
 
reklama
Dream to wszystko przepowiadacze. Moje były silne i co 5 minut mniej więcej i udało się je wyciszyć. Powiedziała mi położna, że jeśli uda się wyciszyć to znaczy, że to tylko przepowiadające mimo że tak silne. Ja się akurat cieszę, że mi przeszło ;-)
 
Do góry