WItam sie z poniedziałku
Ja juz po zakupkach, po badaniu krwi, sikała jak nie wiem, wiec pewnie te płytki dalej spadają
dream kciuki trzymam &&& i info oczekuje
xmam co za furę odbieracie?
wózek?
dbdg ja jak doris mam taka latarnie co mi prosto w okno świeci mocnym ledowym światłem, wiec pewnie i lampki nie bede potrzebowala a jak cos to mam taką zwykla, choc raczej ona egzaminu nie zda, bo najlepsza jest taka co ma rozne strumienie swiatla, zeby maluszka nie wybudzac, a jednak przy przebieraniu inaczej sie nie da
kitek ja prałam pościel i ochraniacz, ale wypłenienia nie prałam
Akatsuki nie dziwie Ci sie , nie masz moja droga kiedy odpoczac wyspac sie, a tu zaraz jazda sie zacznie, oby Nelusia była spokojna
choc z moich obserwacji to dziewczynki szaleją na poczatku
wirginia to u mnie znowu gorzej, bo ja termin z usg mam prawie tydzien pozniej i pewnie tak bedzie ;(
so_happy zazdroszcze grzecznego dzieciaczka
ale moj starszak zrobil sie ostatnio bardzo grzeczny, wiec mam mniejszy strach o pogodzenie Niczka z malenstwem
Ściagaj, ściagaj, bedziez mogla sobie z domku wychodzic na relaks
doris a my zamiast zwiekszyc czestotliwosc, aby przyspieszyc porod, to my zmniejszylismy, bo mi sie poprostu juz coraz mniej chce :/ kazde wygiecie sie to dla mnie problem i czuje sie jak słonica :/
yustyna a u mnie szpitalu tez tak bylo w nocy, ze jak dziecko plakało to zabierali i pewnie tam dokarmiali glukozą
ale dzieki temu to i dzieciaczek i mamusia sobie pospali. Mi sie nie zdarzylo, bo moj to spal, ale ja mialam oczy jak 5 zł, bo sie bałam, ze nie uslysze synka
wiec 2 noce w szpitalu nie moje
malinka to dobrze, ze wyniki wyszly dobre, a jakie masz te płytki teraz? miejmy nadzieje, ze cie wypuszcza to sobie pokonczysz wszytsko. Ja chodze juz 2 tyg z rozwarciem na palec i skrocona szyjka i pewnie jeszcze przełażę
Lilolo ooo to super, ze Emilka juz wychodzi, bedziecie sie powoli wdrazac i przyzwyczajac Jagódke, oby pozniej jak Milenka bedzie nie myslala, ze pozniej jeszcze jakis dzidzus dojdzie hehe