reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

reklama
AnnieTess (i Doris też), dzięki za odpowiedź :) ślicznie to u Ciebie wygląda, nie tyle samo łóżeczko co cała oprawa... zazdroszczę, ja ani mój mąż nie mamy w ogóle zmysłu estetycznego, nawet odgapianie nam nie wychodzi najlepiej...
no to zamawiam :)
a tak na marginesie, ja też rodziłam na Inflanckiej, i teraz też się tam wybieram. ale myślę, że jednak trochę później niż Ty ;)
 
Dzięki dziewczyny!

Na wieczór już mam normalne ciśnienie :-) Jedynie na KTG tetno często spadalo poniżej 120, mam nadzieję że rano się dowiem czy to źle wróży. No i będą te wyniki :-)

Dbdg ostatnio nawet wklejalam linka, mam taką lampkę Cloud B, Magiczne Konstelacje, Lampka nocna, Ośmiorniczka, za - Cloud B - Świat niemowlaka - Smyk.com bardzo mi się podoba efekt :-)

Buba ślicznie urzadziliscie :-)

Paulka ale fajnie, tylko dwa dni :-)

Malinka jak byłam na ktg na IP na Żelaznej to u małego tętno wielokrotnie spadało poniżej 120 (nawet do 70) oczywiscie na kilka sekund (2-3) i potem znowu było normalne. Lekarz powiedział, że takie deceleracje są ok. Tak jak wtedy kiedy tętno na kilka sekund jest powyżej 160.
 
Malinka jak byłam na ktg na IP na Żelaznej to u małego tętno wielokrotnie spadało poniżej 120 (nawet do 70) oczywiscie na kilka sekund (2-3) i potem znowu było normalne. Lekarz powiedział, że takie deceleracje są ok. Tak jak wtedy kiedy tętno na kilka sekund jest powyżej 160.

Oczywiście. Wszystkie wahania są generalne mile widziane, najgorzej jest jak wykres tętna jest płaski i utrzymany na jednym poziomie przez większość zapisu. Wtedy jest niedobrze.

Ja juz chyba się wyspalam... No cóż...
 
Hej :)

Coś w nocy spać nie mogę... natomiast Niunia spi od wczoraj od 20 ładnie. Zabrali ja do boksu bo ja nie dałabym rady zająć się w nocy, mieli przywodzi na karmienie ale śpi cały czas grzecznie ;) Oby tak zostało.

Wczoraj po 21 pierwszy raz wstałam, masakra. Ból jak cholera. Mam nadzieje ze dziś będzie lepiej.
Położne bardzo fajne i bardzo pomocne.
Cc przebiegło podobno bez problemu ;) wszyscy później ryczelismy ze szczęścia a szczęśliwy tatuś nie chciał oddać Zuzi z rąk ;)

Malinka trzymajcie się dzielnie :)

Dolga w śr lekarz mnie badal i szyjka była długa i zamknieta i powiedział ze spokojnie on tu porodu jeszcze nie widzi. W sob o 10 byłam na ktg na którym Niunia się prawie nie ruszała bo spala, a skurczy zero, nic, linia prosta prawie. Ale bolały mnie strasznie kości miednicy, ale Tesc powiedział ze to całkiem normalne bo org ćwiczy przed porodem. Wieczorem pojechałam z Rodzicami na zakupy ciuchowe i trochę polazilismy ale czułam się ok. Wieczorem jeszcze wywala policję na interwencję bo bójka była niedaleko domu rodziców a później kima z normalnym wstawanie do WC. A po 5 poczułam ze coś ciepłego zaczyna lecieć, ale nie wierzyłam ze to juz, myślałam że to śluz, ale jak chlupnelo... szybko obudziłam rodziców no i resztę znacie ;)

Także określenie "ty z tym porodem to w lesie jesteś" nie do końca trafione ;p zwłaszcza ze nie miałam skurczy, dopiero jak wody odeszły to powoli się rozkrecaly ;p

Paulka trzymam kciuki :)

Dream za Ciebie tez :) informuj nas :)

Buba pokój Fr rewelacyjny :)

Dolga a ja właśnie byłam spokojna i mega zadowolona a jak G dojechał to już w ogóle :)
Zaczęłam się bać na stole operacyjnym ale pani anastezjolog okazała się aniołem od uspokajania :)
 
reklama
Ja jakoś spać nie mogłam tej nocy,co chwilkę wstawałam na siku...miałam oddać dzisiaj mocz do analizy,ale chyba już pozbyłam się tego porannego:p a labo dopiero od 7:30..

Dream trzymam kciuki za Twój dzisiejszy dzień:)

Blair rzeczywiście niespodziewany zwrot akcji:) na pewno potrzeba czasu żebyś doszła do siebie,w końcu miałaś operację. Na pewno czas z Zuzią wynagradza Ci każdy ból:)

Buba bardzo podoba mi się pokój Frana:) czekam na fotki pokoju malutkiej,na pewno będzie równie piękny.

Ktoś pytał o lampki nocne,ja mam taką zwykłą na dotyk,ma 3 poziomy światła,nie wiem jak to napisać.Na razie będę jej używała,później może kupię jakąś typowo dla dzieciaczków:)
 
Do góry