reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Busia, Colly - gratuluje !!!!

Ja byłam dzisiaj u gina i w poniedziałek mam spotkanie z anastezjologiem żeby wszystko do CC przygotował a potem mam czekać na telefon że szpitala to mi powiedzą kiedy mam się zgłosić. Dla mnie to dziwne bo nic nie mogę przygotować, ani opieki do chłopaków ani nic ale cóż zrobić :-(

W poniedziałek bedzie 38 tc i 1 dzień, ciekawe kiedy się odezwa że szpitala.
 
reklama
Dziewczyny jestem w domu. Wypisalam sie na własne życzenie. Wyniki się nie pogorszyły. Nie będę tam siedziała na obserwacji skoro wszystko w normie. Jutro ide do lekarza na badania ciśnienia I sikow, jak wyjdą ok to nie wracam do szpitala. Mam w domu ciśnieniomierz I na własne ryzyko będę się badała. I tak musze wrócić we wtorek na cały dzień a jak sie zle poczuje to wtedy wiadomo że będę reagowała.
 
Dziewczynki, dzięks za wsparcie :* siły też nie wiem skąd mam...jutro przeprowadzam i rozpakpwuję swije szpargały....myślę że w tydzień "przeniosę" i rozpakuję wszystko :) zbrakło nam płytek na obudowę wnęki R coś źle wyliczył i za tydzień będą, nie przyspieszę bo transport z włoch...:( ale mam nadzieję że szybko potem położą :) byle dotoczyć się do 8 to zdążę ;)

Dream- do cyborga mi daleko ;) moja mama ta to dopiero nadprzyrodzone siły ma ;)
Akat- oby szybko się wyjaśniło!

Mrówka- omg ależ akcja! Nie zazdroszczę dobrze że z happy endem :)

So happy- super, mały ma wypas bufet ;)

To tak na szybcika wybaczcie ale mam jeszcze robótkę. I jedna reka pisze....

Kochane jesteście wszystkie :*
 
Hej

Znowu mi skasowało posta wrrr..
Ja się dziś nie odzywałam bo miałam mega zwalony humor do tego byłam wypompowana ze wszystkich sił.
Pod wieczór poprawił mi się humor bo G weźmie juz wcześniej wolne i będzie z nami 29go :) szkoda tylko że w ten weekend nie uda Mu się przyjechać :(
Przede wszystkim

Colly gratulacje! Dorodny Synek :)

Paulka to czekamy z Tobą na środę :)

Mrówka współczuję sytuacji na drodze, nienawidzę takich sytuacji na drodze... a pan policjant na głowę upadł chyba z wysokością mandatu.

Yustyna bardzo mi przykro z powodu Bratowej, strasznie to niesprawiedliwe :( ale wierzę że jednak zdarzy się cud, że znajdzie się lekarz albo terapia która pomoże Bratowej. Dobrze ze jesteście przy niej i ja wspieracie.

Buba Ty nasz pracusiu! A jak sprawa z drzwiami?

Busia gratulacje!

Lilolo super ze Emilka juz wychodzi! Oby Mili szybko do Niej dołączyła :)

Ladyk heh jak napisałas ze Chłopaki robią masę to przed oczami stanął mi obrazek tych maluszków na silce ze sztangami ;p

Kasik z tego co wiem to spokojnie sinupret można brać w ciąży

Akatsuki współczuję perypetii szpitalnych... mam nadzieje ze w końcu się wszystko ułoży

So happy może głupie pytanie ale ja niedoświadczona, jak mrozisz mleko? W butelkach w woreczkach? Później mikrofala czy podgrzewacz?


Jeśli chodzi o uświadomienie sobie jak kruche jest życie i ze nasze codzienne problemy to blahostka, to mnie jakiś rok temu rozwalila historia opowiedziana przez panią prof która z nami współpracuje. Ona jest znana w świecie naukowym ze jest świetnym specjalista w pewnej chorobie, wie porostu o niej wszystko o powstaniu, możliwościach leczenia itd. I opowiedziała ze kiedyś odnalazła ja matka kilkuletniego chłopca i poprosiła o konsultacje bo powiedziała ze prof jest ostatnią nadzieją. Pani prof po przejrzeniu wyników wiedziała że chłopiec umrze i to dość szybko i ze nie ma niestety absolutnie żadnego ratunku (choroba genetyczna), mówi ze to była jedna z najgorszych chwil w życiu bo nie wiedziała jak walczącej matce powiedzieć ze synek nie przeżyje i odebrać jej ostatnia nadzieje...
 
Kitek jutro mam wizytę więc powiem o tym lekarzowi.

Busia gratulacje dla Ciebie.

Lilolo świetne wieści, jeszcze chwila i Milenka też do Was dołączy.

Lady trzymaj się, na pewno niedługo wyjdziecie do domu.
 
Hej :)
Busia. Gratulacje ;)

Akatsuki, widzę przeboje ze szpitalami to jednak wszędzie.

So happy, super że u Was tak fajnie. Nie dość że w domku to jeszcze z laktacją super.

Coś chciałam jeszcze ale nie pamiętam...


Co u mnie to za dużo opowiadać nie będę. Ogólnie mój poród był mega kiepski przez co dalej jestem w kiepskim stanie. Tej nocy co rodzilam było tyle cesarek że sala pooperacyjna była pełna, musiałam ją opuścić po 10 godzinach i przejść na zwykłe łóżko i na oddział gdzie nikt mi nie pomaga. Nawet nikt mi do pomocy nie może przyjść. Jednak moja mama wczoraj tu wparadowała i miała głęboko wszystkie zakazy i pomogła mi chociaż na chwilę się podnieść.
Co do małego to tylko po cesarce dostałam go do karmienia i tyle się widzieliśmy. dalej te serduszko nie pracuje równo. Wyszło crp podwyższone i mały dostaje od wczoraj wieczorem antybiotyk. Jeśli okaże się że to to to wyjdziemy najszybciej w czwartek.
Jeśli wyniki będą się poprawiać to dziś Go dostanę do sali. Jak nie to będę tam u niego całymi dniami siedzieć.
 
Colly ale wiadomo skąd ta nierówna praca serduszka? Kurcze niefajnie że akurat w taką masowke trafiłaś :-/ powinni chociaż opiekę jakąś zapewnić :-( trzymaj się tam! I trzymam kciuki by wyniki były dziś dobre :-)

Ja mam dziś problem ze spaniem :-( poprzednia noc mało spałam to myślałam że dziś padne a tu dupcia... Wierce się, kręcę i tylko drzemie, nie mogę normalnie zasnąć ehhh idę jeszcze spróbowac...
 
Witam porannie :)

Blair super że G zaraz do was dołączy :) do 29 chwilunia a z drzwiami będę stolarza informować o rozliczeniu jak mi skończy szafę.

Colly- trzymam kciuki aby wszystko się poukładało i wróciło do normy. Będzie dobrze kochana :*

Busia- Gratki Wielkie!!!!


Malinka - u mnie ze snem też marnie....

Łączę się w bólu...


Justyna- doczytałam dopiero. Kochana wszystko było ok i nagle wyrok??? A jak wyniki badań....? Nic nie da się zrobić???

Poczytaj o kwasie askrobinowym:Witamina C

Mojego kuzyna postawiło na nogi i lekarze są w szoku jak poprawiają się wyniki. Stosuje jeszcze amigdalinę:Witamina B17 w walce z rakiem. Czy amigdalina to bezpieczny lek na raka? - Poradnikzdrowie.pl - Zdrowie, odchudzanie, diety, ciąża, psychologia - m.poradnikzdrowie.pl

Nie siedzę w temacie podrzucam Ci co wiem może warto zainteresować się tematem? Wspomóc terapię?

Trzymaj się Justynko i bądź wsparciem dla bratowej nawet na odległość. Trzymam kciuki aby nastąpiła poprawa albo okazało się że diagnoza jest błędna.

Spadam do robótki - miłej sobotki!
 
reklama
Do góry