reklama
ladyk24na7
Fanka BB :)
Jak mnie przeniosą na patologię, to Majusia też nie może przyjść. U mnie w szpitalu mogą odwiedzać dzieci powyżej 12 rż, a moja córcia ma 16 miesięcy.
Muszę się wyżalić, bo smutno mi się zrobiło. Pamiętacie może jak pisałam, że moja przyjaciółka jest we wczesnej ciąży i miała krwawienie. Potem okazało się, że przyczyna niewiadoma, ale na razie ok. Dziś diagnoza: poronienie zatrzymane. Jutro ma zabieg. Ehh, kurcze to była jej pierwsza ciąża. Planowana i starana. :-(
Muszę się wyżalić, bo smutno mi się zrobiło. Pamiętacie może jak pisałam, że moja przyjaciółka jest we wczesnej ciąży i miała krwawienie. Potem okazało się, że przyczyna niewiadoma, ale na razie ok. Dziś diagnoza: poronienie zatrzymane. Jutro ma zabieg. Ehh, kurcze to była jej pierwsza ciąża. Planowana i starana. :-(
Współczuję... Ja też miałam poronienie zatrzymane w listopadzie... i też zabieg łyżeczkowania miałam. Ale potem w styczniu już zaszłam i Olek już prawie wychodzi, więc pociesz jąMuszę się wyżalić, bo smutno mi się zrobiło. Pamiętacie może jak pisałam, że moja przyjaciółka jest we wczesnej ciąży i miała krwawienie. Potem okazało się, że przyczyna niewiadoma, ale na razie ok. Dziś diagnoza: poronienie zatrzymane. Jutro ma zabieg. Ehh, kurcze to była jej pierwsza ciąża. Planowana i starana. :-(
dolga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 463
xmamuska a chcialam Cie pocieszyc, ze tez mnie dzisiaj cos czysci, na kibelku bylam juz 4 razy
dream sukieneczka super, a ztą lewatywą to dziwna sprawa, u nas wrecz polecja robic i nie kazą w domu, zeby nie przyspieszyc
ladyk u nas w szpitalu tez niby nie mozna malych dzieci przyprowadzac, ale ludzie po cichaczu przyprowadzali jak leżałam i to przy noworodkach, a kolezance bardzo wspolczuje, moja siostra 4 razy poronila i w koncu jej synuś ma pol roczku, wiec jest pocieszenie![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dream sukieneczka super, a ztą lewatywą to dziwna sprawa, u nas wrecz polecja robic i nie kazą w domu, zeby nie przyspieszyc
ladyk u nas w szpitalu tez niby nie mozna malych dzieci przyprowadzac, ale ludzie po cichaczu przyprowadzali jak leżałam i to przy noworodkach, a kolezance bardzo wspolczuje, moja siostra 4 razy poronila i w koncu jej synuś ma pol roczku, wiec jest pocieszenie
kamila1982
Fanka BB :)
Dziewczyny nie nadazam za wami...
Boski kot, to chyba Maine Coon, bardzo inteligentne i 'psie' koty.
Moja polozna tez mowi ze miedzy 110-160 jest ok, moj ma w okolicach 120-130.
Akat dzwonilas do poloznej?
Ehh nawet sobie nie umiem wyobrazic jak ona sie czuje...
Ladyk trzymaj sie tam z maluszkami jak najdluzej, trzymam kciuki.
Czy ja jako jedyna nie mam problemow ze snem? Bo poki co spie jak susel z przerwami na siusiu tylko.
W piatek zaczelismy szkole rodzenia, 5 piatkow i 2h spotkania za kazdym razem.
Ja od dzis przez nastepne 2 tygodnie trenuje kolege ktory przejmie moj psi biznes a potem w koncu bede sie mogla zaczac konczeniem wyprawki bo wciaz wielu rzeczy nie mam.
Aaaaa polozna poradzila kupic sobie taka duza dmuchana pilke i sie na niej bujac aby dzidzia ustawila sie tak jak powinna. Czy ktoras z was ma taka pilke i uzywa?
Aa.... ale ja z głowy robię Kochana... nie mam projektów, na pewno nie tego co zrobiłam. Chcę uszyć spodenki ze sztruksu dla mojego siostrzeńca, to będę potrzebowała wykrój i pewnie jutro go skombinuję, to Ci mogę podesłać of course. Ale na organizer i ochraniacz do łóżeczka nie miałam. Ja jestem samoukiem i sobie z głowy wzięłam... Mogę Ci jedynie opisać co po kolei zrobiłam i w zasadzie to tyle.
A wyżej miałam kota foty wstawić i zapomniałam jak widzę, więc teraz dodaję
Zobacz załącznik 707896Zobacz załącznik 707897Zobacz załącznik 707898Zobacz załącznik 707899Zobacz załącznik 707900Zobacz załącznik 707901Zobacz załącznik 707902Zobacz załącznik 707903
Boski kot, to chyba Maine Coon, bardzo inteligentne i 'psie' koty.
Doris 180 nie jest ok. Zakres masz od 110 do 160 zawsze mi położna powtarza bo mija młoda ma 150-155 ... ja bym może skonsultowala z innym lekarzem.
Zastanawiam sie czy dzwonić do szpitala. Nie.mogę chodzić swobodnie taki mam ucisk ba spojenie lonowe. I nie mówię o spacerach po parku tylko o wyjściu do toalety na górę ... może by pojechać na kontrole? Po tych skurczach myślę ze może Nelka wcale nie chce się rodzić cc ...
Moja polozna tez mowi ze miedzy 110-160 jest ok, moj ma w okolicach 120-130.
Akat dzwonilas do poloznej?
Jak mnie przeniosą na patologię, to Majusia też nie może przyjść. U mnie w szpitalu mogą odwiedzać dzieci powyżej 12 rż, a moja córcia ma 16 miesięcy.
Muszę się wyżalić, bo smutno mi się zrobiło. Pamiętacie może jak pisałam, że moja przyjaciółka jest we wczesnej ciąży i miała krwawienie. Potem okazało się, że przyczyna niewiadoma, ale na razie ok. Dziś diagnoza: poronienie zatrzymane. Jutro ma zabieg. Ehh, kurcze to była jej pierwsza ciąża. Planowana i starana. :-(
Ehh nawet sobie nie umiem wyobrazic jak ona sie czuje...
Ladyk trzymaj sie tam z maluszkami jak najdluzej, trzymam kciuki.
Czy ja jako jedyna nie mam problemow ze snem? Bo poki co spie jak susel z przerwami na siusiu tylko.
W piatek zaczelismy szkole rodzenia, 5 piatkow i 2h spotkania za kazdym razem.
Ja od dzis przez nastepne 2 tygodnie trenuje kolege ktory przejmie moj psi biznes a potem w koncu bede sie mogla zaczac konczeniem wyprawki bo wciaz wielu rzeczy nie mam.
Aaaaa polozna poradzila kupic sobie taka duza dmuchana pilke i sie na niej bujac aby dzidzia ustawila sie tak jak powinna. Czy ktoras z was ma taka pilke i uzywa?
ladyk to przykre :-( też swoją pierwszą ciążę poroniłam i było to straszne przeżycie...
dolga Ciebie też czyści? ja dzisiaj mam rewolucję, czyżby ta pogoda wpływała czy co![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
kamila, dolga zazdroszczę takiego snu!! :-) ostatnio dodatkowo moja córcia źle sypia i co chwilę się budzi więc mam chyba ze 100 pobudek w ciągu nocy...
córa śpi więc matka idzie do maszyny do szycia ;-)
dolga Ciebie też czyści? ja dzisiaj mam rewolucję, czyżby ta pogoda wpływała czy co
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
kamila, dolga zazdroszczę takiego snu!! :-) ostatnio dodatkowo moja córcia źle sypia i co chwilę się budzi więc mam chyba ze 100 pobudek w ciągu nocy...
córa śpi więc matka idzie do maszyny do szycia ;-)
szczesliwa.4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2014
- Postów
- 781
Ladyk przykre :-( i niesprawiedliwe. Mam kolezanke ktora urodzila martwe dziecko w terminie. Kilka dni temu znow urodzila na szczescie wszystko poszlo dobrze.
Lilo 3maj się też i pisz na bieżąco jak dziewczynki.
Colly u mnie dziś na szkole rodzenia mówili, ze przy paciorkowcu antybiotyk podają przed porodem i jak masz wynik dodatni to w tedy jak poczujesz pierwsze skurcze regularne to już jechać. A jak masz wynik ujemny to można sobie w domu jeszcze po mału się przygotowywać. Z praktyki nie wiem- bo to moje pierwsze maleństwo.
Julisia 3mam kciuki byś zdążyła z remontem
Chybra u mnie też nie widać postępu a fachowiec działa ile się da
So happy przecież jeszcze masz trochę czasu do porodu miesiąc to nie aż tak mało. Nie denerwuj się tylko olewaj pytanie.
Doriss ale trafiłaś na zakręconego doktorka. Co powiedział lekarz bo jakoś zniknęłaś
Akatsuki jak tam u Ciebie sytuacja?
Kitek85 na realizacje siebie masz ciągle czas. Nie musisz zaczynać dziś.
Kamila dzieci sobie poradzą, Filip złapie kontakt z kolegami jutro będzie miał więcej czasu na to.
Ladyk dobrze że chociaż masz tam chłodniej J trzymaj się w tym 3paku jak najdłużej
Smutne wieści od koleżanki. Ale Ty się tam 3maj i dbaj o te dwa małe skarby w brzuszku. Ps a może zrobią dla Maji wyjątek i na chwilke się zgodzą spróbuj zagadać z jakąś miłą pielęgniarką.
maran-atha ja też wracam zazwyczaj bez połowy zakupów skleroza ciążowa ;p. Prowadzenie auta też jest dla mnie ciężkie ale nie mam wyboru bo maż nie da rady póki co.
Szczęśliwa powodzenia z tym tortem
Kamila ja mam piłkę dobiera się ją do wzrostu ja korzystałam z niej wcześniej do ćwiczeń przyda się też po porodzie.
Uf coraz więcej do nadrabiania albo ja coraz wolniej już czytam :-)
Mi Mama dziś smutna nowinę powiedziała i postanowiłam zwolnić jednak lepiej trochę na końcówce odpuścić niż przedobrzyć. I warto chodzić sprawdzać do lekarzy co się dzieje.
Colly u mnie dziś na szkole rodzenia mówili, ze przy paciorkowcu antybiotyk podają przed porodem i jak masz wynik dodatni to w tedy jak poczujesz pierwsze skurcze regularne to już jechać. A jak masz wynik ujemny to można sobie w domu jeszcze po mału się przygotowywać. Z praktyki nie wiem- bo to moje pierwsze maleństwo.
Julisia 3mam kciuki byś zdążyła z remontem
Chybra u mnie też nie widać postępu a fachowiec działa ile się da
So happy przecież jeszcze masz trochę czasu do porodu miesiąc to nie aż tak mało. Nie denerwuj się tylko olewaj pytanie.
Doriss ale trafiłaś na zakręconego doktorka. Co powiedział lekarz bo jakoś zniknęłaś
Akatsuki jak tam u Ciebie sytuacja?
Kitek85 na realizacje siebie masz ciągle czas. Nie musisz zaczynać dziś.
Kamila dzieci sobie poradzą, Filip złapie kontakt z kolegami jutro będzie miał więcej czasu na to.
Ladyk dobrze że chociaż masz tam chłodniej J trzymaj się w tym 3paku jak najdłużej
Smutne wieści od koleżanki. Ale Ty się tam 3maj i dbaj o te dwa małe skarby w brzuszku. Ps a może zrobią dla Maji wyjątek i na chwilke się zgodzą spróbuj zagadać z jakąś miłą pielęgniarką.
maran-atha ja też wracam zazwyczaj bez połowy zakupów skleroza ciążowa ;p. Prowadzenie auta też jest dla mnie ciężkie ale nie mam wyboru bo maż nie da rady póki co.
Szczęśliwa powodzenia z tym tortem
Kamila ja mam piłkę dobiera się ją do wzrostu ja korzystałam z niej wcześniej do ćwiczeń przyda się też po porodzie.
Uf coraz więcej do nadrabiania albo ja coraz wolniej już czytam :-)
Mi Mama dziś smutna nowinę powiedziała i postanowiłam zwolnić jednak lepiej trochę na końcówce odpuścić niż przedobrzyć. I warto chodzić sprawdzać do lekarzy co się dzieje.
reklama
kitek85
Fanka BB :)
Dream, śliczna córka, a sukienka- dzieło ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ladyk, przykro mi z powodu koleżanki... a Tobie współczuję tej tęsknoty za Mają.
Annie, zaraz będę "penetrować" tę stronkę![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Katjana- to na pewno upławy? ja od 5/6 mc popuszczam czasami, ale czytałam też, że w koło 33tc mogą się pojawić upławy- ważne żeby nie miały nieprzyjemnego zapachu.
Szczesliwa, mam czasem podobne stany co Ty (zdarzyły się z 3-4 razy)... nogi mi się uginają, gorąco mi od środka, zalewają zimne poty... kładę się wtedy i czekam aż przejdzie.
Spokojnej nocy![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ladyk, przykro mi z powodu koleżanki... a Tobie współczuję tej tęsknoty za Mają.
Annie, zaraz będę "penetrować" tę stronkę
Katjana- to na pewno upławy? ja od 5/6 mc popuszczam czasami, ale czytałam też, że w koło 33tc mogą się pojawić upławy- ważne żeby nie miały nieprzyjemnego zapachu.
Szczesliwa, mam czasem podobne stany co Ty (zdarzyły się z 3-4 razy)... nogi mi się uginają, gorąco mi od środka, zalewają zimne poty... kładę się wtedy i czekam aż przejdzie.
Spokojnej nocy
Podziel się: