Październik 2015

[ladyk24na7]

Hej.
Które z was będą rodzić w warszawie? Zastanawiam się gdzie rodzić bo u nas nie ma znieczulenia.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Ja będę rodzić w szpitalu Św. Rodziny na Madalińskiego. Rodziłam tam też córkę. Było ok. Znieczulenie ogólnodostępne bezpłatne (o ile oczywiście nie ma przeciwwskazań medycznych). Jest ZZO i ZPP. Ja miałam ZPP, czyli podpajęczynówkowe (zastrzyk w kręgosłup).

Hej

Nie jest mi pisane się wyspać... Przed 7 komin wyburzali, obudził mnie taki huk że myślałam że bombę gdzieś zrzucili :-o wystraszylam się strasznie, zaraz drugi huk i cisza, czy nie można takich rzeczy robić o normalnej godzinie? Przecież jest niedziela... Na necie szukałam info co się dzieje to multum ludzi wystraszonych pisało... Kurcze, nigdy u nas nie pomyślą...

Blair czailam się długo na taką suszarkę a teraz żałuję że wcześniej nie kupiłam. Jak rozlozylam ją to się zdziwilam że jest taka wysoka, ma ok 140 cm wysokości ale bardzo wąska i zajmuje bardzo malutko miejsca, a pojemna jest niesamowicie :-) bardzo polecam bo w sumie wszędzie da się ją ustawić i przeszkadzać nie będzie :-) ja kupiłam w pepco za 50 zł

Dreamgirl, dolegliwości na tym etapie już wiadomo że jakieś się pojawiają, w końcu końcówka przed nami. Więc ponarzekać i popisać można.
Ja z moim sikaniem nadal się martwię bo w nocy poczułam że w końcu bardzo mi się chce i znów niewiele... Nie wiem co jest grane z moim pęcherzem... :-/

Wirginia jak tam? Nie odezwałaś się już wczoraj... Wszystkie ok?

Sysia i jak dzisiaj się czujesz? Przeszło już?

Ja jestem absolutną fanką suszarki pionowej. Jak byłam w poprzedniej ciąży, rodzice kupili na promocji w Biedronce dla siebie i dla nas. Super się sprawdza w przypadku ubranek małych dzieci. Ale też nadaje się do "dorosłej" bielizny, ścierek i innych mniejszych rzeczy. Duża oszczędność powierzchni. W to gorące lato nawet jej nie składam z balkonu. ;-)

Hej dzis lepiej ale spalam Do 10.30 niby jestem slaba na IP nie jechalam.bo brzuch i kregoslup przestal bolec ale leze dzis i sie obserwuje wiecej a w srode wizyte mam a w razie co pojde Predzej do lekarza

Sysia, to dobrze, że już lepiej się czujesz. Mnie dziś od rana skurcze nieregularne turlają. Nie są mocno silne, ale silniejsze niż te, które zaczęły się w poprzednim tygodniu. Niestety będą się nasilać. Macica trenuje. Najgorsze, że znowu walą z krzyża :-( U mnie dodatkowo (albo przede wszystkim) podwójne obciążenie. Łykam no spę i leżę. Na IP nie chcę jechać na razie. Pojadę jak się nasilą i no spa nie pomoże, albo nie daj Boże pójdą wody. Jutro mam usg. Już dziś nie wytrzymałam i się zryczałam w mężowskie ramię. :-( Jestem bardzo zmęczona. Opadam z sił. Najgorsze, że spada mi również motywacja.

 

[maran-atha]

witam i ja
dopiero czas znalazlam by cos poczytac i napisac
dzis robilam sushi na obiad wiec troche mi zeszlo, ale juz z Ala zjadlysmy bo maz w paracy do wieczora wiec jemu zostawilysmy na pozniej.

Ja sie na porod jeszcze nie pisze malutka musi grzecznie posiedziec jescze przynajmniej 3 i pol 4 tygodnie bo jak zechce wczesniej wyjsc to bede miala problem co zrobic z dziewczynkami... Obie starsze rodzilam w terminie lub po terminie wiec licze, ze to malenstwo tez nie bedzie sie spieszyc, ale roznie moze byc... jednak jestem dobrej mysli czasem mnie kluje w szyjce, czasem jakies skurcze sie pojawia ale na tym etapie ciazy to wszystko jest normalne wiec ja w ogole nie panikuje tylko spokojnie obserwuje jak sie sytuacja bedzie rozwijac i zwykle wszystko sie wycisza po kilku minutach Malutka ciagle badzo zywiolowa, kreci sie bardzo duzo choc polozna mowila, ze glowke ma juz bardzo nisko, no ale nozkami kopie i dupke wypina co rusz Jutro szkola sie zaczyna, nawet nie wiecie jak sie ciesze i moje dziewczyny tez, tornistry maja juz spakowane od piatku

no i nie pamietam co ja mialam jeszcze pisac...

bede na biezaco zagladac bo mam juz luz w sumie, choc nic mi sie nie chce... lenia mam jakiegos

milego dnia babeczki

 

[dreamgirl]

Przyznam, że dopiero siadłam przed chwilą, trochę nam zeszło w tym sklepie, bo ja się wlekę niemiłosiernie, do samochodu to wsiadam kilka minut Hehehehe Potem jeszcze kocur (zdjęcia poniżej), potem czułam się zmęczona, więc sobie siadlam na kwadrans, teraz wstawiam serniczek i siadam do szycia

Akatsuki, jakie filmy z tutkiem mam mieć? Bo nie zakumałam.

Ladyk, Ty niestety musisz się liczyć z tym, że możesz szybciej urodzić, bo jednak nosisz dwa Skarby Dobrze, że masz mężowskie ramię do wypłakania... oby minęło jak najszybciej. Motywacja wróci wraz z urodzeniem się małych Rozrabiaków Głowa do góry Kochana, nam też możesz się wygadać

 

[ladyk24na7]

Ladyk, Ty niestety musisz się liczyć z tym, że możesz szybciej urodzić, bo jednak nosisz dwa Skarby Dobrze, że masz mężowskie ramię do wypłakania... oby minęło jak najszybciej. Motywacja wróci wraz z urodzeniem się małych Rozrabiaków Głowa do góry Kochana, nam też możesz się wygadać

Dzięki za słowa otuchy!!! U mnie jedno wynika z drugiego. Nasilające się dolegliwości fizyczne wpływają na to, że siada mi psyche. :-( Funkcjonuje coś takiego jak depresja poporodowa. Mnie chyba dotknęła przedporodowa :-(.

 

[Akatsuki]

Przyznam, że dopiero siadłam przed chwilą, trochę nam zeszło w tym sklepie, bo ja się wlekę niemiłosiernie, do samochodu to wsiadam kilka minut Hehehehe Potem jeszcze kocur (zdjęcia poniżej), potem czułam się zmęczona, więc sobie siadlam na kwadrans, teraz wstawiam serniczek i siadam do szycia

Akatsuki, jakie filmy z tutkiem mam mieć? Bo nie zakumałam.

Ladyk, Ty niestety musisz się liczyć z tym, że możesz szybciej urodzić, bo jednak nosisz dwa Skarby Dobrze, że masz mężowskie ramię do wypłakania... oby minęło jak najszybciej. Motywacja wróci wraz z urodzeniem się małych Rozrabiaków Głowa do góry Kochana, nam też możesz się wygadać

Jakies projekty na maszynę bo chciałam coś z tym polarkiem zrobić - np otulaczek dla dziecka

 

[dreamgirl]

Jakies projekty na maszynę bo chciałam coś z tym polarkiem zrobić - np otulaczek dla dziecka

Aa.... ale ja z głowy robię Kochana... nie mam projektów, na pewno nie tego co zrobiłam. Chcę uszyć spodenki ze sztruksu dla mojego siostrzeńca, to będę potrzebowała wykrój i pewnie jutro go skombinuję, to Ci mogę podesłać of course. Ale na organizer i ochraniacz do łóżeczka nie miałam. Ja jestem samoukiem i sobie z głowy wzięłam... Mogę Ci jedynie opisać co po kolei zrobiłam i w zasadzie to tyle.

A wyżej miałam kota foty wstawić i zapomniałam jak widzę, więc teraz dodaję

 

[kasik4]

witam i ja
dopiero czas znalazlam by cos poczytac i napisac
dzis robilam sushi na obiad wiec troche mi zeszlo, ale juz z Ala zjadlysmy bo maz w paracy do wieczora wiec jemu zostawilysmy na pozniej.

uwielbiam sushi, ale jeszcze nigdy nie probowalam robic sama

Kasik idziemy na dożynki gminne u rodziców na wsi. Zawsze pelbo atrakcji dla dzieci i pyszności dla doroslych.

no to super

Buba o kurcze, no to macie jeszcze troche roboty.

 

[waniliowe.love]

Buba no to jeszcze kupa roboty przed wami trzymam kciuki żeby udało się skończyć przed narodzinami
Dream jaki śliczny kotek
Ja dzisiaj spałam pół dnia bo nie dobrze mi cały czas i w głowie mi się kręci :/

 

[paulka87]

witam

znów upały, jeszcze dwa dni i już będzie lepiej bo po dzisiejszym dniu mam dość. Siedziałam sobie w cieniu na ławeczce i miałam wrażenie że jak wstanę to mi wszystko wyleci między nogami. A jutro u nas 36*

odezwę się jak będe się lepiej czuła bo nawet myślec nie jestem w stanie

 

[Blair87]

le dziś dzień lenistwa brzucho się dziś spina więc nie przesadzam z lazeniem.

Zapomniałam się Wam pochwalić jak wczoraj mnie G rozczulil! Siedzimy i gadamy z Jego Rodzicami i zeszło na temat kangurowania, a później Teściowa mówi że z doświadczenia wie że dzieci które są dużo przytulane przez rodziców lepiej się rozwijają. Na co G stwierdził że Zuzia będzie bardzo dużo przytulana, że w dzień przez mamę a jak wróci z pracy to będzie się kładł a Zuzie położy sobie na klacie i popołudniu on będzie zajmował się przytulaniem. Wymieklam...

Dream objawy się nasiliły bo juz blisko no Zuzia ma nakaz siedzenia grzecznie jeszcze dwa tyg a później niech robi co Jej się podoba

Julisia no dobry, dobry. Później mi rzucił tekstem że za dwa tyg to już legalnie mogę rodzić ;p

Akatsuki padłam po porównaniu do wirowania pralki ;D
No ja się na porodówke jeszcze nie spieszę bo lubię się wyspać

Malinka no ja fajną widziałam w Carrefour i chyba się skuszę bo na jednej zwykłej mogę nie wyrobić zwłaszcza że jesień i zimą się zbliża wiec będzie dłużej schło.

Wirginia też mi się wydaje że jeśli chodzi o rozstępy to genetyka ma dużo wspólnego. Moja Mama nie ma ani jednego po ciążach, ja na razie na szczęście tez nie a wcale się nie smaruje, jak mi się przypomni to się nasmaruje zwykłym balsamem

Buba super że firma już przeniesiona- spory krok do przodu no ale w domu to nie zazdroszczę...
Kochana jak chcesz to chętnie oddam trochę tłuszczyku i kg i cm