reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Ja na razie kupowałam tylko 56-62. Ostatnio przejrzałam i na 56 mam:

- 11 pajacyków,
- 9 body z długim rękawem
- dwa dresiki
- 5 par półśpiochów
- 3 body z krótkim
- dwa takie pajacyki ciepłe misie z uszkami

i to chyba wszystko... Wydaje mi się, że wystarczy? Jeszcze tylko jakieś pajace na piżamki kupię. Nie kupowałam żadnych śpioszków czy kaftaników bo zupełnie mi się to nie podoba...

mnie się wydaje że spokojnie ci wystarczy :) ewentualnie dokupiła bym jakieś fajne spodenki i bluzeczke na wyjście do lekarza czy na spacer :)
czapeczke, skarpetuse i niedrapki i na 1-1,5 m-ca masz wszystko :)
chyba że twoja niunia okaże się duuża to bedziesz musiała wcześniej wybrać się na zakupy :D

Ja poprałam wszystkie ubranka w rozmiarach 56 i 62. resztę wypiorę jak skończymy robić pokój dla juniora i kupię większą komodę ale to już we wrzesniu jak będę się dobrze czuć :)
 
reklama
Dziewczyny a jak taki bobas powinien być ubrany? mi chyba najbardziej odpowiadają body z długim rękawem i półśpiochy albo dresiki + skarpetki. Ale nie wiem czy w takiej temperaturze domowej bobas będzie musiał mieć jeszcze jakiś sweter albo bluzę? Czy ten długi rękaw od body wystarczy?
 
mnie się wydaje że spokojnie ci wystarczy :) ewentualnie dokupiła bym jakieś fajne spodenki i bluzeczke na wyjście do lekarza czy na spacer :)
czapeczke, skarpetuse i niedrapki i na 1-1,5 m-ca masz wszystko :)
chyba że twoja niunia okaże się duuża to bedziesz musiała wcześniej wybrać się na zakupy :D

Ja poprałam wszystkie ubranka w rozmiarach 56 i 62. resztę wypiorę jak skończymy robić pokój dla juniora i kupię większą komodę ale to już we wrzesniu jak będę się dobrze czuć :)


Skarpetki, czapeczki mam też. Co do niedrapek to mam jedną parę, ale te pajacyki wszystkie mają takie jakby niedrapki przy rękawkach, więc chyba więcej kupowała nie będę. Chciałam jeszcze jakieś jeansy, sukienki, ale wydaje mi się, że przez pierwszy miesiąc nie będę jej zakładać i tak...
 
Normatywna ja jeszcze nic nie prałam, po pierwsze czekam aż będzie chłodniej bo muszę wejść na strych i poszukać ciuszków, po drugie czekam na kolejne USG, które potwierdzi płeć co bym mogła wreszcie zacząć kupować. Tak więc zostawiam to na wrzesień.

Kamila ja kąpałam praktycznie codziennie od początku (ur. w maju) i teraz też mam taki zamiar, jeśli chodzi o balsamy i oliwki na razie nic nie nabyłam, mam tak jak Kasia olej kokosowy, który sama stosuje.

Jeśli chodzi o ilość i rozmiar to nie pomogę bo sama nie wiem ile będzie się nadawać po pierworodnym, ale głównie mam rozm. 64 bo młody był długi.
 
Dziewczyny a jak taki bobas powinien być ubrany? mi chyba najbardziej odpowiadają body z długim rękawem i półśpiochy albo dresiki + skarpetki. Ale nie wiem czy w takiej temperaturze domowej bobas będzie musiał mieć jeszcze jakiś sweter albo bluzę? Czy ten długi rękaw od body wystarczy?

Colly moim zdaniem to jest fajna opcja, tzn body z długim rękawem + półspiochy albo dres. Więcej nie powinno być trzeba (chyba że będziesz miała naprawdę niską temperaturę w domu) ale to Ty sama będziesz w stanie to ocenić. Zaufaj intuicji. Sprawdzisz po małych łapkach czy są zimne, czy ciepłe, po policzkach, po nosku.

Dbdg myślę, że masz wystarczająco na ten rozmiar. Faktycznie sukienki czy inne wyjściowe ubranka ubiera się bardzo rzadko. W domu to jest niepraktyczne i maluszkowi jest wygodniej jak nie jest ograniczony.

Ja juz jestem po wizycie. Waga była łaskawa i pokazała 73 kg co oznacza około 10-11 kg więcej (na tej wadze u lekarza nie ważyłam się od początku więc trudno mi ocenić). Tragedii nie ma. Mam nadzieję, że więcej niż do 15 kg nie dobiję.
U synka wszystko dobrze. Na tą chwilę waży 1815g. To chyba jakoś mało biorąc pod uwagę Wasze maluchy ale i tak termin przesunął się z 10 na 7 października choć dla mnie nie ma to większego znaczenia ze względu na cc. Tak poza tym to pogadalismy o moim tętnie, które dzisiaj od rana znowu wariuje mimo leku i miałam już przyspieszenie do 120. Gin mi powiedział, że generalnie kardiolodzy boją się kobiet w ciąży i nie wiedzą co z nimi robić. Zajebiście.

Wkurza mnie ten stan i wkurza mnie ta pogoda. Wrrrrrrr
 
Dzień dobry,

Leżę na kanapie przy wiatraku... płakać mi się chce z tego upału :(
Dziś mamy popołudniu spotkanie z agentem nieruchomości, bo jednak będziemy zmieniać mieszkanie i już powiedziałam M., że w nowym musi być klima! Bez tego się już nie da żyć :)

Hej kochane:-)
No u mnie kolejna noc duszna, już po tym jak całą noc były okna otwarte pozamykałam je i wiatrak chodzi, zobaczymy czy na dłuższy czas da mi to ulgę.
Dzisiaj nasza 3 rocznica ślubu, po pracy męża mamy się spotkać i tak się złożyło, że akurat dzisiaj też zamkniemy bankową sprawę, która od 2 lat spędzała nam sen z powiek i po tym gdzieś się wybierzemy :tak: Mam nadzieję, że nic nam nie pokrzyżuje tych planów jak to zwykle bywa :-p
Tak piszecie kochane kolejne ważne, bardzo przydatne informacje na temat ciuszków i mycia bobasa. I stąd moje pytanie, może dziwne, ale ile ciuszków, jakich rozmiarowo i jakie w ogóle te ubranka macie naszykowane na początek ?

Gratulacje z okazji rocznicy!
Ja mam dużo 56 po Hani ale patrząc na Karola chyba będę od razu w 62 ubierać :/ Po praniu zobaczę jaki dokładnie mamy stan posiadania ;) Sporo kupiłam ale też dużo po Hani zostało, bo Jej nie ubierałam wyłącznie w róże :)

Dziewczyny a jak taki bobas powinien być ubrany? mi chyba najbardziej odpowiadają body z długim rękawem i półśpiochy albo dresiki + skarpetki. Ale nie wiem czy w takiej temperaturze domowej bobas będzie musiał mieć jeszcze jakiś sweter albo bluzę? Czy ten długi rękaw od body wystarczy?

Moim zdaniem absolutnie wystarczy! Temperaturę dziecka sprawdza się na karku, jeśli jest ciepły i suchy jest OK.
 
Ja już od ok. miesiąca mam większość ubranek wypranych, wyprasowanych i poukładanych w szafie. Cieszę się, że wcześnie się za to zabrałam, bo a) jest duuuuuuże prawdopodobieństwo, że urodzę wcześniej - nawet miesiąc przed terminem b) w obecnym stanie fizycznym, w którym teraz jestem, byłaby to czynność ponad moje siły....
Do prania używam Loveli.
 
Colly moim zdaniem to jest fajna opcja, tzn body z długim rękawem + półspiochy albo dres. Więcej nie powinno być trzeba (chyba że będziesz miała naprawdę niską temperaturę w domu) ale to Ty sama będziesz w stanie to ocenić. Zaufaj intuicji. Sprawdzisz po małych łapkach czy są zimne, czy ciepłe, po policzkach, po nosku.

Dbdg myślę, że masz wystarczająco na ten rozmiar. Faktycznie sukienki czy inne wyjściowe ubranka ubiera się bardzo rzadko. W domu to jest niepraktyczne i maluszkowi jest wygodniej jak nie jest ograniczony.

Ja juz jestem po wizycie. Waga była łaskawa i pokazała 73 kg co oznacza około 10-11 kg więcej (na tej wadze u lekarza nie ważyłam się od początku więc trudno mi ocenić). Tragedii nie ma. Mam nadzieję, że więcej niż do 15 kg nie dobiję.
U synka wszystko dobrze. Na tą chwilę waży 1815g. To chyba jakoś mało biorąc pod uwagę Wasze maluchy ale i tak termin przesunął się z 10 na 7 października choć dla mnie nie ma to większego znaczenia ze względu na cc. Tak poza tym to pogadalismy o moim tętnie, które dzisiaj od rana znowu wariuje mimo leku i miałam już przyspieszenie do 120. Gin mi powiedział, że generalnie kardiolodzy boją się kobiet w ciąży i nie wiedzą co z nimi robić. Zajebiście.

Wkurza mnie ten stan i wkurza mnie ta pogoda. Wrrrrrrr

Doris pewnie Cię nie pocieszę a wręcz załamie kobiet w ciąży to się wszyscy lekarze boją. Nawet dentyści


Chybra najlepsze życzenia z okazji rocznicy

Dziewczyny fajne te wasze porady odnośnie ciuszków i ubierania :-)

Ja teraz czekam na pana co będzie niebawem wymieniał mi kaloryfer żeby ocenił co mam kupić itd, a o 13 znów do auta i kierunek ginekolog.
Ps pani dentystka nademna dziś cuda robiła pierwszy raz w życiu miałam tak dziwną kanałówkę. A wiecie co najlepsze leczenie kanałowe na NFZ jest odpłatne jakbym poszła do siebie prywatnie blok obok to zapłaciłabym tyle samo hehe. Śmiech na sali. Pewnie część z Was się teraz śmieje ale ja 2 tyg temu pierwszy raz od co najmniej lat 18 byłam u dentysty na tzw NFZ
 
Dzień dobry,

Leżę na kanapie przy wiatraku... płakać mi się chce z tego upału :(

Moim zdaniem absolutnie wystarczy! Temperaturę dziecka sprawdza się na karku, jeśli jest ciepły i suchy jest OK.

To popłaczmy sobie razem :'(
O właśnie, masz rację! Po karku najlepiej sprawdzać.

Ja teraz czekam na pana co będzie niebawem wymieniał mi kaloryfer żeby ocenił co mam kupić itd, a o 13 znów do auta i kierunek ginekolog.
Ps pani dentystka nademna dziś cuda robiła pierwszy raz w życiu miałam tak dziwną kanałówkę. A wiecie co najlepsze leczenie kanałowe na NFZ jest odpłatne jakbym poszła do siebie prywatnie blok obok to zapłaciłabym tyle samo hehe. Śmiech na sali. Pewnie część z Was się teraz śmieje ale ja 2 tyg temu pierwszy raz od co najmniej lat 18 byłam u dentysty na tzw NFZ

Aga ja na NFZ nie byłam u dentysty chyba od czasów szkoły. A jak chodzę na NFZ do ginekologa i kardiologa to nie mam o nich najlepszej opinii...

A propos kardiologa to przed chwilą znalazłam sobie polecanego lekarza co to się podobno kobiet w ciąży nie boi. Wizyta z ECHO (nieważne, że mam świeże echo - on musi sprawdzić sam) kosztuje jedyne 400 zł!!! :-D Chyba jakąś zbiórkę publiczną urządzę...
 
reklama
Do góry