Dzień dobry!
Aleście naskrobały... Zabieram się do nadrabiania!![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Akatsuki, Kochana, spóźnione wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin. Spełnienia wszystkich marzeń!!! :*
Współczuję Ci przepraw z małą. Nic nie doradzę, bo się na tym nie znam, ale warto na pewno to skonsultować z lekarzem. Jak to możliwe, że ona ma tyle siły by buszować przez 20h na dobę...![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Upały... Mi, jak już wspomniałam kilka razy, jakoś specjalnie nie przeszkadzają. Owszem, jest gorąco, ale daję radę. Tylko noce by mogły być chłodniejsze. Choć i tak dzisiaj było super. Do tego stopnia, że ani razu się nie obudziłam.
Dream, ja pierd#$%^&*! Przeczytałam i jestem zbulwersowana. Co za pajac (wybacz to słowo, ale nie nasuwa mi się inne). Jego podejście jest nie do przyjęcia. Masz rację, skoro rozmowa nic nie wniesie to też bym sobie darowała. Mój M. też jest momentami wkurzający i dobija mnie jego podejście, ale Twój przebił wszystko. Gdyby moje dziecko wyrzucił z miejsca, żeby sobie posiedzieć w chłodzie to chyba bym go siłą przesadziła. Ciężarna, małe dziecko, a on k.rwa wygodnicki.
Większość facetów jest do dupy niestety!
Super, że masz plan na siebie i na Waszą przyszłość. Nie ma nic gorszego niż być uzależnioną od faceta...
Mój po kilku drinach ostatnio zaczął pierdzielić u znajomych, że on się tak martwi o rodzinę, że tak się poświęca i tak ciężko pracuje. Hahaha! A ja to k.urwa co? Przecież ja nie pracowałam, a jeśli już to nie ciężko.
A nawet jeśli to teraz przecież nie pracuję. Tylko co z tego skoro swoją pensję dostaję tak samo jakbym pracowała i to niewiele mniejszą niż on. I jeszcze debilne gadanie, że oczywiście skoro ja będę siedziała w domu to przecież naturalne, że będę się zajmowała dzieckiem. Natura tak zadecydowała, lol. Mam nadzieję, że się mylę, ale czuję, że pomocy z jego strony za wiele nie będę miała, bo on ciężko pracuje, hahaha. Tylko, że mojej akceptacji na to nie ma i nie będzie.
Jeszcze się nie przeprowadziliśmy, a on już o parapetówkach myśli, o pępkowym, etc. A na zakup wózka dla dziecka jest przecież czas... :-) Niektóre rzeczy to nawet w październiku się kupi, po co się spinać... Hahaha!
kasik, niech ten wirus odpuści! chorować przy takiej pogodzie to tragedia...
xmamuska, jeju, dobrze, że nie jakoś mocno!
Dziewczyny, jakich detergentów używacie do prania ciuszków? Niedługo chcę sobie wszystko poprać i się zastanawiam co wybrać...
Chwilami też mi twardnieje brzuch, ale nie biorę za każdym razem nospy i po jakimś czasie przechodzi. Zastanawiam się czy mała się przypadkiem nie obróciła. Czuję takie pukanie delikatne i regularne przez dłuższą chwilę w okolicy łonowej
zakładam, że to czkawka, więc chyba na dole musi mieć głowę...
A taką miałam nadzieję, że się nie przekręci... :-)
Wczoraj na żużlu byłam i sektor drużyny przeciwnej omal nie sforsował tych krat/barierek. Idioci, ale się przestraszyłam.![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Aleście naskrobały... Zabieram się do nadrabiania!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Akatsuki, Kochana, spóźnione wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin. Spełnienia wszystkich marzeń!!! :*
Współczuję Ci przepraw z małą. Nic nie doradzę, bo się na tym nie znam, ale warto na pewno to skonsultować z lekarzem. Jak to możliwe, że ona ma tyle siły by buszować przez 20h na dobę...
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Upały... Mi, jak już wspomniałam kilka razy, jakoś specjalnie nie przeszkadzają. Owszem, jest gorąco, ale daję radę. Tylko noce by mogły być chłodniejsze. Choć i tak dzisiaj było super. Do tego stopnia, że ani razu się nie obudziłam.
Dream, ja pierd#$%^&*! Przeczytałam i jestem zbulwersowana. Co za pajac (wybacz to słowo, ale nie nasuwa mi się inne). Jego podejście jest nie do przyjęcia. Masz rację, skoro rozmowa nic nie wniesie to też bym sobie darowała. Mój M. też jest momentami wkurzający i dobija mnie jego podejście, ale Twój przebił wszystko. Gdyby moje dziecko wyrzucił z miejsca, żeby sobie posiedzieć w chłodzie to chyba bym go siłą przesadziła. Ciężarna, małe dziecko, a on k.rwa wygodnicki.
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Super, że masz plan na siebie i na Waszą przyszłość. Nie ma nic gorszego niż być uzależnioną od faceta...
Mój po kilku drinach ostatnio zaczął pierdzielić u znajomych, że on się tak martwi o rodzinę, że tak się poświęca i tak ciężko pracuje. Hahaha! A ja to k.urwa co? Przecież ja nie pracowałam, a jeśli już to nie ciężko.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Jeszcze się nie przeprowadziliśmy, a on już o parapetówkach myśli, o pępkowym, etc. A na zakup wózka dla dziecka jest przecież czas... :-) Niektóre rzeczy to nawet w październiku się kupi, po co się spinać... Hahaha!
kasik, niech ten wirus odpuści! chorować przy takiej pogodzie to tragedia...
xmamuska, jeju, dobrze, że nie jakoś mocno!
Dziewczyny, jakich detergentów używacie do prania ciuszków? Niedługo chcę sobie wszystko poprać i się zastanawiam co wybrać...
Chwilami też mi twardnieje brzuch, ale nie biorę za każdym razem nospy i po jakimś czasie przechodzi. Zastanawiam się czy mała się przypadkiem nie obróciła. Czuję takie pukanie delikatne i regularne przez dłuższą chwilę w okolicy łonowej
zakładam, że to czkawka, więc chyba na dole musi mieć głowę...
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Wczoraj na żużlu byłam i sektor drużyny przeciwnej omal nie sforsował tych krat/barierek. Idioci, ale się przestraszyłam.
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)