reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2014

U mnie totalny brak czasu na forum :-/ starsza daje czadu. Chyba zaczęła być zazdrosna i odwala nam takie akcje ze jesteśmy w szoku czasem :-o wybrała taki sposób żeby zwrócić na siebie uwagę :-/ ostatnio leżała w histerii na ziemi pod kawiarnia bo jej nie chcieliśmy loda kupić... Ma prawie 7 lat i nigdy nam takiej akcji nie wykręciła. Zawsze była wychowywana z zasadami i wiedziała co jej wolno a co nie więc tym bardziej jesteśmy w szoku. Zawsze mi się wydawało że takie rzucanie się na ziemię dotyczy tylko dzieci rozwydrzonych...


Cyntia wyrazy współczucia :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam niedzielnie :happy2:


rjoanka, renisus dzięki za podpowiedzi co do wybudzania. Tak też wczoraj zrobiłam, obudziłam o 23:20 (spał od 20), zjadł całkiem spokojnie i zasnął znowu równo o północy. Spał do 5 rano :-) No potem to już wiadomo że za bardzo nie chciał ale przynajmniej udało się trochę w łóżku poleżeć. Dziś mam plan żeby go położyć tak po 19, no max 19:30 i obudzić o 22 na jedzenie. Gdyby tak się codziennie udawało to byłoby super bo miałabym cały wieczór dla siebie.... mmmmm marzenie ;-)

garmelka mój ważył 4800 miesiąc temu jak byliśmy na szczepieniu więc teraz już ma pewnie grubo ponad 5 kg. Jak zje 120 ml to jest opity tak że nie wie gdzie jest i co się z nim dzieje :-D więc więcej nawet mu nie wlewam. Tylko że Twoja pewnie ma dłuższe i bardziej regularne przerwy w jedzeniu a mój czasem godzinę przed butelką ciągnie jeszcze cyca.

No i udało mi się znaleźć książkę Giny Ford za 24 zł - kupuję! Bo wcześniej widziałam jedynie aukcje za 97 zł i to używka :szok:

My dziś na obiad do rodziców się wybieramy. Miłej niedzieli wszystkim :happy:

Acha. Co do nawilżacza to odkąd działa u nas w sypialni to rzeczywiście mały budzi się bez żadnego charczenia i zatkanego nosa a wcześniej tak bywało. No i powietrze jest fajne, trochę tak jakby się do lasu weszło :) czyszczenia tego cuda jeszcze nie rozkminiałam ale prędzej czy później trzeba będzie.
 
Ostatnia edycja:
Witam niedzielnie :happy2:


rjoanka, renisus dzięki za podpowiedzi co do wybudzania. Tak też wczoraj zrobiłam, obudziłam o 23:20 (spał od 20), zjadł całkiem spokojnie i zasnął znowu równo o północy. Spał do 5 rano :-) No potem to już wiadomo że za bardzo nie chciał ale przynajmniej udało się trochę w łóżku poleżeć. Dziś mam plan żeby go położyć tak po 19, no max 19:30 i obudzić o 22 na jedzenie. Gdyby tak się codziennie udawało to byłoby super bo miałabym cały wieczór dla siebie.... mmmmm marzenie ;-)

garmelka mój ważył 4800 miesiąc temu jak byliśmy na szczepieniu więc teraz już ma pewnie grubo ponad 5 kg. Jak zje 120 ml to jest opity tak że nie wie gdzie jest i co się z nim dzieje :-D więc więcej nawet mu nie wlewam. Tylko że Twoja pewnie ma dłuższe i bardziej regularne przerwy w jedzeniu a mój czasem godzinę przed butelką ciągnie jeszcze cyca.

No i udało mi się znaleźć książkę Giny Ford za 24 zł - kupuję! Bo wcześniej widziałam jedynie aukcje za 97 zł i to używka :szok:

My dziś na obiad do rodziców się wybieramy. Miłej niedzieli wszystkim :happy:

Acha. Co do nawilżacza to odkąd działa u nas w sypialni to rzeczywiście mały budzi się bez żadnego charczenia i zatkanego nosa a wcześniej tak bywało. No i powietrze jest fajne, trochę tak jakby się do lasu weszło :) czyszczenia tego cuda jeszcze nie rozkminiałam ale prędzej czy później trzeba będzie.

A jaki masz nawilżacz? ??
 
Czarna, no my tak mamy. Od 19 do 22 czas na relaks dla rodziców. Oczywiscie są dni lepsze i gorsze, czasem nie usnie bez negocjacji. U mnie też długo o 5 sie budziła (tak co tydzień, półtora przeskakiwala o godzinę, zaczęliśmy od 3). Cały zeszły tydzień wstawala już nie wcześniej niż o 6, a dziś już musialam ja pierwszy raz o 7 obudzić. Wiec i u Ciebie na pewno sie uda jeśli czujesz ze to metoda dla Ciebie. Wiem że jeszcze przed nami katarki, ząbki i tysiąc innych rzeczy, ale na razie rozkoszuje sie każda noca bez wstawania.
Ps. Koniecznie przeczytaj całość, a nie tylko rozdziały z rozkładem dnia, bo można je źle zrozumieć. Powodzenia!
 
Marika mam to samo,moja konczy zarz 6 lat a zaczeła sie zachowywac jak dwulatek.Nieraz mam jej dosc,odpoczywam jak ona idzie do szkoły;-/
Udało mi sie kupic klocki Cobi dla starszej na promocji za 97zł.
a i dzis kupiłam zaije na ciemieniuche,bede walczyc;-)
 
Moja córka, której płacz do tej pory słyszałam tylko kiedy stała jej się krzywda, coś ją bolało, z jakiegoś powodu nie mogla zasnąć lub spać tyle, ile potrzebowala, po Tym jak została starszą siostrą też zamieniła się w mega marude, rozdarciucha, a czasem i histeryczke. Nie wiem na ile jest to fakt posiadania młodszego rodzeństwa, a na ile bunt dwulatka, ale momentami nie mogę już jej znieść.
Ale jest też niezłą pozorantka. Poza domem bądź przy gościach to jest zawsze uśmiechnięte, radosne i bardzo grzeczne dziecko.
Ostatnio jechałam z nią do lekarza. Za nic w świecie nie chciała się ubrać, oboje z mężem nie mogliśmy sobie z nią poradzić tak wrzeszczala i wierzgala. Do dziś nie wiem o co jej chodziło. Aż się zaczęłam obawiać, ze mi u lekarza cyrk odstawi. Ale gdzie tam, tylko wyszlysmy z domu nastąpiła cudowna przemiana w anioła ;-)
 
Domka -u nas też delikatna ciemieniucha, dziś próbujemy z oliwką.

E, ja to chyba mam nocnego marka:-D Noce przesypia ładnie, nie mogę narzekać, ale w ciągu dnia nie można jej dobudzić, dziś nie pomogła ani zmiana pieluchy, ani wyjęcie stópek z bodziaka. Jak chce spać, to i tak będzie spać:-D Cóż zrobić, chyba najlepiej zaakceptować.

Ja lubię nie tyle co rutynę, ale mieć jakiś plan. A rutyna u dziecka pozwala rodzicowi zaplanować dzień. Narazie, pomimo prób, popołudnia i wieczory -zarówno drzemki, jak i karmienie -pozostają poza schematem.

Ktoś pytał o karmienie -ja karmię jedną piersią, zazwyczaj młoda je 15-20min. i po prostu wypluwa sutek. Tylko wieczorem domaga się jeszcze, to daję również z drugiej. Może dlatego potem dosypia czasem nawet do rana.

Renisus -jak reakcja skóry po basenie? Wszystko ok? To był chlorowany basen? My też chcemy, ale to nie wcześniej niż po ukończeniu trzeciego, czwartego miesiąca. Super sprawa. A to Ty używasz pieluszek wielorazowych? Bo miałam zapytać, jak się sprawdzają?

Cyntia, wyrazy współczucia:-(
 
Sunovia moja tez pozer,poza domem anioł i cudowne dziecko a w domu diabeł i do tego czyta mi za ramieniem;-)

asz u nas juz mocniejsza ta ciemieniucha

Mojej musze cycka zabierac bo nigdy nie pusciła sutka a jak widze ze ma dosc to zabieram bo potem duzo zwraca
 
reklama
Asz, basen byl ozonowany ale chlor tez dodaja. Skora ok, nasmarowalam ja duza iloscia balsamiku i dzieki bogu nie ma zadnej reakcji alergicznej.
Tak uzywam wielorazowek, tych bambosowych; uzywam ich tylko w domu. Mam mieszane uczucia, dupcia w nich jest sporo wieksza i mam wrazenie ze malej niewygodnie. Kolejna sprawa to nie ma spania, jedno siku i juz sie budzi. Z plusow to pozbylam sie odparzen na dupci, mala ma nozki szeroko co jest dobre na bioderka. Poza tym uzywamy zielonych pampersow ktore po zakupie sa rozpakowywane, rozkladane i wietrzone przez conajmiej tydzien inaczej jest uczulenie.
 
Do góry