reklama
Jeśli chodzi o ospę dziadka to jestem jakoś dziwnie spokojna. On jest już w "końcowej fazie" choroby a u nas żadnych objawów. Zresztą staram się nie przejmować tymi zakaźnymi chorobami, co ma być to będzie. Pod kloszem siedzieć nie będę a zarazić można się wszędzie nawet bardzo uważając.
Co dy wyprawki dla dziecka do szpitala to u nas prosili jedynie o parę pieluch tetrowy i jakiś krem na odparzenia no i pieluchy jednorazowe. W sumie dziecko te parę dni było zawijane w pieluchy. W sumie ułatwiało to jego badanie, szczepienie i kąpanie. U nas dzieci są kąpane przez położne a sposób w jaki to robią przyprawiało mnie o gęsią skórkę. Raz ciach i umyte bez cackania :-)
Z tymi przekąskami to lepiej żeby ktoś po porodzie przyniósł :-) jeśli się skończy CC to i tak będą zabronione a niepotrzebnie tylko kusić mogą :-)
Z ciuchów to mi się skarpetki nie przydały, większość ciuchów bowiem miałam ze stopkami. Ochraniaczy na rączki też nie zakładałam, nie chciałam stresować malucha w końcu w brzuchu czegoś takiego nie miał :-) zresztą wydają mi się zbędne.
Co dy wyprawki dla dziecka do szpitala to u nas prosili jedynie o parę pieluch tetrowy i jakiś krem na odparzenia no i pieluchy jednorazowe. W sumie dziecko te parę dni było zawijane w pieluchy. W sumie ułatwiało to jego badanie, szczepienie i kąpanie. U nas dzieci są kąpane przez położne a sposób w jaki to robią przyprawiało mnie o gęsią skórkę. Raz ciach i umyte bez cackania :-)
Z tymi przekąskami to lepiej żeby ktoś po porodzie przyniósł :-) jeśli się skończy CC to i tak będą zabronione a niepotrzebnie tylko kusić mogą :-)
Z ciuchów to mi się skarpetki nie przydały, większość ciuchów bowiem miałam ze stopkami. Ochraniaczy na rączki też nie zakładałam, nie chciałam stresować malucha w końcu w brzuchu czegoś takiego nie miał :-) zresztą wydają mi się zbędne.
Bo faceci maja ograniczone myslenie. Dla nich wazne jest tu i teraz nie patrza w przyszlosc. Moj tez jak jestesmy na zakupach i wejde w dzial techniczny to mowi dobra nie mamy czasu to jeszcze zdazymy zobaczyc a ja tylko chce sie zorientowac co jest i w jakiej cenie. Ja mam to szczescie ze prawie wszystko bede miala bo dzieciach rodzenstwa tylko czekaja na sygnal ze chce juz miec to w domu. W przyszlym miesiacu zamierzamy pomalowac pokoj i wtedy zwioza mi rzeczy bym mogla poprac, posegregowac i dokupic czego mi brakuje. Babina moim zdaniem mozesz juz kupowac rzeczy dla maluszka u ciebie to juz 25 tydzien bierz tez pod uwage ze w trzecim trymestrze mozesz nie miec sily na uporzadkowanie tego, a tym bardziej na latanie po sklepach.U mnie w biedronce jest teraz przecena lozeczek turystycznych z 119 na 89 licze ze do wyplaty cena jeszcze spadnie i nie wykupia wszystkich. Chcialabym miec cos takiego jako kojec w salonie.Ale mialam dzis glupi sen wszystkie mi sie snilyscie... Tak wiec snilo mi sie ze bylysmy wszystkie na polu namiotowym i niektore z was po nocy skladaly namiot i kazaly pozostalym pilnowac ich miejsca. Pozostala czesc oczywiscie wkurzala sie ze musi pilnowac miejsca zamiast korzystac z pogody. Ja nie kumalam dlaczego tamte skladaja te namioty, ida gdzies na caly dzien i wieczorem ponownie rozbijaja.
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
anecznik - ja się właśnie dowiedziałam, że moi rodzice jadą na tą imprezę co my. Oni niby rumieniem się nie zarazili (siostra była chora w niedzielę, jej dzieci wcześniej), a zobaczymy się w sobotę. Niestety mam nieco pietra
fakt, że czasem mnie zirytuje ale teraz to moje hormony też mu nie ułatwiają kontaktów ze mną :-)Cześć mamuśki, ja dziś mogłabym spać i spać, wcale nie chciało mi się wstawać. Tylko od wczoraj mnie trafia bo cały czas czuję jakbym miała zapchany nos i nic z tym nie mogę zrobić 
Nawet zaczęłam smarować kremem nawilżającym w środku żeby choć na chwilę mieć ulgę.
Pscółka no to miłego pobytu w naszych stronach
, u mnie to właśnie się trochę zachmurzyło więc ta pogoda to nie do końca jest pewna.
MonaG to może wykorzystajcie tą wolną chatę z mężem i nie zamartwiajcie się że jest pusto. W końcu za kilka miesięcy już mało będzie takich okazji ;-)
Madzia ja jeśli chodzi o kosmetyki dla maluszka to nastawiłam się jakoś od początku na Oilatum, jakoś chyba tak intuicyjnie
Idę zaraz na miasto po truskawki i chyba wykombinuję z nich jakieś ciasto bo cały czas za mną chodzi. Jak już się rozbudziłam to mam dużo energii więc warto ją jakoś wykorzystać :-)
Nawet zaczęłam smarować kremem nawilżającym w środku żeby choć na chwilę mieć ulgę.Pscółka no to miłego pobytu w naszych stronach
, u mnie to właśnie się trochę zachmurzyło więc ta pogoda to nie do końca jest pewna.MonaG to może wykorzystajcie tą wolną chatę z mężem i nie zamartwiajcie się że jest pusto. W końcu za kilka miesięcy już mało będzie takich okazji ;-)
Madzia ja jeśli chodzi o kosmetyki dla maluszka to nastawiłam się jakoś od początku na Oilatum, jakoś chyba tak intuicyjnie
Idę zaraz na miasto po truskawki i chyba wykombinuję z nich jakieś ciasto bo cały czas za mną chodzi. Jak już się rozbudziłam to mam dużo energii więc warto ją jakoś wykorzystać :-)
reklama
