Lisica.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2013
- Postów
- 6 414
Cyntia nikt się z Tobą nie licytuje. Jest nas tu kilka po poronieniu i co, mamy zrobić wątek żałobny? Czasu niestety nie cofniesz. Natura wie co robi - najwidoczniej zarodek nie mial szans na przeżycie. Przykre i boli ale taka jest prawda. Nie możemy się smucić i truchleć z każdym zakluciem w podbrzuszu. Zbyt długo się starałam o dziecko by być klebkiem nerwów. To wcale w niczym mi nie pomoże, tym bardziej dziecku, a wręcz przeciwnie może jeszcze zaszkodzić.
Dlatego głowa do góry i nawet stan codzień przed tym lustrem, jak radzą psycholodzy i cała reszta, i powiedz że tym razem będzie dobrze.
Tyle w temacie.
Dlatego głowa do góry i nawet stan codzień przed tym lustrem, jak radzą psycholodzy i cała reszta, i powiedz że tym razem będzie dobrze.
Tyle w temacie.