reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

Kas- tez kiedyś sie wkrecilam w opiekę nad starsza panią. Rodzina mojej rodziny. Nic dotknąć, jedzenie chowała w szafach z ubraniami, ciagle wmawiala mi ze ja okradam a na koniec mnie ugryzla i uderzyła laska ;) nigdy wiecej. Wolałam płacić za stancję i miec spokoj. Mam nadzieje ze znajdzie sie dla was spokojny kont.
 
reklama
ja po cichu mam nadzieje ze jakos sie ulozy ze bedziemy tu mieszkac. dla dziecka to lepiej mieszkac na wsi przy lesie niz w wielkim miescie gdzie nie ma sie gdzie wyjsc i tylko ulica z jednej i drugiej strony...wiem ze to mieszkanie jest moje i kiedys moze tu wrocimy

teraz chce tylko ciszy i spokoju troche zrozumienia...

nie wiem czy czasem przez te wszystkie problemy nie uciekniemy teraz na wakacje tak jak planowalismy mimo ze nie chcialam jechac za granice to coraz bardziej chce odpoczac w koncu
nawet maz mi mowi ze moze pojedziemy
 
Katinka – pozazdrościć takiej siostry J
MonaG – śliczne komplety;
Rjoanka, katinka – kciuki za wizytę&&&&
K_A_S – współczuję sytuacji; i chyba jedyne wyjście to rzeczywiście jednego dnia wyrzucić wszystkie niepotrzebne rzeczy, a babci wytłumaczyć, że jak będzie dzidziuś to nie może w takich warunkach mieszkać…
 
karina26 my raczej sie wyprowadzamy narazie na jakis czas...pomieszkamy u tesciow...ja juz mam dosc...nie da sie nic ruszyc nic wyrzucic bo tylko placz jest z jej strony i slysze ze jestem msciwa i podla....a sa u nas rzeczy ktore pamietaja czasy wojny jeszcze..
 
Mam pytanie do dziewczyn które już rodziły:po jakim czasie od porodu wrócił wam okres? Czy ma na to wpływ karmienie piersią? Może wydaje Wam się głupie moje pytanie ale ciekawa jestem jak to jest;)
Dziękuję:)
 
Kasku - synka karmilam 6 tyg piersia, pierwsza miesiaczke po porodzie mialam po 4 miesiach (mniej wiecej). Kamrinie piersia ma na to wplyw bo jesli karmisz regularni i odstepy pomiedzy karmieniami nie sa dluzsze chyba niz 6 godzin(a moze 4 )juz pozniej to okresu nie ma. Im wieksze przerwy w karmieniu tym wieksze prawdopodobienstow ze sie pojawi. U moich kolezanek nawet 10 m-cy po sie @ zaczynaly gdy zaczely odstawiac maluchy.
 
Odetchnelam, bo z maluchem wszystko dobrze. Lekarz dziwił sie, ze nie czuje ruchów, bo on czuł na głowicy w trakcie badania. Ja nie. Jakaś gruboskorna jestem. Zasugerował, ze to przez aktywny tryb życia.

Wygląda też na to, ze byłam pierwsza, która poznała płeć i będę pierwsza, która to będzie odszczekiwac. Otóż między nozkami było pusto, czyli na 95% dziewczynka. Nawet sie ucieszyłam, bo mieliśmy mega problemy z męskim imieniem, nawet zaryzykowalabym słowo konflikt, a my sie praktycznie nigdy nie kłócimy, zwykle mamy podobne zdanie. No i ciuszki w sklepach są dla dziewczynek o wiele ładniejsze :-)))).

Cyntia chyba zastanawiałas sie nad tym czy usg serca to to polowkowe. W trakcie wizyty 3/4 czasu poświęcone było pomiarom serduszka, reszta kontrolnie, ze żołądek, nerki itd na swoich miejscach.

Co do mnie, to mam za wysoki wynik dla płytek krwi i mam lykac acard. No i magnez dodatkowo do witamin ciazowych, bo mi powieka drga i skurcze łapią.

Sorki ze tak dużo o sobie, rozpieraja mnie emocje i wrażenia.
 
Kaśku ja okres dostałam dokładnie po 7 miesiącach, przestałam karmić jak młoda miała 10,5 miesiąca i zaraz zaszłam w ciążę :baffled: Zdążyłam mieć okres chyba 2-3 razy.

Ja mam jakąś obsesję, że zarażę się toxoplazmozą. Strasznie się boję. Dziś piekłam wieprzowinę, ale w przepisie był koncentrat pomidorowy i nie jestem pewna, czy się dopiekła. Niby spędziła w piecu 50 min w temp. 180 stopni, ale wszystko jest możliwe ...
 
reklama
Do góry