Fajnie macie, ja niestety nie mam tego szczęścia i we wszystko muszę zaopatrzyć się sama, ale już się cieszę na te zakupy bo mała zakupoholiczka ze mnie ;P Co do dylematu, nowe czy używane, to ja stawiam na nowe. Pewnie dzieciaczek będzie po mnie alergikiem, więc wole nie ryzykować z rzeczami po kimś.
Dziś miałam dzień zachciankowy. Ostatatnio zrobiłyście mi smaka na oscypki, chodziły za mną i chodziły, aż do dziś
Kochany mężuś kupił mi oscypka na ciepło, mmm, pychotka. A później lody. Uwielbiam niedziele kiedy mój A. ma wolne i może trochę mnie porozpieszczać 
Dziś miałam dzień zachciankowy. Ostatatnio zrobiłyście mi smaka na oscypki, chodziły za mną i chodziły, aż do dziś