Październik 2014

[Madzia93]

U mnie dużo wózków z Tako i każdy sobie zachwala

 

[pscółka i spółka]

Ja musiałam dobierać wózek na szerokość, bo mamy wąskie przejście w przedpokoju. Polecam sprawdzać takie szczegóły

 

[marrika29]

U nas właściwie tylko taco larety i rzeczywiście wszyscy sobie chwalą. Nie są strasznie drogie może dlatego takie popularne. My mamy wózek po córce jeszcze, porządny polski Implast bolder na strychu stoi, w stanie idealnym. Więc jeśli chodzi o gondole to nie będę kupowała nowego. Na wiosnę kupię porządną spacerówke bo ta od Boldera beznadziejna. Jeśli chodzi o fotelik to ja mam schize na tym punkcie i kupujemy tylko takie które mają najlepsze testy ADAC, są drogie ale myślę że akurat na takich rzeczach nie powinno się oszczędzać, no i oczywiście tylko nowy.

 

[Czarna_85]

Cześć laski, uffff ale szybko ten weekend minął.

U mnie chyba waga zaczyna rosnąć (skończyło się dobre ;-)) a i brzuszek robi się coraz bardziej widoczny.

Widzę, że temat zakupów ogarnął nas na całego. I dobrze bo przynajmniej będzie czas żeby sobie wszystko zaplanować i przygotować się na zakupy. Ja właśnie w tym miesiącu chcę sobie zrobić taką orientacyjną listę a w przyszłym może zacznę już co nieco gromadzić.

Ale wczoraj zastanawiałam się nad jeszcze inną sprawą. A mianowicie jak to jest z tym prasowaniem ciuszków dla niemowlaka. Bo sama zamierzam wyprać i uprasować ubranka dla noworodka przed porodem ale trochę nurtuje mnie kwestia tego prasowania później, kiedy maluch będzie już na świecie (a my pewnie będziemy potwornie zmęczone) i będziemy często go przebierać, często prać itd. Czy Wy uważacie, że należy bezwzględnie prasować wszystkie (nawet te niepomięte) ubranka dopóki maluch nie skończy iluś tam miesięcy czy roku?

Bo osobiście trochę mnie taka wizja przeraża

 

[Marlas]

Co do prasowania , to ja prasowałam tylko przed porodem, później tylko to co się gniotło, ;-) a jeśli chodzi o wózek to koła tylko pompowane !!:-)

 

[gnagna]

Ja prasowałam może z miesiąc po porodzie. Dla takiego maluszka chyba jednak miło prasować przez jakiś czas pieluchy tetrowe, bo bez prasowania są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Tych pieluch używałam oczywiście do wycierania buźki i podkładania pod główkę w okresie, gdy młoda ulewała a nie do przewijania

 

[Marlas]

Ja akurat tetrowych pieluszek miałam może ze 2 i w sumie to ich nie używałam, zamiast nich kupiłam pieluszki flanelowe zostawiłam sobie dwie duże do przewijania czy do przykrycia, a resztę pocięłam na mniejsze i obszyłam ( z jednej dużej wychodziły 4 mniejsze) . Mega wygodne:-)

 

[gnagna]

Marlas fajne rozwiązanie z tymi flanelowymi. Muszę popatrzeć, ile kosztują, bo ja swoje miałam z Motherhood. Są śliczne, ale kosztują 39 zł za 3 sztuki, a ja zużywałam z 10 dziennie.

 

[garmelka]

Marlas fajne rozwiązanie z tymi flanelowymi. Muszę popatrzeć, ile kosztują, bo ja swoje miałam z Motherhood. Są śliczne, ale kosztują 39 zł za 3 sztuki, a ja zużywałam z 10 dziennie.

10 pieluszek tetrowych dziennie??? rany, to ja chyba zaczne zakupy od kupna jakiegos kontenera na rzeczy do prania dzidzi )

Mamusie (te które mają już pociechy) - z doswiadczenia co bardziej polecacie...
- kupno wózka 3w1 - jakiegos porządnego - pompowane, skretne koła, w miare niska waga
czy
- kupno np używanej gondoli a pozniej zainwestowanie w jakas porządną spacerówke??

Ja mieszkam na 2 piętrze - nie mam windy wprawdzie sąsiadka zostawia na dole wózek kolo skrzynki pocztowej - ale ona ma juz 3 dziecko i jest zurzyty wiec w razie kradziezy mysle ze tak by tego nie odczula...).

 

[garmelka]

acha no i tak sie zastanawiam czy my bedziemy tak duzo spacerowac w gondoli... okres jesienno zimowy to chyba takim maleństwem tyle sie nie spaceruje - moze lepiej przeczekac do wiosny na tą porządna spacerówke??

bo niby jest takie powiedzenie ze jak cos jest do wszystkiego to jest do dupy... jak szampon 3 w 1
nie wiem...