reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Ale produkcja litości ;)
a ja jestem umęczona okropnie, a mam odpoczywać, jak nie jestem pod "nadzorem" męża, to mam tyyyyyle roboty. Padam

a co do spania w staniku to nawet mi nie przyszło to do głowy

melodja - ja też byłam typem pracoholika, jak musiałam iśćna l4 w 4 miesiącu bo miałam skurcze ze stresu to przez 3 dni ryczałam, że chcędo pracy,:-D ale to przechodzi, z czasem człowiek się uspakaja i przestawia na inne tory:tak:

Moja droga to u mnie w drugą stronę. Ja mam w domu dużo do roboty. Jak miałam macierzyński znalazłam sobie dodatkowo zajęcie z nudów :D
Kuzynka mówi mi że jestem beznadziejny przypadek i obawia się, że jak wyląduje na L4 to będzie jeszcze gorzej - i miała racje.

Melodja ale mnie skusiłaś, zrobię sobie dzisiaj takie małe SPA, odprężę się. Bardzo mi się przyda.

no muszę częściej robić takie akcje ;)

martina - dostałam w życiu sporego kopniaka, po którympodniosłam się jak feniks z popiołów i takie rzeczy jak kilka kilko nadwagi niesą w stanie nadszarpnąć mojego poczucia własnej wartości (które kiedyś było napoziomie podłogi), jak kiedyś założymy wątek zamknięty to napiszę nieco kupokrzepieniu. A poczucie humoru, przyjaźń i miłość (i to chyba nawet w tej kolejności) to dla mnie nierozłączna trójca, żebymieć udane życie rodzinne.:-D Niestety moje poczucie humoru jest dość ciężkie więc ludzie albo mnie kochają albo nienawidzą/boją, ale jakoś nauczyłam się żyć z tym, że nie wszyscy muszą mnie lubić i ja nie muszę wypruwać flaków żeby się wszystkim przypodobać:-D

wybacz, ale uśmiełam się, ale to dlatego, że czytałam o sobie
no jakby nuł wątek bardzo zamknięty ;) to mogłabym się bardziej rozwinąć w tym kierunku - jestem osobą specyficzną :D


Melodja
– zgadzam się z Tobą w 100 %. Odstrzeliłabym takie matki. Mam znajomą, która przez całą ciążę paliła. Mała na szczęście urodziła się zdrowa, ale ważyła jedynie 2500g. Ta znajoma później stwierdziła, że w następnej ciąży też będzie palić bo przecież ma zdrową córeczkę i jej nic nie zaszkodziło. Zabić to mało:wściekła/y:
no niestety, takie mają po 5 bezproblemowo, a porządne borykają się z problemami

to ja dziewczyny chudzielec jestem, przy wzroście172 ważyłam 56 kilo, teraz 60. Wiem że to mało było na start, ale stres zabrał mi kilogramy mimo tego że jadłam dużo, za dużo. W ciągu roku z 67 schudłam do 54. Przed ciążą troszkę było spokojniej i udało się 2 kilo przytyć. Zobaczymy jak będzie dalej.

oj stres zjada kilogramy, ale nie życzę nikomu takich stresów
ja miałam przez rok taki stres że spadło ze mnie prawie 20kg

Hej byąłm dzis na USG,moje pierwsza. NO i dzidzia zyje serduszko bije,a ruchliwe ze hej.
Nie zbadałą kosci nosowej i przyzieronosci karkowej bo kregosłupem odwrócone. Ona mówiła ze jak chce to moge prywatnie zrobic. No i mam dylemat.Robic czy nie

ja w pierwszej donoszonej ciąży nie robiłam, ale jeżeli masz jakieś obawy to zrób, dla własnego spokoju ducha
ja robiłam dopiero 2

Ja mam 170cm i teraz ważę 61kg;) Przed ciążą 58kg:) A teraz mi w boczki poszło i wczoraj mój mąż złapał za boczek i nazwał mnie pączusiem:p Udałam obruszoną ale sama wiem że mam teraz wilczy apetyt:D Od przyszłego tygodnia muszę zacząć zupki gotować jakieś;) Zresztą dzisiaj barszczyk biały będzie bo mam ochotę już od jakiegoś czasu:)

Moja kota ma rujke i tragedia jakaś z tym miałczeniem - łazi za kocurem a on jako że jajek brak to nie wie czego ona może chcieć - powiedziałam do męża że bardzo dobrze ją rozumiem z racji naszego celibatu:D
Wrr panoszący się żwirek mnie irytuje, 3 koty roznoszą go wszędzie, niby mam gumową wycieraczkę przed kuwetą ale dzisiaj zamówiłam trochę większą z trawy morskiej - niby wszystko na niej zostaje, zobaczymy...

okropny mąż :D
w ciąży ty tutaj nie zabieraj się za żadne odchudzanie, czasem można sobie pozwolić
myślę, że potem będziemy się dopingować co do zrzucania

Fikołki jak na trampolinie :-)

Rany dopiero mogę się położyć mój syn dzisiaj kończy 5 lat a jutro impreza :-) przygotowania całe popołudnie :-)

Spełnienia marzeń dla Synka, tort super ;)

Dziewczynki a jak objawy u Was. U mnie mdlosci juz chyba koniec, apetyt chyba wraca, piersi mniej bola. 11 tydziwn ciazy bo ja od razu stres ze cos nie tak. I ciagnie mnie raz na jakis czas w dole brzucha.

u mnie objawem było przeziębienie, długie przeziębienie ;)
i nic poza tym

Jejku dziewczyny przy moim małym B (a obecnie tylko pełniejszym B) to jak czytam o rozmiarach F czy H to jakoś nawet nie umiem sobie tego wyobrazić :/
magdus92 a Twoja kuzynka ma F nawet po ciąży czy jeszcze jest przed rozwiązaniem? Pytam bo zastanawiam się czy jest jakakolwiek szansa żeby po ciąży piersi zostały choć trochę większe? :sorry: Miała tak któraś z Was czy raczej zawsze wracają do starego rozmiaru?

Mnie dziś plecy bolą od popołudnia, może dlatego że trochę posprzątałam a potem zrobiłam sobie fitness :/

nie wyobrażaj sobie :D
też mam Beeeeeee ;)

Ja przed ciążą z córką miałam D w ciąży urosły mi bardzo, potem karmiłam ją piersią 11 m-cy i piersi były jeszcze większe niż w ciąży. Niestety jak skończyłam karmić i pokarm zniknął to zostały mi zaledwie C ale szczerze mówiąc już nie wyglądają tak jak wcześniej :-( niestety tracą swoją jędrność :-( potwierdzają to wszystkie moje koleżanki które długo karmiły.
A wy jak się zapatrujecie na karmienie? Bo ja na 100% będę karmić piersią. Idealne rozwiązanie. Jest bliskość no i sporo kasy zaoszczędzonej :-)

A co oznacza wg ciebie długie karmienie? tzn wg twoich koleżanek?
myślę, że to nie tylko zależy od karmienia, ja karmiłam ponad rok piersią i gdyby nie powrót do pracy to pewnie byłoby i dłużej, a żadnych braków jędrności nie zauważyłam


Ja zaczynająm siłami natury po 15 godz się zlitowali i wzięli na cc oficjalną przyczyną nie współmierność płodówo miednicza synek był za duży :-( nie zamierzam znowu przez to przechodzić :-( a w moim szpitalu na cc skierują mnie bez problemu

widzę że nie tylko ja miałam poród 2w1, teraz nie mam wyboru CC mi pozostało

Ja chciałabym też karmić piersią (to ekonomiczniej) ale chcieć a móc to różnica. Ostatnio też chciałam i to była masakra. Młody szybko wylądował na butelce ale odciągałam mu do 4 miesiąca półki miałam pokarm.

To ja też chce :-) tyle że przez dwa lata to może na jednego cycka kasę uzbieram :-)

Ja też miałam cc i w sumie teraz też bym chciała skoro już i tak mam bliznę. Z drugiej strony czytałam ostatnio artykuł o cc i jaka to poważna operacja i z jakimi zagrożeniem się wiążę to trochę zwątpiłam prze chwilę ale już mi przechodzi.
My dziś wybieramy się na basen trochę popluskać i odprężyć :-D
Jakie dziewczyny macie plany na święta?? Właśnie sobie zdałam sprawę że to już szybciutko.

ja miałam karmienie mieszane, ale teraz nie będę się już tak bawić, jak miałabym teraz tą samą sytuacje to max do pół roku cyc, a potem butle, jak trzebaby wcześniej tylko butle to nie miałabym wyrzutów ;)

co do planów to siedzimy w domu, a w jeden dzień przyjeżdża do nas całe towarzystwo z będzie z 15 osób ;)

Ja też będę musiała się wybrać do kardio. Póki co tętno mi specjalnie nie szaleje, tak 100 mam na co dzień, ale spodziewam się małych problemów pod koniec ciąży. Oby nie.

To Wam coś zdradzę, choć P. nie chciał bym komuś mówiła :-p Do 13 tc mieliśmy zakaz przytulania i póki co dalej się nie przełamaliśmy. P. się dzisiaj śniło, że sam sobie robił loda :-D :-D Jak mi opowiedział, to się turlałam ze śmiechu :-D :-D

:D ale się uśmiałam
ja to raczej w ciąży miewam straszne sny

Jeśli nie macie pomysłu na kolacje, to polecam to, co właśnie zjadlam na sniadanko: grzanki z bułeczki z pastą z awokado (1 owoc, mały ząbek czosnku, sok z cytryny, sól, pieprz, natka, którą można pominąć ale ma dużo żelaza) Chyba ciężko o coś pyszniejszego i zdrowszego w ciąży. Gdyby nie sól, to to byłaby już zdrowotna perwersja.

smacznie wygląda ;)

Jak Wam dziewczynki minal dzien?? Ja niestety mialam od 10 do 15 kryzys, łącznie z placzem, powod? Nie znany. Tak mnie o naszlo :-/
Pozdrawiam brzusie i miłego wieczorku!

oj widzę, że hormony już szaleją
u mnie minął za szybko ;) jeszcze mam tyyyyle roboty, a chce mi się spać ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Melodja o co chodzi z tym głupim karmieniem? Bo nie zrozumiałam. Nie napisałam nic takiego. A jeśli nie zauważyłaś braków jędrności u siebie to ciesz się kobieto!
 
Ja uważam że długo karmiłam bo 11 m-cy :-) karmiłabym dłużej tylko młoda zaczęła budzić się zbyt często w nocy na cycka i byłam wykończona. A smoczka nie chciała wogole, uparciuch jeden. Zrobiła sobie smoczek ze mnie ;-)
 
No właśnie teraz mam plan ze nie zrezygnuje ze smoczka do skutku. Podobno dziecko może się przekonać do niego nawet po 4 miesiącach :-) nie chciałabym znów robić za smoczek ;-)
 
Hej dziewczyny, miłego dnia. Wstalam wcześnie i nie mogę spać, więc żeby nie budzić innych buszyje po necie w wontkach niemowlakowych. Właśnie zdalam sobie sprawę jak wiele muszę sie douczyć. Czytałam o niezbędnych zakupach (nie mam nic) i zorientowalam sie, ze nie mam pojęcia czym różni sie body od kaftanika od spioszkow i od pajacyka...dodatkowo wyszło mi, ze żeby zrealizować jedną z tych list, robiąc zakupy wcale nie z najwyższej półki, powinnam mieć minimum 7 tys. A to dopiero początek...



Co myślicie o nowym temacie poświęconym zakupom dla maluchów? Może mamy z doświadczeniem skomentowałyby listy z netu, pisząc co im sie przydało, a co nie, co jest na prawdę konieczne, a co niepotrzebnym wydatkiem?

Wiem, ze jeszcze wcześnie, choć właśnie zorientowałam sie ze jestem w połowie 4 miesiąca i zanim sie obejrze, to będę w 7... Wtedy chyba warto zacząć kupować, póki brzuch nie utrudnia no i żeby był czas na przemyślenie, a nie tak wszystko na raz....fajnie żebyśmy do tego czasu miały już nazbierane informacje.
 
Rjoanka super pomysł. Zawsze przy pierwszym dziecku wydaje się kupę kasy na rzeczy które później wogole nie przydają się. Warto z kimś doświadczonym skonsultować całą listę zakupów.
 
garmelka - mnie też przy leżeniu na wznak krzyż łupie.Najgorsze będzie późnej obracanie z boku na bok, żeby to zrobić to musiałamusiąść, bo na leżąco nie szło:no:
melodja - ja niestety jeszcze nie znalazłam takiego zajęcia,ale coś muszę wymyśleć, żeby pracować zarobkowo z domu. No to cieszę się, żejest nas więcej -tych specyficznych;-)
 
reklama
Rjoanka u mnie tez bezsenność, czytałam ksiazke i smyralam meza po glowce zeby dalej spal bo się nameczyl przez ostatni czas megaa to zeby chciaz w niedzielę pospal... super pomysl ja tez ostatnio juz kwestie zakupow przezywalam.. i wyskoczylam z pytaniem.. yyy na jaki WIEK kupuje sie ciuszki dla takiego kilkudniowego malenstwa? :-)) takze reka i noga podpisuje sie pod Twoim pomyslem :-)

Miłego dnia brzuchatki :-*
 
Do góry