reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2014

Nareszcie dostałam termin na usg genetyczne. Mam nadzieje ze wszystko wyjdzie prawidłowo :) Wkręcam sobie rożne rzeczy i te badanie na bank mnie uspokoi. Co do ubranek to ja nic nie mam i nikt w rodzinie nie miał małych dzieci , nasze będzie pierwsze :) pewnie kupie nowe ale jakieś tanie i tylko ze dwa moze trzy bardziej wyjściowe. Póki co do 7 miesiąca nic nie kupujemy. Koleżanka straciła ciaze w 6 miesiacu a miała już wszystko... Mi sie nie spieszy. Panikara ze mnie i wole jednak nie zapeszać :)
 
reklama
Hej, zamilklam na chwilę, ale cały czas czytałam. Napisałam nawet parę razy, ale za każdym razem komórka zjadala mi postu i nie miałam cierpliwości pisać ponownie.
Strasznie współczuję chorusiom, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Ja o ciuszkach na razie nie myślę, dla mnie za wcześnie. Ale powiedziałam już w pracy. Nie mam jeszcze brzucha, ale wyglądam na pięć kilo do przodu. Koleżanka, która wiedziała, powiedziała mi, ze wszyscy sie domyślaja, a ja chciałam ogłosić to osobiście, a nie być przedmiotem plotek. Wszyscy sie bardzo cieszyli i ogólnie było bardzo miło.
 
Martina - Twój pracodawca łamie prawo. Nie możesz pracować w godzinach nadliczbowych, nawet jakbyś złożyła dobrowolną deklarację. Pracodawca nie może tak robić. Nie boisz się o maluszka?


kochana wiem że w Polsce tak jest, ale tutaj ponoć różnie, jedni gadają że zależy od zakładu pracy, że czasem dopiero od 7 mies mozna pracować po max 8 h, no chyba ze wczesnniej sa jakies przeciwskazania medyczne. za dwa tygodnie mam położną więc dokładnie zapytam o sytuację, ile i co mi przysługuje na ogólnych zasadach UK, bo nie mogę porównywac prawa polskiego z angielskim. powiem tyle ze kobiety w ciązy super tu nie maja, i niemal kazda ktora znam pracuje jak najdluzej, gdyz jesli idziesz wczesniej na macierzynski zabierany jest on z tego po urozeniu, wiec jesli chcesz jak najdluzej potem ssiedziec z dzieckiem w domu musisz tez pracowac jak najdluzej. najlepiej jak wsio wyjasni mi połozna, jutro z reszta wizyte mam kolezanka z pracy i tez sie dowie jak jest bo inni w pracy czesto sciemniaja bo wiedza ze nie znamy dobrze prawa ang.

a oczywiście że się boję, ale na szczęście nie zdarza sie to codziennie, zazwyczaj max 8 a dziś pracowałam 7h, zaczyna być dużo pracy i nieraz się przeciągnie, ale ja wole mieć na piśmie lub deklaracje od położnej jak to jest i wtedy będę bez niczego wychodzić po max 8 h
 
Ostatnia edycja:
judy - nie zapeszysz, a zobaczysz że na tym etapie to jużbędziesz miała syndrom wicia gniazda;-). Mnie do 5 miesiąca włącznie zakupy nieinteresowały, ubranka dziecięce nawet mnie nie ruszały, a potem jak siezaczęło:-D... w mig nadrabiałam watek zakupowy, żeby wybrać co dziewczyny polecały:-D
rjoanka - to miłareakcja:tak:
martina - nie zazdroszczę. A ile jest macierzyńskiego po?
 
U nas w Dk tez pracujesz ile sie da i nie ma taryfy ulgowej. Pracuje w firmie w ktorej używa sie dużej ilości farb itp ( nie robię przy tym bezpośrednio) czasem jednak musze przejść przez ta hale. Pytałam tutejszego lekarza i mówi ze to nic nie szkodzi... Jak musze przejść przez ta hale to na bezdechu i szybko. Tu ciaza to nie choroba ale tez nie stan wyjątkowy. Żyjesz dalej tak jak zawsze.
 
Ja już po wizycie. Miałam usg i dzidziuś ma jelita w pępowinie. Podobno to fizjologia do 12 tc, ale ja już oczywiście naczytałam się, co to może oznaczać, jeśli ta przepuklina się nie wchłonie. No nic usg genetyczne i test PAPP-A mam 17 i wtedy będzie wszystko jasne. Mój lekarz prowadzący prosił, żebym tylko nie opowiadała na tym USG profesorowi, że on coś tam stwierdził, bo to na tym etapie fizjologia. Chciałabym wierzyć, że będzie ok. Mój lekarz powiedział, że nie musiałby mi o tym wcale mówić, ale nie chciał, żebym czegoś się dopatrywała na zdjęciu z dzisiejszej wizyty i sama snuła domysły :eek:
 
Cześć Dziewczynki:)
Podczytuje Was na bieżąco - ale tak dobijają mnie te przykre informacje o poronieniach - że wole póki co pozostać w cieniu - współczuje wszystkim, które to spotkało... :(
Aga
i jak juz po wizycie?

p.s. czy Wy odżywiacie się zdrowo? szpinaczek, buraczki, świeżo wyciskane soczki itd?? bo ja juz 3 x McDonald zaliczyłam:(
 
reklama
Do góry