reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

kotulcia - a co ma być? ja się nie zgodziłam na MMR, bo mamsiostrzeńca autystycznego i wolę nie ryzykować. Papiery podpisałam jakoś wewrześniu i do tej pory nic się nie wydarzyło. Do mojej siostry (bo ona wwiększości szczepień zrezygnowała) tylko dzwonią i pytają się i tyle.
 
reklama
Hej Dziewczyny :-)

obecnie jestem w 10 tyg, termin na 20.10.
na ostatniej wizycie słyszałam serduszko maluszka który mierzył 21mm :-D

Dziewczyny czasem was podczytywałam ale się jakoś nie mogłam zebrać na odezwanie, ale mam pytanie wiem że chyba 2 z was będą miały badania prenatalne, ja ze wzg na wiek ich jeszcze nie muszę zrobić, jest to moja pierwsza ciąża i strasznie się boję o zdrówko fasolki j zastanawiam się czy samemu nie zrobić takich badań
co myślicie o tym ??
 
Melodia witaj :)

Ja tez nie ogarnialam FB i zrezygnowałam, myśle ze z czasem możemy taka grupę utworzyć, ale zamknięta tylko na dziewczyny z bb ;)
 
anabel młody wiek nie wyklucza możliwości występowania wad u dziecka. Jedynie ryzyko może być mniejsze. Sama musisz zadecydować, co zrobiłabyś z taką wiedzą. Ja osobiście jestem za badaniami w każdym wieku.

pscółka
a zamierzasz kiedyś szczepić młodego na te choroby (nie wiem czy można później podać taką szczepionkę, ale pewnie tak)? Powikłania po nich też mogą być bardzo poważne, łącznie z uszkodzeniem układu nerwowego. Ja sama miałam bardzo powikłany przebieg świnki.
 
gnagna - na chwilę obecną nie zamierzam, oprócz niepłodnościto inne powikłania chyba są przejściowe, autyzm niestety nie:-(. Ja niestety nie dampsychicznie rady zaszczepić Szymka, nawet zdając sobie sprawę, że mogą być innepowikłania. U mojego siostrzeńca autyzm aktywował się w niedługim czasie poszczepionce, a u jego wujka (brat męża siostry) np. dopiero w wieku 5 lat:-(.

Tutaj siostra opisała jak to się zaczęło, oby nikomu ta wiedza się nie przydała
Witam na moim blogu | Adaś i jego autyzm

 
pscółka bardzo współczuję. Szczepienia to trudny temat. Ja akurat szczepię na wszystko oprócz rota. Moja mama jest pediatrą i ona po 25 latach praktyki powiedziała mi, że widziała wiele bardzo ciężkich powikłań po tych chorobach, łącznie z trwałym uszkodzeniem mózgu. Ja młodą szczepię w specjalnym punkcie szczepień, zawsze jest super dokładnie badana przed. Pierwsze szczepienia poza szpitalem położniczym miała przesunięte, bo mama zarządziła zrobienie jej morfologii i okazało się, że ma dużą anemię. Lekarze powiedzieli, że gdyby tego nie wykryto i ją zaszczepiono to miałaby najcięższe powikłania z możliwych. Wolę nie myśleć. Niestety współcześnie autyzm diagnozuje się u co 80 dziecka. Strach się bać.
 
dziewczyny ja teraz z innej beczki ale czy wy też macie takie napady głodu , bo ja tak, powcinam to na co mam ochote a później czuje się pełna i aż się źle czuje;)
 
reklama
mnie dzisiaj naszło na ogórkową, później sosik z kurczakiem o smaku curry i kiszona kapusta:) na podwieczorek koktajl z truskawek a na kolacje jajka z chrzanem :p i ciągle mi mało ale bez szału bo będę wyglądała jak beczka :) :-):-):-):-)


Ja szczepiłam małego na rota wirusy i teraz też zaszczepie dziecko- na ulicy u nas mieszka dużo maluszków i wszystkie poza moim synem wylądowały na rota w szpitalu - nigdy nie wymiotował, w przedszkolu była grypa żołądkowa i jego ominęło :) szczepionki brałam mu te 3 w 1- moja doktorka mi je poleciła, mówiła, żebym nie wierzyła w żadne bajki co ludzi opowiadają na ich temat- znosił ją dobrze- nigdy nic mu nie dolegało, i ukróciłam mu cierpienia :) :-) ale każdy z nas ma prawo decydować o naszych malotach :)
 
Do góry