reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
Ja na IP jeździć nie będę. Raz pojechałam w poprzedniej ciąży z plamieniem w 37 t i tam jest tak, że najpierw przyjmują Cię do szpitala, a potem dopiero badają. A jak przyjmą to min. 3 dni trzymają. Trauma.
 
magdus jasne, że tak. To jest szpital z 3 stopniem referencji i pewnie nie byłoby wielu tragedii, gdyby wszędzie tak traktowano ciężarne, ale dla mnie leżenie w szpitalu jest upokarzające :baffled:
 
Emilia -ja bym bardzo chciała wrócić nawet i na kilkamiesięcy, ale będę grube dziesiątki tysięcy złotych do tyłu na tym jak mi ZUSzrobi przeliczenie, poza tym teraz mdłości mam w ciągu dnia, nie od popołudnia,byłoby ciężko. Już nie mówiąc o tym, że junior nadal budzi się w nocy. Dzisiajo 23 i potem o 3 już chciał wstawać. Musiałam się przemęczyć od 4:30 i jakośzasnął jeszcze na 2 godziny. A z plackami to spróbuj. Tylko kup ziemniaki dofrytek/do pieczenia, my kupiliśmy w Tesco i są super, nie chłoną tłuszczu.Można dosypać też łyżeczkę sody, to podobno też pomaga, no i wykładać naręczniki papierowe.
judy - ja już nawet po 3 usg - tak jakoś wyszło:-D
mamusia - współczuję. Ja zaraz idę po chleb, trochęodporności złapać:tak:.
MariM - wierzę, że nie możesz się skupić. Ja w domu a snujęsię jak duch, nic konkretnego dzisiaj nie zrobiłam:no:
gnagna - ale to chyba nie w Polsce? Ja jeździłam na IP to byłodokładnie odwrotnie, czyli jak nic nie było (albo dało się to leczyć z domu) towypuszczali do domu. Zatrzymali mnie dopiero jak wody odeszły:-D


 
pscółka no właśnie w Polsce. Mam dokładnie taką samą sytuację z ZUSem. Jak się wygadałam przed mężem, ile na tym stracę, to powiedział, żebym sobie powrót wybiła z głowy, bo pewnie popracuję miesiąc, dwa i tyle będę z tego miała :-( no ale ja pewnie i tak nie będę miała po co L4 brać ...
 
Gnagna i pscółka pisałyście tylko podanie o urlop czy coś jeszcze, bo ja jadę w tym tygodniu do pracy zalatwiać sprawę i jestem ciekawa co trzeba zrobić?

Muszę się jeszcze pochwalić, choć wiem,że wątek nie o tym:zawstydzona/y: ale mój synek chodzi już od tygodnia, jestem taka z niego dumna:laugh2:

Gnagna będzie dobrze zobaczysz:tak:
 
bombelek gratulacje dla synka. Moja młoda też coraz lepiej zasuwa, ale to rodzi problemy, bo chce mi już z wózka na spacerze wychodzić.

Ja napisałam podanie o udzielenie mi urlopu. Nie wiedziałam wtedy jeszcze o ciąży.
 
reklama
hej

Ja dziś zdążyłam już 2 razy wymiotować. Najbardziej mi żal, że czasami moja córa musi na to patrzeć, zwłaszcza teraz, jak jesteśmy same.
Czuję się fatalnie, chce mi się spać, ale pewnie młoda zaraz wstanie i musimy iść kupić jej buty, bo niedawno zaczęła chodzić i już też na spacerach woli chodzić niż jeździć w wózku.

Wieczorem skrobnę więcej i uzupełnię listę.
 
Do góry