Czasem mnie zaboli jak na miesiaczke. Tez biorę luteine ale nie powoduje ona u mnie jakis specjalnych zmian. Biorę wieczorem 1 tabletkę luteine 100. Ze względu na poronienie. Tu lekarze nie podają nic do końca pierwszego trymestru wiec luteine mam tez z polski.
reklama
judy38 z tego, co słyszałam, jeżeli zaszkodzi się tak młodej ciąży, to ona zaraz poleci, więc skoro trwa, to wszystko musi być dobrze :-)
Madziorrek ja w poprzedniej ciąży mimo duphastonu objawów raczej nie miałam, więc to Twoja silna ciąża je wywołuje, a nie leki
Madziorrek ja w poprzedniej ciąży mimo duphastonu objawów raczej nie miałam, więc to Twoja silna ciąża je wywołuje, a nie leki
czyli droche nas jest bez objawów. ja tez brak nudności wymiotów zaparć itp. jedynie senność duż bo i w trakcie dnia chce mi sie spac i wczesnie wieczorem i wstaje rano i juz mi sie chce spać i bieganie siku oraz czasem poboli w dole brzucha..a tak to nic zero objawów oby nie nadeszły opóźnione badanie mam za tydzień w piątek. wtedy sie usokoję ze wszystko ok
Lekarka mi powiedziała to samo. Teraz jest 7 tydzien wiec jeszcze wcześnie. Mam nadzieje ze usg pokaże ze wszystko dobrze. Jest nas trochę bez objawów. Moje jedyne objawy to senność, lekki bol piersi i biała bezwonna wydzielina. Moze objawy jeszcze nadejdą a wtedy zatęsknie za tym spokojem
martina969
Filipowa mama
witam nadrobiłam was
powoli zastawiałam się czy nie odpuścić sobie forum przez najbliższe dwa tygodnie do czasu usg gdy mam nadzieję że będę spokojna, bo nigdy nie byłam pesymistką, staram się w ogóle nie panikować itd, ale po ostatnich tylu złych przeczytanych wiadomościach i mnie dopadł dół, do tego poprzedniej nocy miałam okropny ból lewego jajnika, nie wiem czy z nerwów czy z czego, bo do tej pory pod tym względem było wsio ok. Ale jednak ciężko się z Wami rozstać ;-) i liczę już na same dobre wieści
judy myślę że brak objawów nie powinien być powodem do tak dużego niepokoju. tak jak dziewczyny pisały nie kązda z nas w ciązy musi mieć objawy w postaci wymiotów, bóli, zasłabnięć itp. Ja w pierwszej ciąży oprócz senności i bólu piersi nie miałam niemal żadnych objawów, cała ciąże przeszłam spokojnie, nawet nie miałam nocnego latania na siusiu ;-) natomiast ta ciąża jest zupełnie inna, mdli mnie, chodzę jak beż życia, mimo że to powoli przechodzi już, jestem senna, tu mnie strzyka tam mnie strzyka jakbym była w 9 mies i latam siusiu nawet i czasem w nocy i uwierz że tęsknie za bezobjawową pierwszą ciąża i jak mam tylko lepszy dzień gdy mi nic nie dolega chodzę w skowronkach i wtedy myślę że jest ok :-)
ogólnie od wczoraj dopada mnie dół że żyję w niepewności, bo staram się myśleć pozytywnie ale wiadomo że po usg będę spokojniejsza a trzeba czekać jeszcze dwa tyg. ale głowa do góry musimy być dzielne i myślec że wszystko będzie dobrze!!!!
ale się rozpisałam ;-)
gosia dziękuję za wyjaśnienia
madzirekk super wieści takich nam trzeba!!!!
gnagna na pewno będzie wszystko w porządku, myśle że dzidzia ma jeszcze zcas i spokojnie do 8 tyg serducho może dopiero zacząc bić, wiec myśl pozytywnie, jestem niemal pewna że bedzie ok ;-)
powoli zastawiałam się czy nie odpuścić sobie forum przez najbliższe dwa tygodnie do czasu usg gdy mam nadzieję że będę spokojna, bo nigdy nie byłam pesymistką, staram się w ogóle nie panikować itd, ale po ostatnich tylu złych przeczytanych wiadomościach i mnie dopadł dół, do tego poprzedniej nocy miałam okropny ból lewego jajnika, nie wiem czy z nerwów czy z czego, bo do tej pory pod tym względem było wsio ok. Ale jednak ciężko się z Wami rozstać ;-) i liczę już na same dobre wieści
judy myślę że brak objawów nie powinien być powodem do tak dużego niepokoju. tak jak dziewczyny pisały nie kązda z nas w ciązy musi mieć objawy w postaci wymiotów, bóli, zasłabnięć itp. Ja w pierwszej ciąży oprócz senności i bólu piersi nie miałam niemal żadnych objawów, cała ciąże przeszłam spokojnie, nawet nie miałam nocnego latania na siusiu ;-) natomiast ta ciąża jest zupełnie inna, mdli mnie, chodzę jak beż życia, mimo że to powoli przechodzi już, jestem senna, tu mnie strzyka tam mnie strzyka jakbym była w 9 mies i latam siusiu nawet i czasem w nocy i uwierz że tęsknie za bezobjawową pierwszą ciąża i jak mam tylko lepszy dzień gdy mi nic nie dolega chodzę w skowronkach i wtedy myślę że jest ok :-)
ogólnie od wczoraj dopada mnie dół że żyję w niepewności, bo staram się myśleć pozytywnie ale wiadomo że po usg będę spokojniejsza a trzeba czekać jeszcze dwa tyg. ale głowa do góry musimy być dzielne i myślec że wszystko będzie dobrze!!!!
ale się rozpisałam ;-)
gosia dziękuję za wyjaśnienia
madzirekk super wieści takich nam trzeba!!!!
gnagna na pewno będzie wszystko w porządku, myśle że dzidzia ma jeszcze zcas i spokojnie do 8 tyg serducho może dopiero zacząc bić, wiec myśl pozytywnie, jestem niemal pewna że bedzie ok ;-)
Maniek&Maniek
Początkująca w BB
Witajcie
Ciężko Was nadrobić, ale udało się.
Wczoraj pojechałam do Kalisza tylko po to, aby dowiedzieć się, że zajęć nie ma, totalna porażka...
Chodziło mi o to, że badania niezależnie czy na NFZ, czy prywatnie są wykonywane tak samo i są równoważne.
Ostatnio zastanawiałam czy lekarze przyjmujący na NFZ są w ogóle nastawieni na przyjmowanie pracujących ludzi? W moim mieście żaden (!) lekarz w ramach NFZ nie przyjmuje po 15, prywatnie owszem do 21 gabinet otwarty. I tak zastanawiam się, czy człowiek pracujący ma być w ten sposób karany - płaci składki i nie może nawet na wizytę się umówić bez brania dnia wolnego
o kurcze... u mnie już nie ma możliwości dopłacenia za inne wypełnienie. Jeśli chce białe wypełnienie to cała wizyta jest płatna.
Madziorrek bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
Mnie od wczoraj niemiłosiernie wszystko boli. 3 godziny pociągiem, godzina autobusem i mam wrażenie, że ciągle chce mi się siusiu, wszystko mnie ciągnie, gniecie, dusi. Wieczorem nie mogłam sobie miejsca znaleźć w łóżku. Generalnie dzisiaj wszystko mnie denerwuje - zapachy, dźwięki, nawet pies. Jestem rozkapryszona jak dziecko, czepiam się wszystkiego. Może się spać położę i mi przejdzie
Ciężko Was nadrobić, ale udało się.
Wczoraj pojechałam do Kalisza tylko po to, aby dowiedzieć się, że zajęć nie ma, totalna porażka...
Maniek&Maniek Możesz sprecyzować o co dokładnie pytasz? Na NFZ są refundowane - w ramach ubezpieczenia, od prywatnego lekarza trzeba płacić - ale ja z moją kartą medyczną też mam badania z pakietu za darmo - wizyty także i to bez czekania na specjaliste Ale diagnostyka sama w sobie dokładnie taka sama - ja robię w jednej przychodni badania te ze skierowania na NFZ i te z pakietu medycznego
Chodziło mi o to, że badania niezależnie czy na NFZ, czy prywatnie są wykonywane tak samo i są równoważne.
pscółka i spółka Ja pierwsze wizyty tylko prywatnie chodziłam - np. musiałam mieć USG tydzień po tyg. czy wszystko ok ze względu na to poronienie pod koniec tamtego roku, albo jak plamienia miałam - dzwoniłam i za pół h już na wizytę szłam - ale oczywiście prywatnie Teraz mam co miesiąc więc spokojnie mogę na kasę chorych się zapisać Irytuje mnie to w tym kraju - płacimy składki a i tak głównie prywatnie do lekarzy chodzę. To samo z dzieckiem - w przychodni to oni są za karę a jedyny sensowny lekarz który zawsze młodemu pomaga jest oczywiście dostępny wyłącznie prywatnie... Ehh a skąd tu kasę brać na to wszystko...
Ostatnio zastanawiałam czy lekarze przyjmujący na NFZ są w ogóle nastawieni na przyjmowanie pracujących ludzi? W moim mieście żaden (!) lekarz w ramach NFZ nie przyjmuje po 15, prywatnie owszem do 21 gabinet otwarty. I tak zastanawiam się, czy człowiek pracujący ma być w ten sposób karany - płaci składki i nie może nawet na wizytę się umówić bez brania dnia wolnego
Chociaż leczenie zębów na NFZ też kosztuje - za lepsze rzeczy trzeba dopłacać, np. białe wypełnienie zamiast czarnego. A za wyrywanie wspomnianego zęba musiałam zapłacić 200zł - mimo że to była wizyta na NFZ...
o kurcze... u mnie już nie ma możliwości dopłacenia za inne wypełnienie. Jeśli chce białe wypełnienie to cała wizyta jest płatna.
Madziorrek bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
a ja mam objawy wyjątkowo w tej ciąży, ale pewnie wywołana duphastonem i luteiną.... a co do objawów ciągnie Was brzuszek w dól z rana?? MMnie zawsze to dopada rano i wiczorem, ale za to tak porządnie...:-)
Mnie od wczoraj niemiłosiernie wszystko boli. 3 godziny pociągiem, godzina autobusem i mam wrażenie, że ciągle chce mi się siusiu, wszystko mnie ciągnie, gniecie, dusi. Wieczorem nie mogłam sobie miejsca znaleźć w łóżku. Generalnie dzisiaj wszystko mnie denerwuje - zapachy, dźwięki, nawet pies. Jestem rozkapryszona jak dziecko, czepiam się wszystkiego. Może się spać położę i mi przejdzie
Asiulka87Sosnowiec
Fanka BB :)
Liz sennosc czeste siku to tez objawy to nie tylko wymioty
Ja dzis przegielam ze sniadaniem mdlilo mnie wiec musialam zjesc a co? Kanapka z kielbasa a popijalamkoktalem zimnym truskawkowym facet gada ze zaraz bede obejmowac kibelek.. wczoraJ na kolacje jadlam lody ; D dzis czuje sie slaba mdli mnie i mdleje :/ dotego bol ledzwi sennosc straszna w 1 ciazy tylko szybko sie meczylam i od 9 do 14 tc wymioty a tu wszystko naraz...
Ja dzis przegielam ze sniadaniem mdlilo mnie wiec musialam zjesc a co? Kanapka z kielbasa a popijalamkoktalem zimnym truskawkowym facet gada ze zaraz bede obejmowac kibelek.. wczoraJ na kolacje jadlam lody ; D dzis czuje sie slaba mdli mnie i mdleje :/ dotego bol ledzwi sennosc straszna w 1 ciazy tylko szybko sie meczylam i od 9 do 14 tc wymioty a tu wszystko naraz...
martina969
Filipowa mama
Liz sennosc czeste siku to tez objawy to nie tylko wymioty
Ja dzis przegielam ze sniadaniem mdlilo mnie wiec musialam zjesc a co? Kanapka z kielbasa a popijalamkoktalem zimnym truskawkowym facet gada ze zaraz bede obejmowac kibelek.. wczoraJ na kolacje jadlam lody ; D dzis czuje sie slaba mdli mnie i mdleje :/ dotego bol ledzwi sennosc straszna w 1 ciazy tylko szybko sie meczylam i od 9 do 14 tc wymioty a tu wszystko naraz...
właśnie i ten ból lędźwi u mnie to samo, masakra jakaś, co to będzie dalej
agatka13
Fanka BB :)
dziewczyny wlasnie odebralam wyniki bety i tak jak myslalam beta jest bardzo niska i odpowiada 4 tygodnie.
reklama
Madziorrek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2012
- Postów
- 1 008
agatka ale badałas przyrost czy to jednorazowy wynik???
Podziel się: