reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

hej dziewczyny :) moje dziecko to w ogóle jakies nie ospale jest w dzien do 3 godz mi przesypia :) alllleee....:) w nocy do 6mc mialam pobudki co 2 godz teraz ma 8 mc i budzi sie co godzine na przytulansko rzadziej na karmienie :))) nie pomagaja zadne kaszki zupki i inne cuda przed snem :) buziaki
 
reklama
Cześć dziewczyny :) Nie miałam nawet minutki by coś napisać :/ Ale wieczorkiem, systematycznie Was podczytywalam :)
U nas pojawił się bardzo duży problem- nie chcemy nic ( ewentualnie mleko) jeść, no może dosłownie 2--3 łyżeczki czegoś spróbujemy, zamykamy buzię, marudzimy - o i tak już od ok. tygodnia. O drzemce w ciągu dnia (nawet na spacerze) zapomnijcie, a jak już uda się zasnąć, to po 40 min budzi się z mega płaczem (który raczej nie jest z powodu głodu bo mleczko dostał godzinę temu).Właśnie wychodziły dwie dolne dwójki jednocześnie, wiec aby to było to. Chociaż wcześniej nie było marudzenia i aż takiej niechęci do jedzenia. Nie wspominam już o wakacjach, które właśnie się zaczęły- wszystkie brzdace w domu 24h/7 :) Moja Pani od porządków miała 2 tyg. urlopu - chyba nie chcecie wiedzieć jak wygląda moje mieszkanie :D :D
 
A ja dzisiaj wrocilam od rodzicow ehhh i znowu cale dnie bede sama z Stasiem bo maz dopier o 18 w domku :(
Co do jedzenia to u nas tez kaszka o 18.40 a tak o 21/22 stas sie budzi na mleczko a potem tak o 2,4,6 i o 7 wstaje hymm wydaje mi sie ze o 4 je bo jest glodny reszta to nawyk aaaaa jak zabkuje to juz kosmos pitrafi co godzine sie budzic
Dziewczyny moj Stas jest na piersi, ma skaze i chyba jakies alergi wiec kaszki je na pepti mam na nie recepte i moje pytanie czy ktoras z was uczyla picie 8 miesieczniaka pepti zamias piersi ? Boja mam problem w nocy chce go karmic piersia a w dzien pepti nooo ale stas pije z niekapka wode i jak czuje ze to mleko to niee. Jakies rady ? Uczyc butelki?
 
Ostatnia edycja:
Kocha88 u mnie jest tak ze z butelki pije wode, moje mleko tez ale jak poczuje mm to ani rusz... Daje mu troche do kolacji z doidy...chcesz przejsc w ciagu dnia na pepti? Dobrze zrozumialam? Ciezko.. Ja widze co moj wyprawia ale trzymam kciuki zeby sie udalo. ;)
 
Hehe wiem ze to trudne ale sprawa sie sama rozwiazuje bo ma w ciagu dnia ostatnio ma protest na cyca i kaszki, rano cyca nie tknie a kaszki max 120 je tezod tygodnia owoce nareszcie wiec jeden posilek odpadl . Mam nadzieje ze dociaiemy tak do roczku a pote zastapie toogurtami itp.aaa no hyba ze nie minie skaza bialkowa

Ale tu cisza
 
A ja się cieszę jak mała wypije 5 łyków wody. Nie chce pić nawet w upał. Jedynie popije po obiadku czy kaszce i tylko ze zwykłego kubeczka. Nie kapki , 360 z lovi itp odpadają .
 
My kasze jemy na śniadanie i czasem na podwieczorek z owocem. Robię jej albo kasze orkiszową albo płatki ryżowe i dodaje owoc. Na śniadanie zwykle kaszki z bobovity ale chce z nich zrezygnować na rzecz zdrowszych kaszek te jednak mają cukier i dodatki smakowe.
 
reklama
Witam!
Także zaglądam, ale pamiętnika to mi się nie chce pisać;)A nawet jak jest jakaś rozmowa to coś ciężko mi się wbić;)
Co do kaszek to u nas jakaś glutenowa na śniadanko, a ryżowa na kolację, głównie daję bobovitę, sporadycznie nestle.
Pozdrawiam!
 
Do góry