reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2014

reklama
Ola: U nas bardziej katar, kaszlu trochę jak starszą corka śpi. Młodsza tylko katar. Ja poczekam jeszcze z lekarzem, może samo przejdzie.
 
U nas mleczne odpadaja ze wzgledu na skaze.

Wawka a Ty robisz ta manne na mleku czy na wodzi?
No i czy jedna lyzeczka to przed ugotowaniem czy po? Moge ugotowac wiecej i trzymac w lodowce?

Zdrowka dla dzieciaczkow!
 
Monia: ja robiłam w następujący sposób: do 100 ml wody dosypywalam 1-2 łyżeczki kaszy manny i gotowałam 5 minut. I z tej ilości ugotowanej na początek dodawałam łyżeczkę do zupki i po czasie zwiekszalam nieznacznie ilość. Pod koniec dawalam cztery łyżeczki do zupki. I tak przez miesiąc. Kaszkę gotowałam codziennie, bo Ja sloiczki dawalam. Ale wiem, że dziewczyny mrozily i taka dodawały do zupki. Dziś już zrobiłam kaszke nestle zdrowy brzuszek do deserku. Jutro dam rano porcje kaszki bez owoców. Starszej córce tez tak rozszerzalam i problemów nie było.
 
Ostatnia edycja:
Aleksandraprotasiewicz ( ciebie to juz wogole podziwiam ze slodka4-ka) i wawka duzo zdrowka dla maluchow no i dla was wytrwalosci

Czy ktoras juz podaje jajko? Bo chce malemu wkoncu wprowadzic ale zastanawiam sie jak... &) myslalam zeby ugotowac na miekko, pogniesc widelcem troche zoltka no i do obiadku??? Jak u was to wyglada?
 
reklama
Hsantana ja przy starszym synku gotowałam na twardo i dodawałam pół żółtka co drugi dzień do obiadku. A na wczorajszej wizycie u pediatry pani dr pytała czy już jemy jajo bo warto by zacząć i dodała, że nie wprowadzamy stopniowo tylko można śmiało dać całe tj żółtko i białko, chyba, że ktoś w rodzinie uczulony to zacząć od żółtka i stopniowo.

My dalej przeziębieni:(
 
Do góry