reklama
martina969
Filipowa mama
Martina - chyba by dali znać.. Czytałam na jakimś forum, że jak kobiecie wyszła żółtaczka typu C, to jej sanepid do domu przyjechał, ale nie wiem ile w tym prawdy. Z kolei moja przyjaciółka pielęgniarka, w sumie po 20 latach eksprzyjaciółka, mówiła, że to jest różnie. A nie możesz odebrać tych wyników?
No wlasnie nie mam jak bo ma je polozna. Wiem ze jesli byloby cos nie tak to daja znac. (Choc w tym kraju nic mnie nie zdziwi ) a jak jest wszystko ok to polozna pokazuje wszystkie wyniki na nastepnej wizycie. Wiec skoro na razie nic nie daja znac nie panikuje. Tak zeby sie nie nakrecac
Asiulka87Sosnowiec
Fanka BB :)
Cyntia mnie jak dwa lata temu pogryzla ,, lasica,, to jak zawiozlam ja do weterynarza zeby ja zbadali czy nie ma wscieklizny to zanim dojechwlqm do domu dzwonil do mnie sanepid i kazql sie natychmiast zglosic a takowy typowy oddzial byl w Koszalinie a mieszkalam 100 km i musialam przyjechac lekarz zrobil wywiad mialy byc wyniki do dwoch tygodni a ja i tak dostalam zastrzyk przeciwko wsciekliznie co tydzien potem co dwa tygodnie chyba tak to bylo jezdzilqm na szczepionki mialam ich 5...
SUNOVIA moja siostra tez nie wykazala entizjazmu gadala tez ze 5 lat to Zuzia mala jeszcze (ona ma roznice 12) uwazam ze u niej jest glupio bo siostrzenica ma juz 14 lat i wiecej uwagi powinna jej poswiecic a ona mnie sie czepia ze Zuzia pojdzie w odstwake myslalam ze sie z nia pokloce bo to nie prawda moja tesciowa przyszla podskoczyla z radosci gratulowala wycalowala moja mama zadowolona tata w sumie tez zapyta sie zawsze jak sie czuje i nie pozwala mi dzwigac wiec dobrze ze chociaz rodzice sa ok a siostra zawiodla...
SUNOVIA moja siostra tez nie wykazala entizjazmu gadala tez ze 5 lat to Zuzia mala jeszcze (ona ma roznice 12) uwazam ze u niej jest glupio bo siostrzenica ma juz 14 lat i wiecej uwagi powinna jej poswiecic a ona mnie sie czepia ze Zuzia pojdzie w odstwake myslalam ze sie z nia pokloce bo to nie prawda moja tesciowa przyszla podskoczyla z radosci gratulowala wycalowala moja mama zadowolona tata w sumie tez zapyta sie zawsze jak sie czuje i nie pozwala mi dzwigac wiec dobrze ze chociaz rodzice sa ok a siostra zawiodla...
martaha123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2014
- Postów
- 1 354
Witajcie!
na_cik, lisica bardzo Wam współczuję
Jednocześnie mam nadzieję że nie dołączę do Was- mam Aniołkowych.... Dzisiaj wizyta rozstrzygająca.... albo będzie dobrze albo nie ;/
To już 9 tydzień 5 dzień i mam nadzieję że coś się poprawiło. Pierwszą wizytę miałam w 7 tc i był tylko pęcherzyk - pusty, drugą w 8 tygodniu 5 dniu pęcherzyk nie wiele przyrósł i pojawił się maleńki zarodek ale bez akcji serca, dziś po tygodniu albo pojawi się serduszko albo czeka mnie szpital i łyżeczkowanie. To już byłoby moje trzecie, bo 2 razy miałam puste jajo płodowe. Później urodziłam córeczkę, która właśnie kończy 2 latka. Sama strata jest bardzo trudna, a dodatkowo myśl że będę musiała na kilka dni zostawić córcię i pójść do szpitala dodatkowo mnie dołuje... Ale staram się narazie mieć chociaż odrobinę nadziei, że jednak Bóg okaże się dla mnie łaskawy.... Proszę trzymajcie za mnie kciuki ...
na_cik, lisica bardzo Wam współczuję
Jednocześnie mam nadzieję że nie dołączę do Was- mam Aniołkowych.... Dzisiaj wizyta rozstrzygająca.... albo będzie dobrze albo nie ;/
To już 9 tydzień 5 dzień i mam nadzieję że coś się poprawiło. Pierwszą wizytę miałam w 7 tc i był tylko pęcherzyk - pusty, drugą w 8 tygodniu 5 dniu pęcherzyk nie wiele przyrósł i pojawił się maleńki zarodek ale bez akcji serca, dziś po tygodniu albo pojawi się serduszko albo czeka mnie szpital i łyżeczkowanie. To już byłoby moje trzecie, bo 2 razy miałam puste jajo płodowe. Później urodziłam córeczkę, która właśnie kończy 2 latka. Sama strata jest bardzo trudna, a dodatkowo myśl że będę musiała na kilka dni zostawić córcię i pójść do szpitala dodatkowo mnie dołuje... Ale staram się narazie mieć chociaż odrobinę nadziei, że jednak Bóg okaże się dla mnie łaskawy.... Proszę trzymajcie za mnie kciuki ...
Hej, hej
Mi najlepiej pisac z rana, bo sama w pracy jestem i zawsze wyskrobie 15 minut dzisiaj dziecko o 06.30 zapragnelo sniadania, wiec nie bylo wyboru trzeba bylo wstawac ;-) wczoraj odwiedzilam fryzjera, pomalowalam i podcielam wlosy i od razu lepiej sie czuje.
Anecznik pewne wady mozna juz leczyc w zyciu plodowym wiec ja bym sie jednak zdecydowala na badanie. U nas w UK tak jest, ze jezeli okazuje sie, ze dziecko jest chore, ma wady genetyczne to masz prawo wyboru czy chcesz zatrzymac ciaze czy usunac. Roznie sie to spotyka z moralami jednostek, ale prawo wyboru jest.
sunavia ja Ci powiem, ze moja pierwsza reakcja na ciaze nie byla zbyt pozytywna ze wzgledu wlasnie na Szymona, ja chcialam wieksza roznice wieku, a teraz juz sie ciesze. Wiec moze rodzice musza dojrzec i przemyslec, a potem bedzie radosc:-)
gosiak ja mam 3 tygodnie placone 100% a potem juz SSP. Nie wiedzialam o czyms takim jak parental leave, to kazdemu z rodzicow przysluguje tu w UK? Widze, ze dokladnie w tym samym tygodniu i dniu ciazy jestesmy :-)
Martina masz stojaca prace? A SSP Ci nie przysluguje na zwolnieniu? To £80 ale jednak lepsze niz nic.
Agatka &&&&&&&
asiulka87 to fajnie, ze wyniki juz masz, a stresu nie przezywalas
Olenka placa Wam 100% przez cala ciaze? Kurcze super firma, ja sie jeszcze z czyms takim tu nie spotkalam. Zazdroszcze Ja mieszkam w Stratford upon Avon wiec godzinke od Ciebie
Mi najlepiej pisac z rana, bo sama w pracy jestem i zawsze wyskrobie 15 minut dzisiaj dziecko o 06.30 zapragnelo sniadania, wiec nie bylo wyboru trzeba bylo wstawac ;-) wczoraj odwiedzilam fryzjera, pomalowalam i podcielam wlosy i od razu lepiej sie czuje.
Anecznik pewne wady mozna juz leczyc w zyciu plodowym wiec ja bym sie jednak zdecydowala na badanie. U nas w UK tak jest, ze jezeli okazuje sie, ze dziecko jest chore, ma wady genetyczne to masz prawo wyboru czy chcesz zatrzymac ciaze czy usunac. Roznie sie to spotyka z moralami jednostek, ale prawo wyboru jest.
sunavia ja Ci powiem, ze moja pierwsza reakcja na ciaze nie byla zbyt pozytywna ze wzgledu wlasnie na Szymona, ja chcialam wieksza roznice wieku, a teraz juz sie ciesze. Wiec moze rodzice musza dojrzec i przemyslec, a potem bedzie radosc:-)
gosiak ja mam 3 tygodnie placone 100% a potem juz SSP. Nie wiedzialam o czyms takim jak parental leave, to kazdemu z rodzicow przysluguje tu w UK? Widze, ze dokladnie w tym samym tygodniu i dniu ciazy jestesmy :-)
Martina masz stojaca prace? A SSP Ci nie przysluguje na zwolnieniu? To £80 ale jednak lepsze niz nic.
Agatka &&&&&&&
asiulka87 to fajnie, ze wyniki juz masz, a stresu nie przezywalas
Olenka placa Wam 100% przez cala ciaze? Kurcze super firma, ja sie jeszcze z czyms takim tu nie spotkalam. Zazdroszcze Ja mieszkam w Stratford upon Avon wiec godzinke od Ciebie
powiem szczerze, że nie rozumiem do końca lamentu z powodu małej różnicy wieku. Ja mam brata dwa lata starszego, mój mąż między innymi siostrę półtora roku młodszą. Nigdy żadne z nas nie czuło się z tego powodu pokrzywdzone Do głowy nam nie przyszło, że ktoś nas przez to zaniedbywał, czegoś nam brakowało. Dlaczego miałabym wychowywać dziecko w przeświadczeniu, że jest pępkiem świata???? W czym to by jej w życiu pomogło? Jeśli urodzi mi się druga córka, o czym marzę, to być może dziewczynki będą kiedyś dla siebie przyjaciółkami. Znam wiele takich układów i sama bardzo chciałabym mieć siostrę.
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
gnagna - ja też się bardzo cieszę, że będzie u mnie taka mała różnica wieku. Ja mam siostrę 9 lat młodszą i mamy bardzo słaby kontakt. Tak de facto to się nieco poprawiło dopiero jak ona zaszła w ciążę, a jeszcze bardziej jak się okazało, że Adaś ma autyzm, bo wtedy jakoś obie się zmobilizowałyśmy do czytania o tej chorobie, szukania terapii, no i oni często do mnie przyjeżdżają właśnie z racji wizyt u lekarzy. Ale gdyby nie to nieszczęście to pewnie nadal wiodłybyśmy życie osobno. Wiem, że na początku będzie ciężko, bo jeszcze pewnie Szymkowi nie wszystko da się wyjaśnić, no i jeszcze budzi się w nocy, ale tak za półtora roku to już myślę, że będzie tylko z górki.
reklama
Dziewuszki mam do Was pytanie. czy robiłyście progesteron w ciazy ? jaki miałyscie wyniki? Jestem w 7 tygodniu ciąży wczoraj robiłam poziom progesteronu i wyszedł mi 7,6. niby sie miesci w normie wskazanych przez moje laboratorium ( w 1 trym. 2.5- 147) co moze oznaczac tak niski poziom ? dzisiaj ide do lekarza na 18 ale dajcie znać wczesniej. dodatkowo mam bardzo niski poziom bety od tygodnia wzrosła tylko o 20 %. bądźcie szczere.
Podziel się: