Ja wolę podążać za rytmem dnia mojej małej niz za książkami z tym ze trafił mi się mało problemowy model i jest łatwa do ogarnięcia wiec nie narzekam. Tez popełniłam masę błędów np do dzis mała usypia na mnie. Działa to prawie zawsze ale kiedys bede musiała odłuczyć.
reklama
Hej hej!
Przepraszam, ale już nie pamiętam, która pytała o kupki po mm, w każdym razie Lusia codziennie robi jedną żółciutką, gładką. Rozbawiają mnie te rozmowy, bo sama bym kiedyś nie pomyślała, że przyjdzie taki czas, że kupa będzie błogosławieństwem
Betti ja mogę już chyba stwierdzić, że mamy dzień ustawiony. Rano o 5:30 jest butla po której młoda śpi do ok. 8:30. Potem poranna toaleta, butelka, trochę zabawy i mniej więcej o 10 dzidzia ma półgodzinną drzemkę. Jak się zbudzi to znowu bawimy się, potem jedzonko i spacer w okolicach 12...Wracamy do domu (13-14 zależnie o której się wykulamy), kolejny 'blok' jedzenie-zabawa-spanie i jak już królewna obudzi się ok.16-16.30 to do 19-19.30 zabawia tatuś , a potem kąpie, karmi i usypia córkę. Zazwyczaj przed 20.30 Lusia już śpi i budzi się dopiero rano o tej 5.30...i tak każdego dnia póki co.
Przepraszam, ale już nie pamiętam, która pytała o kupki po mm, w każdym razie Lusia codziennie robi jedną żółciutką, gładką. Rozbawiają mnie te rozmowy, bo sama bym kiedyś nie pomyślała, że przyjdzie taki czas, że kupa będzie błogosławieństwem
Betti ja mogę już chyba stwierdzić, że mamy dzień ustawiony. Rano o 5:30 jest butla po której młoda śpi do ok. 8:30. Potem poranna toaleta, butelka, trochę zabawy i mniej więcej o 10 dzidzia ma półgodzinną drzemkę. Jak się zbudzi to znowu bawimy się, potem jedzonko i spacer w okolicach 12...Wracamy do domu (13-14 zależnie o której się wykulamy), kolejny 'blok' jedzenie-zabawa-spanie i jak już królewna obudzi się ok.16-16.30 to do 19-19.30 zabawia tatuś , a potem kąpie, karmi i usypia córkę. Zazwyczaj przed 20.30 Lusia już śpi i budzi się dopiero rano o tej 5.30...i tak każdego dnia póki co.
betti_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2014
- Postów
- 597
Dzien dobry
U nas nocka super. Jak padla wczoraj po 21 to spala ciagiem do 6.30 zjadla cyca i jeszcze do 8 ze mna pospaka. Teraz zasnela przy cycu, zaraz ja odloze moze pospi troszke
Dzisiaj przychodzi do mnie mama to mi wlosy pofarbuje bo juz tragiczne. A wypadaja mi coraz gorzej.
Macie jakies sposoby na wypadajace wlosy?
Judy a jak mala zasypia na Tobie i ja pozniej odkladasz to sie nie budzi? Bo u mnie tak czesto jest, niby u mnie spi mocno ale jak ja odloze do lozeczka to sie zaraz budzi.
Milego dnia mamuski i dzieciaczki
U nas nocka super. Jak padla wczoraj po 21 to spala ciagiem do 6.30 zjadla cyca i jeszcze do 8 ze mna pospaka. Teraz zasnela przy cycu, zaraz ja odloze moze pospi troszke
Dzisiaj przychodzi do mnie mama to mi wlosy pofarbuje bo juz tragiczne. A wypadaja mi coraz gorzej.
Macie jakies sposoby na wypadajace wlosy?
Judy a jak mala zasypia na Tobie i ja pozniej odkladasz to sie nie budzi? Bo u mnie tak czesto jest, niby u mnie spi mocno ale jak ja odloze do lozeczka to sie zaraz budzi.
Milego dnia mamuski i dzieciaczki
Moja spi jak suseł. Czasem się wybudzi jak ją odkładam ale raczej rzadko. Często na noc ubieram ją w spiworek i kładę na rożku z podkładem kokosowym i wtedy biorę ją na ręce lub kładę na kolana. Delikatnie ją głaszcze lub bujam i chwila moment odlatuje. Pozniej jeszcze chwilkę ją tak trzymam i odkładam do łóżeczka. Spi mi wtedy na tym rozłożonym rożku. Wygodny ten rożek ale ona juz mi pupcią zaczyna wystawać poza i trzeba bedzie zmienić taktykę odkładanie w ten sposob tez jest łatwe bo ma plecki usztywnione i w czasie odkładania sie nie wygina mało pedagogiczna metoda ale wysoce skuteczna.
monia090
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 762
Hej :-)
U nas spokojny dzien dzisiaj. Z atrakcji bylo wyjscie do Tesco ;-)
Ale jest maly sukces. Zocha zjadla cyca przed spaniem co prawda i tak musialam dac jej troche z butli, bo dosypuje jej ten probiotyk na skaze. Jutro dam jej w dzien to na wieczor bedzie tylko cyc jak sie uda :-)
Zoska juz spi a ja jem kolacje i ogladam Kiepskich ;-)
U nas spokojny dzien dzisiaj. Z atrakcji bylo wyjscie do Tesco ;-)
Ale jest maly sukces. Zocha zjadla cyca przed spaniem co prawda i tak musialam dac jej troche z butli, bo dosypuje jej ten probiotyk na skaze. Jutro dam jej w dzien to na wieczor bedzie tylko cyc jak sie uda :-)
Zoska juz spi a ja jem kolacje i ogladam Kiepskich ;-)
A ja powoli daje wiecej mm niz kp. Mała ciumka sutek jak smoczek. Przez to nie stymuluje brodawki i mleka mniej i mniej.... A ja poddaje się. Przy drugim dziecku bede mądrzejsza a teraz jest trudno to odkręcić. Dzionek u nas spokojny. Spacerek zaliczony a mała grzeczna.
ewelinaanna1992
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2014
- Postów
- 164
dziewczyny mam pytanie do mam karmiących piersią... czy wasze dzieciątko miało taką sytuację, że przez kilka dni nie robiło kupki?? moja mała już 3 dzień nie robi.. i do tego jest marudna i ma brzydko pachnące gazy??? co robić???
reklama
Podziel się: