Hej
Wlasnie napisalam posta dosc dlugiego i mi go skasowalo:/ wrrr
Wiec jeszcze raz ale w skrocie
:
U nad dzien kiepski. Hania prawie wogole nie spala w dzien i przez to byla strasznie placzliwa popoludniu. I na dodatek moj mnie wkurzyl bo pretensje ze nie moze odpoczac po pracy. Poklocilismy sie.
Cyntia, ja bym chciala zobaczyc filmik bo chyba sie skusze na to kolo
powodzenia na szczepieniu.!
Magda, trzeba jakas masc nawilzajaca w aptece kupic. Jak cos dobrego dostane dam znac.
Tutu, super Lusia przybiera
Nina, my lovele uzywamy( i narazie nie planuje zmieniac)do prania ciuszkow Hani i naszych znktorymi ona ma kontak oraz nasza posciel.
Askar, wow afrykarium marzy mi sie tam pojechac, moze po slubie sie wybierzemy. My mamy duze akwarium w domu i krewetkarium
z mala ogladamy zawsze
super ze juz tak dobrze idzie wam cycowanie
Czytam jezyk niemowlat i wg tej ksiaxki popelniam chyba wszystkie mozliwe bledy. Tak z ciekawosci jak u was wyglada dzien? Trzymacie sie jakiegos planu, jesli tak to jak to jest u was.?
My zaczynamy dzien ok 7-8 poranna toaleta i przebieramy sie w "dzienne ciuchy". Pozniej zabawa cyc i przy nim zasypia. A jak jest gorszy dzien to nie zasypia i wtedy sie robi problem bo jest rozdrazniona. Spacer jak sie uda wyjsc ok 12-13 ok 2h potem jedzonko zabawa i czasami jest drzemka a czasami nie i ok godz. 18.30-19.30 kapiel. Ogolnie mamy problem z zasypianiem w dzien.