Witajcie dziewczynki
U nas nocka tak srednio i poranek tez. Jak zasnela po kapieli to co godzine sie budzila i chciala jesc wiec o 23 zostawilam ja juz sobie w lozku i jadla chyba jeszcze o 1 i ok3 po tym odlozylam ja do lozeczka i spala do 7 zjadla i przysnela jeszcze do 8. Dopiero teraz odrana je, bo tak to marudzila i plakala wszystko bylo zle. Teraz wpadlam na pomysl zeby jej brzuszek rozgrzac( dmucham jej przez bodziaka w brzuszek) i pomasowalam brzunio reka i jej udami i odeszlo mnostwo gazow. Teraz w koncu spokojnie je. Mam nadzieje ze zasnie na troche bo ja nawet sniadania nie jadlam.
Karola, my kapiemy codziennie, mi polozne w szpitalu mowily, ze oni sa zwolennikiem codziennych kapieli ze wzgledu na sam rytual. Moja jak przychodzi godz ok 19 sama sie dopomina kapieli. Tylko w lazience sie uspokaja jak zaczne ja rozbierac
uwielbia sie kapac.
Tutu my tez sie zastanawialismy ostatnio ze wieczorem wie ze ma spac cala noc
Dziewczyny uzywacie jeszcze ta dodatkowa wkladke w foteliku? Nie wiem jak dluga ja stosowac. Ja mam fotelik maxi cosi.