A ja zamiast na spacer to usnęłam obok Martyny i nic w domu nie zrobiłam. Teraz ją karmię a pozniej musze zrobic obiad wiec dzis raczej dupa ze spacerku.
Moj wózek jedzie po śniegu i jest dość dobrze zabudowany. Przy tych duńskich jest na serio malutki ale bardzo zwrotny i lekki wiec ja jestem zadowolona.
Co do babć to jak miałam jechac ze swoją i młodą autem i ubrałam Martynę jak zwykle plus przykryłam kocykiem bo padał śnieg to sie nasłuchałam ze jej zimno. Co z tego ze parking pod kladką i jechałyśmy do innego domu gdzie tez parking pod kladką. Z reszta co miała bym jej założyć ?? Dwa kombinezony ??
juz nawet sie nie przejmuje staram sie obrócić wszystko w żart i tyle.
Moj wózek jedzie po śniegu i jest dość dobrze zabudowany. Przy tych duńskich jest na serio malutki ale bardzo zwrotny i lekki wiec ja jestem zadowolona.
Co do babć to jak miałam jechac ze swoją i młodą autem i ubrałam Martynę jak zwykle plus przykryłam kocykiem bo padał śnieg to sie nasłuchałam ze jej zimno. Co z tego ze parking pod kladką i jechałyśmy do innego domu gdzie tez parking pod kladką. Z reszta co miała bym jej założyć ?? Dwa kombinezony ??