Mizah- a co jej sie moze stać? Jak sie fałdki pojawiają na ciałku to znaczy ze tyje... Przecież nie glodzicie jej, jakby była głodna to by "powiedziała". Moja jadła wczoraj o 19:30 i dopiero dzis o 6:00 to tez ponad 10h ale jakoś sie tym nie przejmuje... no tak mi sie wydaje ze nie powinnam... A co do wagi, to ja wazę 76kg przy wzroście 168. To jest dopiero massssakra. Ja sie roztylam rok temu po hromonach. Tak to ważyłam 58-62kg. Od stycznia sie biore bo znowu nadeszły czasy ze mi głupio przebierać sie przy mężu...
reklama
Mizzah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2013
- Postów
- 1 297
Garmelka - no wiem kurcze....ja juz nie wiem co się dzieje. Czuję sie jakbym na jakieś bombie zegarowej siedziała. Teraz juz sie tak obrazil ze wziął torbe i wyszedł ehhhh. Edit juz wrócił. ..faceci
76 kg....kochana nie jest tak zle. Chociaz wiadomo dla każdej z nas co innego to znaczy. Ja po raz pierwszy się zapuscilam przed ciążą i juz ogarnelam sie i zbierałam dupe a tu okazało się ze dzidzius on the board i pozamiatane.
76 kg....kochana nie jest tak zle. Chociaz wiadomo dla każdej z nas co innego to znaczy. Ja po raz pierwszy się zapuscilam przed ciążą i juz ogarnelam sie i zbierałam dupe a tu okazało się ze dzidzius on the board i pozamiatane.
Ostatnia edycja:
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
Mizzah, są dzieci, które naprawdę potrafią tyle sypiac i nie jeść. Jeśli w ciągu dnia zaspokoilas jej dobowe zapotrzebowanie, to nic jej nie będzie ;-) Spijcie wszyscy i korzystacie z tego, że możecie odpocząć.
U nas znów się popsuly noce, kolejny raz pobudka o 4, a o 6 już musiałam dac butle.
Mąż pojechał z Marcelina na świąteczne zakupy, a my sobie z małą lezymy jeszcze.
U nas znów się popsuly noce, kolejny raz pobudka o 4, a o 6 już musiałam dac butle.
Mąż pojechał z Marcelina na świąteczne zakupy, a my sobie z małą lezymy jeszcze.
Mizah - no ja zazdroszczę ze tyle śpi Ci jak piszą dziewczyny jakby była głodna to by się darła....
a śpi Ci w dzień?
mój dziad po wczorajszym rekordzie się zas popsuł nie wiem ile razy jadł chyba 4 (21, 1.30, 4.30, 6.00), ... no ale po jedzeniu śpi od razu wiec luz
a śpi Ci w dzień?
mój dziad po wczorajszym rekordzie się zas popsuł nie wiem ile razy jadł chyba 4 (21, 1.30, 4.30, 6.00), ... no ale po jedzeniu śpi od razu wiec luz
Mizzah, i ja myślę ze niepotrzebnie sie martwisz. Jak będzie głodna to się zgłosi. Zwaz ja sobie i sprawdź za kilka dni czy jest ok jeśli się bardzo niepokoisz.
A ja chodze od 3 dni z jedna łydką wydepilowana do 3\4, reszta busz. Jak to się człowiekowi priorytety zmieniają.
Siedzimy od rana w kuchni i przerabiamy wagon orzeszków na domowe masło orzechowe na drobne prezenty dla znajomych.
A ja chodze od 3 dni z jedna łydką wydepilowana do 3\4, reszta busz. Jak to się człowiekowi priorytety zmieniają.
Siedzimy od rana w kuchni i przerabiamy wagon orzeszków na domowe masło orzechowe na drobne prezenty dla znajomych.
Peluches- jak to po co psom kamizelki na polowanie? Żeby kulki nie dostały! To sa na pewno kamizelki kuloodporne
Mizah- ja ze swoim tez miałam juz spięcie bo rano wstawał żeby przewinąć mała i zahaczył o karuzele, zaczął klnąc ze kretyńska jest ze sie nie chowa, pozniej mała walnęła sie na przewijaku rączką o kant i tez
Bluzga ze za mały juz przewijak a na koniec jak mi ją podawał do karmienia to sie tak huknął w palce i nogi o szafkę nocna ze o mało co sie nie poryczal! Hehe pokarało narzekacza jednego! I teraz pojechał na siłowanie wielce obrażony..
Mizah- ja ze swoim tez miałam juz spięcie bo rano wstawał żeby przewinąć mała i zahaczył o karuzele, zaczął klnąc ze kretyńska jest ze sie nie chowa, pozniej mała walnęła sie na przewijaku rączką o kant i tez
Bluzga ze za mały juz przewijak a na koniec jak mi ją podawał do karmienia to sie tak huknął w palce i nogi o szafkę nocna ze o mało co sie nie poryczal! Hehe pokarało narzekacza jednego! I teraz pojechał na siłowanie wielce obrażony..
Marika- kochająca siostra jezusie jak to trzeba mieć oczy dookoła głowy a i tak sie nie jest w stanie przewidzieć niektórych zachowań... A spadła na podłogę?
Ja gotuje rosołek i dzis mam w planie pojechać z mężem i mała na drobne zakupy- pierwszy raz weźmiemy ja do sklepu ale nie wiem czy to dobry pomysł...
Ja gotuje rosołek i dzis mam w planie pojechać z mężem i mała na drobne zakupy- pierwszy raz weźmiemy ja do sklepu ale nie wiem czy to dobry pomysł...
sunovia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2012
- Postów
- 16 191
Marrika, dobrze, że się nic nie stało!
garmelka, teraz w sklepach tłumy...
Opracowałam wreszcie menu na święta. Będzie grzybowa z lazankami, barszcz czerwony z krokietami, ryba po grecku, sałatka śledziowa, sałatka gyros, sernik i piernik. Nic więcej nie robię, bo i tak wigilia u moich rodziców, pewnie mama mi da bigos, uszka i pierogi, a BN u teściów.
garmelka, teraz w sklepach tłumy...
Opracowałam wreszcie menu na święta. Będzie grzybowa z lazankami, barszcz czerwony z krokietami, ryba po grecku, sałatka śledziowa, sałatka gyros, sernik i piernik. Nic więcej nie robię, bo i tak wigilia u moich rodziców, pewnie mama mi da bigos, uszka i pierogi, a BN u teściów.
reklama
Akurat z gotowaniem mam super jadę dzis z ojcem na zakupy. Zrobiłam mu listę co ma ugotować , zawiozę go na zakupy. Ja płace on gotuje przyjdzie do mnie i bedzie gotował a ja mam posprzątać itp. Moj ojciec swietnie gotuje i uwielbia to robic a dla mnie prawie jak kara wiec sie cieszę bardzo z tej pomocy. Wiadomo ze mu pomogę ale kazał mi zająć się małą i mieszkaniem i o nic sie nie martwić. Jedynie chce upiec ciasto bo dobrze mi wychodzi i tylko to zrobię w 100 % sama.
Moj P teraz robi po 12h wiec szykowanie świąt i sprzątanie mieszkania mogło by byc trudne z 6 tygodniowym maluchem ktory wisi przy cycu czasem po 1,5h.
Moj P teraz robi po 12h wiec szykowanie świąt i sprzątanie mieszkania mogło by byc trudne z 6 tygodniowym maluchem ktory wisi przy cycu czasem po 1,5h.
Podziel się: