reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

reklama
Dziewczyny, ktore biora leki na podtrzymanie. Dostalyscie je wiadomo od lekarza ale oprocz plamien cos jeszcze sie dzialo ?? Wybaczcie, ze pytam ale widze, ze sporo z Was je lyka i az sie dziwiwe, czy daja je tak od razu profilaktycznie czy plamieniach ?. Ja w pierwszej ciazy tylko kwas foliwowy i witaminki teraz ten sam zestaw, choc tu nawet wit nie zalecaja
 
Magdus nic sie nie martw ja biore witaminy plus kwas foliowy plus leki na podtrzymanie (a to dlatego ze raz juz poronilam pol roku temu. ) teraz chodze panstwowo a wczesniej chodzilam prywatnie, z jakich okolic jestes?
Gosiak ja w pierwszej ciazy tez mialam leki na podtrzymanie bo mialam kolki nerkowe i grozilo mi poronienie ale bralam do 4 miesiaca.. teraz dostalam dlatego tak jak wyzej napisalam ze juz poronilam pozatym mialam dwa dni plamienia brazowy sluz i lekarz kazal brac dalej do odwolania
 
Ostatnia edycja:
Mój lekarz stwierdził, ze większość ginekologow chętnie przepisuje leki na podtrzymanie ... Tyle, ze jak widze chyba niepotrzebnie.
 
Asiulka ja jestem z Milowic ale jezdze prywatnie na Naftowa do ginekologa :)
Ale co do zagrozonych ciąż, plamień itp. to się nie dziwie, ze bierzecie tabletki na podtrzymanie.
 
Ostatnia edycja:
Czytam was co jakis czas, ale niestety nie daje rady ogarnac wszystkiego. Samopoczucie moje jest straszne, wymioty, mdlosci, ciagle mi slabo i kolejny raz sie przeziebilam :baffled: Dzisiaj mam wizyte i strrrrasznie sie stresuje.
Co do lekow to ja biore luteine dopochwowo wlasciwie od samego poczatku, ze wzgledu na poprzednie poronienie. Dostalam luteine podjezykowa ale tak po niej wymiotuje ze zdecydowalam sie na ta dopochwowa.
 
Marika nie martw się, jesteś na lepszej pozycji niż my bo już dziś zobaczysz swoje maleństwo i dowiesz się ze wszystko dobrze :)
Z przeziębieniem z tego co wiem nie ma zartow, także wystaraj się o jakies leki u ginekologa.
Mam nadzieje, ze nie kazda ciezarna musi przezywac wymioty :D
 
Gosiak ja biorę leki na podtrzymanie bo w obu ciążach miałam krwiaka, w pierwszej groził mi poród przedwczesny, miałam założony pessar i tak mimo leżenia urodziłam w 35 tc, do tego dochodzi poronienie,

A tak w ogóle witam się:tak:
 
reklama
Ja biore na podtrzymanie, ale plamilam . W pierwszej ciąży tylko kwas foliowy bralam i nic więcej ,bo po co jak nic się nie działo :)

Ja też jestem mama która "ucikala" od dziecka do pracy hehe po dwóch latach zajmowania się domem i dzieckiem z ogromną przyjemnością wróciłam do pracy.... I teraz po pół roku mogę powiedzieć że to było najlepsze co zrobiłam dla siebie :) zresztą mojemu dziecku też to służy :)
 
Do góry