reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

Cześć dziewczyny!
Dziś kolejny dzień walki z mdłościami, właśnie parzę druga herbatę z imbirem :/

Propo syropów na przeziębienie, to nie kupujcie tego drogiego Prenalenu, który właśnie 7 dni tylko ważny, ale kupcie sobie Lipomal. Syrop dla dzieci, my też możemy go łykać, a i właściwości bardzo podobne :tak:
 
reklama
Witam...
Oj zaczyna się....Mdli od rana....Wczoraj zaplanowałam rybkę na dzisiejszy obiad bo córa uwielbia, ale dzisiaj przygotować ją jest ciężko....
Co do badania bety ja nie robiłam ani razu, zrobiłam tylko dwa testy w domku i zobaczyłam długo wyczekiwane 2 kreseczki...
A na koniec wizyta u lekarza...
Co prawda niepokoi mnie tylko brak USG i nie wiem czy cierpliwości mi wystarczy do 15.04. Chyba pójdę zrobię je prywatnie żeby zobaczyć moją fasolinkę....
Jedyne na co mam chęć to sok marchwiowy...
A na l4 jestem od pierwszej wizyty, niestety moja praca jest zbyt niebezpieczna i dla mamy i dla maluszka....
 
Ostatnia edycja:
Emilia S - widzę, że doskonale mnie rozumiesz. Ja kocham mojego synka, ale potrzebuję właśnie tej odskoczni psychicznej. Z tej racji, że nie planowaliśmy ciąży mieliśmy umówioną już nianię. W najbliższy poniedziałek przychodzi na 2 tygodnie żeby pobawić się z Szymkiem jak ja jeszcze będę w domu. Potem M ma 2 tygodnie urlopu i po tym urlopie ja teoretycznie wracam do pracy. W sobotę 8 marca mam wizytę i tak de facto zaraz po niej w poniedziałek/wtorek muszę zadzwonić do szefowej. Chyba boję się tego bardziej niż spowiedzi po 7 latach. Ale mam nadzieję, że ona to zrozumie, w końcu pracowałyśmy razem 8 lat i wie, że bardzo lubię to co robię. Poza tym byłam już na początku lutego na rozmowie z nią, omówiłyśmy mój powrót...

nacik - trzymam kciuki za szybki termin wizyty, a do tego czasu luuuuz:tak:

magduś - kłucia, ciągnięcie, pobolewania to norma w ciąży, podobnie jak bolące piersi, zgada, refluks, bolący krzyż, bolące pachwiny, bolące boczki (to zwłaszcza jak ma się cellulit;-)), bolące nagdarstki/łokcie (generalnie stawy), bolące nerki, bezsenność, wzdęcia (o tak, te potrafią dać w kość:-D), ochota na jedzenie lub totalny brak ochoty na jedzenie, śmiech przez łzy (czułam się jak kompletna wariatka, ale nie potrafiłam tego powstrzymać:-D), płacz na reklamach, ochrzanianie męża za coś co się samej zrobiło, sikanie po kilkanaście razy w nocy, erotycznie lub totalnie absurdalne sny. Generalnie przygotuj się na jazdę bez trzymanki, będzie "wesoło" i tak jak teraz pewnie większość z Was boi się porodu to pod koniec, wierzcie mi, nie będziecie marzyły o niczym innym tylko, żeby ta ciąża już się skończyła:-D. Matka natura nieźle to wykombinowała:tak:
 
Witam piątkowo ;)
Emilia S tak, jak rowniez mieszkam na wyspach ;) widze ze jest nas tu kilka ;) a gdzie ty dokladniej mieszkasz??

Ja wczoraj nie zjadlam ani jednego pączka, ale za to ze sześć opnek wlasnej roboty :)

Co do mdlosci to ja mam juz mniejsze. Na szczescie wymiotowalam puki co tylko raz ale mdlilo mnie
niemal kazdego dnia, do tego czulam sie jakby nmi prad odcieli, zupelnie nie do zycia. Teraz juz bywa lepiej. Ale zauwazylam ze lepiej sie czuje jak pracuje, ruszam sie a nie legne na kanapie. Wtedy to juz nic mi sie nie chce.

No wlasnie przydalo by sie wziasc za robote ;) dzisiaj wolne od pracy wiec trzeba nadrobic zaleglosci w domu i obiecalam wypad na rower z synem ;)
 
Magdus a Ty tez? :)
Domka widzialam :) zawsze najpierw dokladnie ogladam ulotki :) za ten syrop zaplacilam 10 zl bo ma miesiac jeszcze waznosci wiec go wzielam bo jak tylko 7 dni mam go brac ale powiem ze jest okropny wymiotowac mi sie chce po nim nie nawidze czosnku ..... fujjjjj

Jeszcze co do zdjec z usg na nfz ja teraz jak bylam to dostalam zdjecie i w poprzedniej ciazy tez dostawalam z tym ze kazali nosic w karcie ciazy.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie wszystkie mamusie :)
podczytuje Was już od dawna, w zasadzie mój dzień rozpoczyna się od babyboom :)
Z moich obliczeń wynika, że rozpoczynam właśnie 7 tydz, jedna wizyta za mną - widać było tylko pęchęrzyk, na drugą niecierpliwie czekam.
Piszę do Was, bo odebrałam dziś wyniki badań i powaliły mnie wyniki toxo - obydwa dodatnie, dodatkowo duża ilość leukocytów w moczu. Oczywiście zaraz wskoczyłam na "doktor googla" i wszelkie wypowiedzi na temat toksoplazmozy doprowadziły mnie do rozpaczy i totalnej schizy.
Dzwoniłam do mojej gin, ale zabroniła się stresować i powiedziała, że dodatnie wyniki nie przesądzają sprawy, że coś może pójść nie tak, wizytę mam w poniedziałek rano.
To moja druga ciąża, córa ma już 2lata i 4 mce i za pierwszym razem wszystko było wzorowo i bez jakichkolwiek komplikacji.
Musiałam do Was napisać, bo wiem, że co jak co, ale wsparcia tu nikomu nie zabraknie :)
 
Pscolka dziękuje :) Dzieki temu będę troszkę spokojniejsza :) Chociaż i tak dopóki nie usłyszę serduszka będę panikować :D

Asiulka87 tak, ja tez :) do lekarza chodzisz prywatnie czy normalnie?

Dziewczyny, a powiedzcie mi... bierzecie jakies tabletki na podtrzymanie? Bo ja biore tylko kwas foliowy, lekarz powiedział, ze poki wszystko jest w porządku woli nie dawac nic na podtrzymanie bo to może 'zaburzyć caly obraz' :p

Jest tu jeszcze jakas kobitka w pierwszej ciąży? :D
 
Magdus ja nie biore zadnych tabletek na podtrzymanie. Biore tylko zestaw witamin dla kobiet w ciazy gdzie jest i kwas foliowy. Mysle ze jak nie ma wskazan i nie ma podstaw do jakiegos ryzyka nie powinno sie brac lekow na podtrzymanie. Ale nie wiem, moze ktos bardziej sie zna. Ja przy pierwszej ciazy tez nic nie bralam.
 
Może sobie za bardzo wkręcam, ale po pierwsze mam wade serca (wrodzona), po drugie zespol policystycznych jajnikow i jeszcze tylozgieta macice... Dlatego gdybym mogla, to chyba na te 9 miesięcy polozylabym się w szpitalu i niech codziennie patrza czy wszystko jest w porządku :D
 
reklama
Do góry