reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Ja dostałam wczoraj @ po raz pierwszy. ...czuję że wszystko ze mnie schodzi....ale krwawie mocnej :/

Babina - mi w poniedziałek ma przyjść katarek i nebulizator. Moja ma lekko zatkany nosek juz od jakiegos czasu. Normalnie je, ssie smoczek nie widzę zeby jakos sie meczyla. Ale wieczorem musze czasem wyciagnac gluta bo jej zatyka jedna z dziurek i się denerwuje. Mam nadziwje ze te inhalacje pomogą. Ta pogoda mnie dobija, mogloby byc na minusie wtedy te wszystkie badziewia nie roznosilyby się :/

Zastanawialam sie nad sesja noworodkowa, ale nie wyszlo. Teraz myślałam nad sesją niemowlęca. Polecalybyscie?? Cena od 800-1600 zl ...sporo. Niektóre zdjęcia mi się nawet podobają. Nie wiem czy to jest oplacalny wydatek.
 
Ostatnia edycja:
Pytalam lekarza o to charczenie to mi powiedział ze to normalne,ze dzieci tak mają.
Ale jakoś tak słuchać sie tego nie da jak on tak ciezko oddycha
 
No właśnie robię,rano i wieczorem. Psikam woda morska,odciagam, smaruje pod noskiem mascia majerankowa. Zakraplam nasivin. I w sumie charczy dalej.

Cos mówił ze to może być od mleka,jak dziecko uleje to resztki gdzieś tam się zbierają i dziecko charczy. Ale jakos mu to nie przechodzi,sama nie wiem. A twoja też tez tak ma
 
Nie wiem czy dzieci tak mają. U nas minęło po inhalacjach. No chyba, że mówimy o innym charczeniu. U nas słychać było, że to od wydzieliny. Nasilone było na wieczór.
A bywa, że charczy po ulaniu, ale to inaczej u nas brzmi niż od tamtej infekcji i po krótkim czasie mija.

Babina - jeśli dojdą inne objawy, to leć do lekarza.
W grupie na fb jeden chłopczyk został zbagatelizowany. Doszła gorączka 39 i zwykła infekcja przeszła w zapalenie płuc i oskrzeli. Dziecko było wprowadzone w śpiączkę, a do wczoraj pod respiratorem.
Też nie ma co na zaś panikować, ale lepiej obserwować i zdać się na swój instynkt.

Justine - kciuki za Kubusia! Jesteś razem z nim w szpitalu? W ogóle w którym?
 
Mi też pediatra usiłowała wmówić, że to normalne i dzieci tak mają. Ale Ja widziałam, że przecież ma katar, bo odciagam sporo, a poza tym oczka miała błyszczące i zaczerwienione. No i kaszlala trochę. Osluchowo było ok, ale dostała syrop przeciwzapalny i po 4 dniach musiałam iść do kontroli, bo u takich dzieciaków szybko się wszystko rozwija.
 
No to ja zglupialam :/ juz sama nie wiem czy moja charczy czy nie. ..oczy błyszczące ma ale to chyba normalne :/ apetyt jest a nie idciagam dużo tylko sporadycznie. No zobaczymy jak będzie po tym katarku i inhalacjach.

Babina - ale cały czas charczy? Czy tylko np podczas karmienia?
 
reklama
Po Indze ewidentnie było widać, że jest chora. Oczy błyszczące w sensie zalzawione.

Po kilku dniach ładnego spania w dzień znów coś odstawia. Od 8 spała może z godzinkę. Widać, że jest śpiąca i chcę spać, ale nie może zasnąć twardo.
 
Do góry